Prognoza

Prognoza

Zza mgieł wyjrzy słońce dla kierowców

W niedzielę najtrudniejsze zadanie czeka kierowców nad ranem. Wtedy bowiem będą się zmagać z zamgleniami, które mogą znacznie ograniczyć widoczność. Później się rozpogodzi.

Jesienią brzoza prawdę Ci powie

"Dopóki brzoza liści nie zrzuci całkowicie to i zimy nie będzie" - przypomina ludową mądrość synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski. Jak pisze na swoim blogu, w nadchodzącym tygodniu zimy nie widać.

Otto słabnie, "możemy liczyć na poprawę pogody"

- W następnych dniach możemy liczyć na poprawę pogody. Przez najbliższe dziesięć dni będziemy mieć całkiem ciepłą jesień - zapowiada Tomasz Wasilewski z TVN Meteo. Zwłaszcza na południu Polski, możemy liczyć na temperatury oscylujące wokół 10 st. C.

Na drogach bez zmian: mgły nie odpuszczają

Kierowcy nie będą mieli w sobotę łatwego życia. Od rana muszą się zmagać z gęstymi mgłami, a mocne ograniczenia widzialności utrzymają się do południa. Jednak nawet w ciągu dnia jazdę mogą utrudniać zamglenia.

Sobota mglista i pochmurna. Temperatura do 11 st. C

Sobotnie prognozy są niezbyt korzystne dla wyruszających w podróże samochodowe albo lotnicze. Dzień zdominują mgły, które co najmniej do południa poważnie ograniczą widzialność. Pocieszeniem może być to, że wywołujące je wilgotne powietrze będzie dość ciepłe - termometry pokażą od 3 do 11 st. C.

Listopadowe mgły: zmora polskich lotnisk

Mgły listopadowe są zmorą polskich lotnisk. Zresztą, gdy nad Europą rozbudowuje się jesienny „zgniły wyż” z mgłami i niskimi chmurami Stratus, komunikacja zarówno lądowa, jak i lotnicza jest mocno utrudniona, częściowo sparaliżowana. To typowe o tej porze roku.

Uwaga ślisko: na drogach szadź

Od samego rana warunki drogowe są bardzo trudne. Niemal w całym kraju utrzymują się mgły, ograniczające widzialność do 50 metrów. Na dodatek temperatura jest równa 0 st. C lub niższa, dlatego mgły osadzają szadź. Na drogach jest bardzo ślisko.

Słońce z trudem przedrze się przez chmury

W pierwszej części dnia zmagać się będziemy z mgłami. Po południu słońce z trudem przebije się przez chmury. Największa szansa na rozpogodzenia i przejaśnienia pojawi się na południu kraju, tam też będzie najcieplej, do 10 st. C.

Pogoda uśpi naszą czujność przed kolejnym atakiem zimy

W najbliższym czasie nie musimy się obawiać gwałtownych zjawisk w pogodzie. Przeważy jesienna kombinacja chmur z przejaśnieniami i mgłami - Najbliższe dni to prognostyczna nuda - podsumowuje krótko synoptyk TVN Meteo, ale zapowiada, że już w ostatnim tygodniu miesiąca ta stabilna jesień ustąpi zimie.

Marznące mgły rozwieją się bez śladu

Marznące mgły, które ograniczą widzialność nawet do 200 m, będą głównym problemem, z jakim zmagać się będą zmotoryzowani. Do południa powinny jednak ustąpić, dzięki czemu warunki drogowe znacznie się poprawią.

Słaba widzialność, zły biomet

Z widzialnością ograniczoną do nawet 100 metrów będą się w środowy poranek zmagać kierowcy. Potem się rozpogodzi, jednak złe warunki biometeo nikomu nie pozwolą czuć się komfortowo za kółkiem.

Rano spodziewamy się mgieł. Potem nawet do 10 st. C

Ponieważ nad Polską zalega tzw. zgniły wyż, który przytrzyma wilgoć przy powierzchni ziemi, w pierwszej części dnia należy liczyć się z mgłami i z zachmurzeniem. Po południu wszędzie powinno być już pogodnie. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 10 st. C.

Ławice mgieł zalegną nad cała Polską. Widzialność spadnie nawet do 50 m

W nocy i nad ranem wystąpią idealne warunki do powstania gęstej mgły: niewielka prędkość wiatru i duża wilgotność w warstwie powietrza od ziemi do ok. 1000 m. Temperatura w nocy spadnie do 0 st. na Podlasiu i Kielecczyźnie, 1 st., 2 st. w centrum. Na obszarach podgórskich możliwy spadek temperatury do ok. -4 st., przy gruncie nawet do -7 st. Mgła po południu już utworzyła się w rejonie Zatoki Pomorskiej.

Kolejne dni podobne do siebie jak drzewa w lesie

Nadchodzące dni będą do siebie bardzo podobne. Poranki upłyną pod znakiem chmur i mgieł, popołudniami ma być już z kolei pogodnie. Termometry pokażą wysokie, jak na listopad, wartości. Dopiero w niedzielę aura się popsuje.

Jazdę utrudnią tylko poranne mgły

We wtorek kierowcy będą się zmagać z porannymi utrudnieniami na drogach. Mgły i zamglenia lokalnie mogą ograniczyć widzialność do 100 m. W ciągu dnia warunki się poprawią i pogoda nie powinna przeszkadzać w podróżach.

Wyż zapewni nam rozpogodzenia

Po ustąpieniu porannych mgieł w ciągu dnia wyż przyniesie nam rozpogodzenia. Tylko na południowym wschodzie rano może się mocno chmurzyć, a nawet mżyć, ale w ciągu dnia przejaśni się również w tym regionie. Nadal będzie dość ciepło - do 10 st. C.

Gęsta mgła opadła rano na Łódź

Poniedziałkowy poranek w Łodzi był bardzo mglisty. Na szczęście obyło się bez ingerencji tego zjawiska atmosferycznego w pracę miejscowego lotniska. Jedynymi, którzy zmagali się z mgłą, byli tak naprawdę łódzcy kierowcy.

Powoli zacznie się wypogadzać

Południe, południowy wschód, a także regiony nadbałtyckie - to tu w poniedziałek możemy się jeszcze spodziewać opadów. Dzień zapowiada się ciepło - słupki rtęci podskoczą nawet do 11 st. Celsjusza na Dolnym Śląsku. Ponadto synoptycy zapowiadają, że nad morzem może silniej powiać.

Front od Pomorza po Małopolskę

W ciągu następnej doby przez Polskę od Pomorza po Małopolskę przemieszczać się będzie zatoka niżowa z frontem atmosferycznym. Zrobi się chłodniej.

Święto Niepodległości słoneczne i ciepłe

W Święto Niepodległości dla wielu z nas zaświeci słońce. Jedynie na zachodzie, a miejscami i na północy Polski, może popadać. Będzie ciepło, bo z temperatura dochodzącą do 14 st. C na Rzeszowszczyźnie.

Przed nami kolejne ciepłe dni. Termometry pokażą do 14 st. C

Podczas najbliższych cieszyć się będziemy spokojną jesienią. W niedzielę i w poniedziałek popada tylko lokalnie. Od wtorku do czwartku ma z kolei się chmurzyć i mglić, jednak tylko o poranku. Temperatura dopisze - w ciągu nadchodzących pięciu dni będzie się wahać od 6 do 14 st. Celsjusza.

Słońce przedrze się przez białą watę

W sobotni poranek kraj zdominowała gęsta mgła. Ogranicza widzialność do 100-200 metrów, miejscami nawet do 50 m. Z godziny na godzinę powinna ustępować. Około południa rozpogodzi się i będzie słonecznie. Termometry pokażą maksymalnie 13 st. C.

Najpierw mgły, potem silny wiatr

W sobotę rano kierowcy napotkają trudne warunki drogowe. Jazdę będą utrudniały gęste mgły ograniczające widzialność do 100-200 metrów. Mgły stopniowo ustąpią i po południu na niebie pojawi się spora dawka słońca. Zerwie się jednak silny wiatr.