"Nie wozimy tradycji, tylko pasażerów"

ZTM chce zaoszczędzić kilkadziesiąt milionów złotych
Źródło: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl
Bilety drożeją, a miasto planuje od czerwca cięcia i duże zmiany w komunikacji miejskiej. Internauci tvnwarszawa.pl nie pozostawili na tym projekcie suchej nitki. Zarząd Transportu Miejskiego tłumaczy się: To konieczność.

Na pogorszenie warszawskiej komunikacji narzekają internauci na tvnwarszawa.pl.

ZTM szacuje, że na likwidacjach i roszadach w trasach miasto zaoszczędzi kilkadziesiąt milionów złotych i przekonuje, że tak trzeba.

- Nie mamy innego wyjścia, jesteśmy postawieni pod ścianą. Mamy dziurę w budżecie, którą musimy po prostu załatać i dostosować ofertę komunikacyjną do nowych wymagań finansowych - przekonuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl Igor Krajnow, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego.

"W tym momencie to projekt ostateczny"

Czy to ostatnie słowo w temacie zmian? Czy ZTM dopuszcza jakąś korektę swoich planów? - dopytujemy.

- Uważamy, że ten projekt jest bardzo dobrze przygotowany, przemyślany i przeanalizowany. Traktujemy go w tym momencie jako ostateczny. Jeśli ktoś z pasażerów chciałby nam mimo wszystko swoje uwagi przekazać, to oczywiście może to zrobić. Wszystkie zostaną przeanalizowane i zapoznamy się z nimi bardzo dokładnie – odpowiada Krajnow.

Tłumaczy się też z konkretnych propozycji, które zostały źle przyjęte przez internautów tvnwarszawa.pl i podaje alternatywę dla dotychczasowych połączeń.

175? "Pociąg jest wygodniejszy"

Likwidacja autobusów na lotnisko budzi sprzeciw. Internauci tvnwarszawa.pl bronią tej znanej linii.

- 175?? Przecież to nie służy wyłącznie do transportu ludzi z lotniska, którzy sobie będą mogli wsiąść w pociąg. Co z wszystkimi mieszkającymi w ciągu Żwirki i Wigury? Przecież to jedyne sensowne połączenie do centrum - napisał mka.

Z kolei studenci idą już o krok dalej – wysyłali pisma do przewodniczących rad miasta i Śródmieścia.

"Szczególne zaniepokojenie budzi propozycja likwidacja linii 175, która zapewnia szybką komunikację pomiędzy Kampusem na Ochocie z Kampusem Centralnym oraz Biblioteką Uniwersytetu Warszawskiego. Oprócz Kampusów UW, wspomniana linia umożliwia szybki dojazd na/z Akademię Sztuk Pięknych oraz Uniwersytet Medyczny" - czytamy w piśmie organizacji Forum Młodej Warszawy.

Kliknij na obrazek, aby go powiększyć:

Pismo Forum Młodej Warszawy
Pismo Forum Młodej Warszawy

Przedstawiciel ZTM odpowiada:

- Jednym z założeń było to, że likwidujemy połączenia, które dublują komunikację szynową. Linia 175 jest tego bardzo dobrym przykładem, ponieważ jest to linia lotniskowa. Na lotnisko możemy bardzo szybko dojechać pociągiem - czy to Szybkiej Kolei Miejskiej czy też Kolei Mazowieckich. Jeśli ktoś chciałby poruszać się autobusem ulicą Żwirki i Wigury czy na lotnisko, to takie połączenia zostaną utrzymane. Będzie się trzeba przesiadać, ale połączenie będzie. Na przykład będzie można korzystać z linii 504 czy 188 - mówi Igor Krajnow.

Do korzystania z linii 128 zachęca z kolei Łukasz Oleszczuk, ekspert z SISKOM.

- Myślę, że z czasem wszyscy się przekonają, że pociąg jest najwygodniejszym środkiem transportu, ponieważ jest niezależny od potencjalnych utrudnień, które na drogach się pojawiają, zwłaszcza na ulicy Żwirki i Wigury. Tam korki nie należą do rzadkości - ocenia rzecznik.

- Można mówić o przyzwyczajeniu i tradycjach, ale my wychodzimy z założenia, że nie wozimy tradycji, tylko pasażerów - podsumowuje.

O likwidacji linii 175

Podróż linią 175 po godzinie 16.00

422 i 510? "Długie trasy, jest alternatywa"

Według planów, w czerwcu mają zniknąć 422 i 510. To również nie wszystkim się podoba.

- Chcą zlikwidować 422 i niby E2 ma przejąć trasę, ale wiadomo, że nie przejmie trasy od Hali Wola do centrum, bo będzie jeździło inną trasą. A jednak rano ledwo się wsiada do tego autobusu koło Ciepłowni Wola - przekonuje Paulina.

- Zamiast 510 będzie 17? A po których torach? Jedyne bezpośrednie połączenie Tarchomina z centrum na zabierzecie? Gratuluję! – kpi koszmarrek.

WIĘCEJ KOMENTARZY INTERNAUTÓW DOT. PLANOWANYCH ZMIAN.

Podróż liniami 422 i 510 między 17.00 a 18.00

- Linia 422 ma bardzo długą trasę i bardzo podatną na korki, a poza tym jest bardzo nierównomiernie przez pasażerów wykorzystywana. Jeśli chodzi o Wolę, Bemowo – to są akurat dzielnice, które nie mają powodów do narzekań. Są bardzo dobrze skomunikowane z centrum. Mają linie autobusowe 105, 109, 190. Mają też linie tramwajowe bezpośrednio do centrum. W związku z tym komunikacja w tej części Warszawy jest zapewniona - odpowiada rzecznik ZTM. - Również z drugiej strony linii są połączenia alternatywne, z których pasażerowie mogą korzystać. Likwidacja tej linii jest mniejszym złem – mówi Igor Krajnow.

A co z 510?

- Ta linia na długiej trasie dubluje komunikację szynową – w tym wypadku linie tramwajowej w al. Jana Pawła II. W związku z tym została przeznaczona do likwidacji. Obserwowaliśmy to, że w al. Jana Pawła II pasażerowie przesiadali się do tramwajów. Natomiast z Tarchomina uruchamiamy nową linię zamiast 510. Będzie to 518. Z tym, że będzie jechała przez Trakt Królewski - podaje Krajnow.

O likwidacji linii 422 i 510

521? "Jedzie wzdłuż szyn"

- Chcą skrócić 521 do Wiatracznej. Będzie możliwość przesiadki. Tyle, że z pętli na Wiatracznej do przystanku tramwaju 9, 24 jest jakieś 500 metrów i 3 duże przejścia przez jezdnię. Może najpierw zmienić ogranizację na samym rondzie... – komentuje plany urzędników na forum tvnwarszawa.pl xXx.

- Ta linia na całej swojej trasie jedzie wzdłuż szyn. Najpierw wzdłuż kolejowych, potem tramwajowych, aż na Ochotę, co generuje straty rzędu 4 mln zł rocznie. To niemała kwota. O ile wzdłuż torów z Falenicy do Ronda Wiatraczna ją utrzymamy, to już dalej pasażerowie będą korzystali z linii tramwajowych, które tam bardzo często kursują i są w stanie zaoferować bardzo dużą podaż miejsc – przekonuje Krajnow.

O zmianach w kursowaniu 521

117? "Podatna na utrudnienia"

- Gdzie uzasadnienie likwidacji 117 z odcinka Wilanów-Mokotów-Centrum? Jako jedyna linia nie otrzymała substytutów na tym odcinku trasy. A bardzo wielu mieszkańców Wilanowa pracuje na Mokotowie. Jak mają teraz jeździć do pracy? - pyta tom.

- Ta linia zostanie zastąpiona przez inne. Mimo tego, że pasażerowie będą musieli się przesiadać, to połączenia jako takiego nie stracą. Linia ma bardzo długą trasę, podatną na liczne utrudnienia. Zamiana pozwoli poprawić regularność jej kursowania i zaoszczędzić pieniądze - argumentuje Krajnow.

Zmiany w kursowaniu linii 117

Pierwszy raz o planowanych oszczędnościach w komunikacji i cięciach pisaliśmy już na jesieni 2012 roku. Już wtedy dyrektor ZTM oceniał, że nie można ich łączyć z podwyżką cen biletów.

W grudniu oszczędności na komunikacji zaakceptowali radni.

ran/mz

Czytaj także: