Tego poranka 40-letnia kobieta z australijskiego stanu Wiktoria długo nie zapomni. Gdy prowadziła samochód na autostradzie, nagle na jej nogę wpełzł jadowity wąż.
- Funkcjonariusze w sobotę rano zostali wezwani do zgłoszenia o boso chodzącej kobiecie, która próbowała zatrzymać przejeżdżające samochody na poboczu autostrady Monash Freeway na przedmieściach Melbourne - mówił rzecznik stanowej policji.
Po przybyciu służb zdenerwowana 40-latka relacjonowała, że w czasie jazdy "poczuła coś na stopie, spojrzała w dół, a tam zobaczyła węża pełznącego po nodze". Kobieta zjechała na pobocze i udało się jej wyjść z samochodu, w którym został wąż.
Ratownicy medyczni nie znaleźli żądnych śladów ukąszeń na ciele kobiety. Została przewieziona do szpitala w celu obserwacji.
Na miejsce został wezwany łowca węży, który szybko zlokalizował zwierzę w aucie. Okazało się, że był to wąż tygrysi, uznawany za jednego z najbardziej jadowitych węży na świecie. Według specjalisty dostał się do auta prawdopodobnie, kiedy kobieta podróżowała z południowo-zachodniej Wiktorii, a następnie schował się pod deską rozdzielczą.
Jak przekazał łowca węży Tim Nanninga, gad został wypuszczony w lokalnym zbiorniku wodnym "w dużej odległości od domów, ludzi i innych domowych".
Węże tygrysie występują w większości tego australijskiego stanu, również na gęsto zaludnionych obszarach. Dorastają do 1,5 metra długości.
Źródło: ABC, The Guardian
Źródło zdjęcia głównego: X/VictoriaPolice