Funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku w czasie kontroli na targowisku w Wólce Kosowskiej natrafili na 10 221 zabawek. Jak podali, były to podróbki znanych marek.
Sporządzono wnioski o ściganie i ukaranie właścicieli stoisk, którzy sprzedawali podrobione towary. Ustawa Prawo własności przemysłowej przewiduje za to karę do pięciu lat więzienia.
Zaniżone przychody
Funkcjonariusze ustalili, że skontrolowane firmy sprzedawały swoje zabawki klientom oraz innym sprzedawcom nie wystawiając faktur. "Wstępne ustalenia funkcjonariuszy wskazują, że nieuczciwi przedsiębiorcy zaniżyli swoje przychody o co najmniej trzy miliony złotych" - czytamy w komunikacie KAS.
W związku z nierzetelnym prowadzenie dokumentacji zostały wszczęte postępowania karne skarbowe. Przedsiębiorcom grożą wysokie grzywny.
Celnicy znaleźli ponad 10 tys. podrobionych zabawek w Wólce Kosowskiej
ab/b