"Mamy absolutnie rewolucyjną zmianę pogody"

AdobeStock_244772307
"Mamy absolutnie rewolucyjną zmianę pogody"
Źródło: TVN24
Front atmosferyczny, który przyniósł minionej nocy opady śniegu, śniegu z deszczem i marznącego deszczu, wpuszcza teraz do Europy Środkowej bardzo ciepłe powietrze. - Ten skok temperatury jest bardzo odczuwalny i nagły - powiedział na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski.

Przez kilka najbliższych dni Polska będzie znajdować się w strumieniu ciepłego powietrza, które wbiło się do Europy Środkowej od strony Morza Śródziemnego.

- Ten poniedziałek zmienia wszystko w pogodzie na pewien czas. Po wczorajszych -17 stopniach rano, dzisiaj o tej porze mamy 10 stopni. W niektórych miejscach ociepliło się o prawie 20 stopni. Ten skok temperatury jest bardzo odczuwalny i nagły - powiedział we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl. - To ciepłe powietrze wbiło się do Europy Środkowej na tyle, że odepchnęło mroźne, arktyczne powietrze daleko na północ kontynentu - dodał.

Jak przekazał prezenter tvnmeteo.pl, mróz został odepchnięty przez front atmosferyczny, który od niedzielnego wieczora wędruje nad Polską. - W poniedziałek rano znajdował się na północy kraju - mówił Wasilewski. Front ten przyniósł opady śniegu, śniegu z deszczem i marznącego deszczu. - Ten front zmienia wszystko, bo przynosi ocieplenie i wpuszcza do Europy Środkowej bardzo ciepłe powietrze - dodał.

Inwersja w górach

W niedzielę rano termometry pokazały na Gubałówce -9 st. C.

- W poniedziałek rano, 24 godziny później, było już 18 stopni więcej. W górach występuje inwersja temperatury, za sprawą której w Zakopanem jest około 0 stopni, na Gubałówce 9 stopni, a na Kasprowym Wierchu 3 stopnie - mówił Wasilewski. Inwersja temperatury polega na wzroście temperatury powietrza wraz z wysokością.

- Mamy w Polsce absolutnie rewolucyjną zmianę pogody, jeśli popatrzymy na temperaturę. Śnieg topnieje i będzie znikać w dość szybkim tempie - dodał.

To nie koniec zimowej aury

Czy poniedziałkowe ocieplenie oznacza koniec zimy?

- Nie, to nie koniec zimy. Kolejne ochłodzenie spodziewane jest w czasie nadchodzącego weekendu, kiedy znowu napłynie arktyczne powietrze - mówił Wasilewski.

Prezenter tvnmeteo.pl zauważył, że zimy w Polsce są w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat bardzo niestabilne. - Nie pamiętam, kiedy ostatnio była taka zima, że się zaczęła i trwała bez przerw. Ostatnio odwilże są przerywane krótkimi epizodami zimna - dodał.

Tomasz Wasilewski o pogodzie
Tomasz Wasilewski o pogodzie
Źródło: TVN24
Czytaj także: