Około 300 tys. sztuk opakowań perfum oraz pół miliona złotych w gotówce zabezpieczyli grodziscy policjanci na dwóch posesjach w Milanówku. Dwie osoby usłyszały zarzut handlu podrobionym towarem.
Do zatrzymania doszło w podwarszawskim Milanówku.
- Po obserwacji 49-letniego mężczyzny, podejrzewanego o prowadzenie tej nielegalnej działalności, informacje policjantów szybko się potwierdziły. Na wynajętej, prywatnej posesji funkcjonariusze ujawnili magazyn z dużą ilością gotowych do sprzedaży perfum znanych światowych marek – informuje st.asp. Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej policji w Grodzisku Mazowieckim.
Na innej posesji policjanci odkryli kolejną „dziuplę”, w której odbywało się pakowanie, oklejanie i przygotowywanie perfum do transportu. W chwili policyjnego nalotu w hali pracowało kilka osób. Wszystkie zostały zatrzymane.
Podrobiony towar i pół mln złotych
Jak informuje policja, zatrzymano także 28-letniego mieszkańca posesji nadzorującego wykonywane prace. Dalsze śledztwo zaprowadziło kryminalnych do kolejnego dużego magazynu z gotowymi produktami.
- Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli około 300 tysięcy sztuk opakowań perfum i dużą ilość korków, etykiet i innych materiałów potrzebnych do przygotowywania kosmetyków. Wstępne badania potwierdziły, że cały towar jest podrobiony, a straty poniesione przez znane firmy kosmetyczne zostały określone na nie mniej niż 10 milionów złotych - dodaje policja.
Podczas przeszukań miejsc zamieszkania zatrzymanych osób, policjanci znaleźli ponad pół miliona złotych, które zostało zabezpieczone na poczet przyszłych kar.
Do tej pory zostali zatrzymani dwaj mężczyźni i ustalone dane trzeciego. Piotr G. i Łukasz R. usłyszeli zarzuty handlu podrobionym towarem znacznej wartości, za co grozi im do 5 lat więzienia. Wobec 49 i 28-latka prokurator zastosował policyjne dozory i zakazy opuszczania kraju.skw/gp
Policja zlikwidowała magazyny podrobionych perfum