W trakcie sierpniowej ustawki pseudokibiców w Śródmieściu policja zatrzymała 95 mężczyzn. Wszyscy usłyszeli już zarzuty udziału w bójce.
O interwencji w rejonie parku Traugutta przy Słomińskiego informowaliśmy pod koniec sierpnia. W niedzielne popołudnie zjawiło się tam kilkadziesiąt policyjnych załóg. Jak podała policja, doszło tam do "konfrontacji dwóch zwaśnionych grup pseudokibiców".
Pięciu nieletnich, ośmiu obcokrajowców
W sumie zatrzymanych zostało 95 osób. - Wszyscy usłyszeli zarzut udziału w bójce - informuje Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji. Jak dodaje, wobec żadnej z osób nie zostały zastosowane środki zapobiegawcze.
Wszyscy zatrzymani to mężczyźni. - Dorośli mieli od 20 do 30 lat, nieletni 15 - 16 - mówi Szumiata. O karze dla nastolatków zadecyduje sąd rodzinny.
Pośród zatrzymanych było też ośmiu cudzoziemców. Jak ustaliła policja, to obywatele Słowenii.
"Nikt nie zgłosił nam obrażeń"
Choć podejrzani usłyszeli zarzuty udziału w bójce, policja zastrzega, że nikt nie został ranny.
- Nikt nie zgłosił nam obrażeń na skutek tego zdarzenia. Przy zatrzymanych nie ujawniliśmy niebezpiecznych przedmiotów, wiemy jednak, że podczas bójki były one używane. Chodzi na przykład pałki teleskopowe - wyjaśnia Szumiata.
Według policji, członkowie obu grup to pseudokibice zwaśnionych warszawskich klubów. Mundurowi nie zdradzają jednaj, których.
Tego dnia na bocznych boisku Polonii, rezerwy Czarnych Koszul mierzyły się z Olimpią Warszawa w rozgrywkach ligi okręgowej.
Za udział w bójce grozi do trzech lat więzienia.
kk/b