Tak zimno, że legwany spadały z drzew

Florydę pod koniec stycznia ogarnęło wyjątkowo zimne powietrze. Spowodowało to spadanie legwanów z drzew. Zwierzęta te przy niskiej temperaturze przechodzą w stan uśpienia i nieruchomieją, dlatego tracą przyczepność.

W niedzielę rano temperatura na południu Florydy wynosiła zaledwie -3 stopnie Celsjusza. W najcieplejszym momencie dnia w niektórych cześciach stanu prognozowano około 10 st. C.

Z powodu niskiej temperatury amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) wydała ostrzeżenie przed spadającymi legwanami.

"Były tak zimne, że się nie ruszały"

Niektórzy mieszkańcy amerykańskiego stanu Floryda w niedzielę znaleźli na swoich podwórkach nieruchomo leżące jaszczurki.

Stacy Lopiano-Kpsafits, która napotkała je w pobliżu swojego domu, przeniosła legwany w nasłonecznione miejsce. - Były tak zimne, że się nie ruszały, więc łatwo było je przenieść - mówiła.

Kiedy jest zimno, mogą spadać z drzew

Legwany zielone (Iguana iguana) to duże jaszczurki. Mogą dorastać do 1,5 metra długości i ważyć 20 kilogramów. Są zwierzętami zimnokrwistymi. Przy spadku temperatury do 10 stopni Celsjusza powolnieją i sztywnieją. W przypadku jeszcze niższej temperatury przechodzą w stan uśpienia lub drętwienia. Może to jednak skutkować utratą przyczepności i spadaniem z drzew. Wyglądają na martwe, jednak ich funkcje życiowe pozostają niezmienne. W ten sposób chronią się przed chłodem.

Jeśli niska temperatura utrzymuje się dłużej, istnieje ryzyko, że niektóre osobniki, szczególnie te mniejszych rozmiarów, mogą wyziębić się na śmierć.

Czytaj także: