Na skrzyżowaniu Chełmżyńskiej i Marsa w ciągu pięciu minut doszło do dwóch kolizji i wypadku.
- Wszystko wydarzyło się w ciągu pięciu minut przed godziną 12:00 – powiedział Tomasz Oleszczuk z komendy stołecznej policji.
W sumie w trzech zdarzeniach brało udział sześć aut. Najpierw zderzyły się fiat i volkswagen, później ford z hondą.
Najgroźniejsze okazało się trzecie zdarzenie, w którym uczestniczyły toyota oraz opel. Ranna została jedna osoba.
Ponadto w sobotę doszło do innych kolizji. Na skrzyżowaniu ul. Broniewskiego z al. Armii Krajowej samochód osobowy zderzył się z tramwajem. Z kolei na rondzie Zesłańców Syberyjskich doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Nikomu nic się nie stało. Były niewielkie utrudnienia w ruchu.
Do podobnego zdarzenia doszło na Ursynowie. Na skrzyżowaniu ulic Stryjeńskich i Jaworowej zderzyły się opel i toyota.
Natomiast na autostradzie A2 na węźle Pruszków kierowca samochodu osobowego uderzył w bariery ochronne. Powodem była pęknięta opona w jednym z kół auta.
bf/b