Na rondzie Jazdy Polskiej zderzyły się honda i mitsubishi. Kierowca jednego z aut wcześniej pił alkohol. - Zawartość we krwi tego kierowcy nie przekroczyła dopuszczalnej - informuje policja.
Do kolizji doszło około 14.20. – Mitsubishi jechało od strony ul. Waryńskiego, a honda od strony GUS-u – relacjonowali naszemu reporterowi świadkowie.
Auta zderzyły się na rondzie. Honda uderzyła w bok mitsubishi. – W efekcie mitsubishi przewróciło się na bok i wpadło na sygnalizator świetlny – mówi Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Na miejscu pojawiła się straż pożarna, policja i pogotowie. Nikt nie został zabrany do szpitala.
Nie przekroczył normy, dostał mandat
- Kierowca mitsubishi miał 0,07 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejne badanie wykazało 0,09 czyli mężczyzna nie przekroczył dopuszczalnej normy - powiedział Piotr Świstak z biura prasowego policji. Później policja poinformowała, że mężczyzna miał w kolejnym badaniu jednak 0,04.
Kierowca dostał mandat, ale za inne wykroczenie. - Nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu. Został ukarany mandatem w wysokości 500 zł - powiedział Świstak.
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl