Synoptycy ostrzegają przed burzami, które mogą wystąpić dziś w części kraju. Niestabilny front obejmie pas od Dolnego Śląska po Warmię i prócz wyładowań przyniesie opady deszczu oraz silny wiatr. Sprawdź szczegóły.
Jak przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński, Polska znajduje się w strefie ułożonego południkowo pofalowanego frontu, ciągnącego się od północnej Skandynawii przez nasz kraj po południe Europy. Front rozdziela cieplejsze powietrze pochodzące znad Morza Śródziemnego od chłodniejszych mas "atlantyckich".
- W strefie frontowej oraz przed nią znajduje się niestabilne, chwiejne powietrze oraz tworzą się korzystne warunki do rozwoju konwekcji, w tym burz typowo popołudniowych i mocno rozproszonych, jednak zawsze stanowiących zagrożenie - podkreślił ekspert.
Według prognoz front przyniesie na ogół słabe, krótkotrwałe i częste burze z opadami deszczu do 10 l/mkw. oraz silnym wiatrem (porywy do 50-60 km/h). Lokalnie mogą pojawić się pojedyncze i intensywne wyładowania. Najgorszy scenariusz przewiduje ulewne opady deszczu do 15-20 l/mkw., wiatr z porywami do 60-80 km/h i lokalne słabe opady gradu.
Gdzie może zagrzmieć
Burze mają charakter rozproszony, co oznacza, że trudno wskazać konkretne miejsca, w których zagrzmi. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w najnowszym komunikacie przekazał, że burze mogą dziś się pojawić w pasie od województwa dolnośląskiego i lubuskiego, poprzez centrum kraju, do woj. pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i północnej części woj. podlaskiego.
- Pierwsze wyładowania pojawią się około godzin południowych i potrwają do godzin późno wieczornych. Front może być aktywny jeszcze na początku nocy - podkreślił Wakszyński i dodał, że szczyt aktywności burz wystąpi w godzinach od 15 do 19.
Źródło: tvnmeteo.pl, IMGW
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Wrzesień/AdobeStock