Jak podało CBŚP, zatrzymani swoją działalność prowadzili przez ponad półtora roku. Wpadli na gorącym uczynku w miejscowości Ostrów Mazowiecka.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji z Torunia wspólnie z funkcjonariuszami Izby Celnej odkryli nielegalną wytwórnię. Na miejscu zastali trzech mężczyzn. "Dwóch z nich zajmowało się przerabianiem paliwa, jeden odpowiedzialny był za transport" - informuje CBŚP.
Funkcjonariusze łącznie zabezpieczyli ponad 32 tysiące litrów paliwa, dwie cysterny i ciągnik siodłowy.
Podziemne rurociągi
Proces przemiany paliwa prowadzony był w profesjonalnie przygotowanych warunkach, przy pomocy pomp, rurociągów i zbiorników ukrytych pod ziemią. Całkowita wartość zabezpieczonych urządzeń to 500 tysięcy złotych.
Olej opałowy jest tańszy niż napędowy, dlatego odbarwianie było opłacalne. Policja ustaliła, że przez okres trwania nielegalnego procederu skarb państwa stracił kwotę nie mniejszą niż 37 milionów złotych.
md/b