Czwartek przyniósł kres upalnej i burzowej aurze. Przynajmniej na jakiś czas. Zamiast tego czeka nas stabilna i słoneczna pogoda i nieco niższe wartości temperatury. O obecnej i nadchodzącej pogodzie mówił na antenie TVN24 prezenter Tomasz Wasilewski.
Piątek jest przedsmakiem pogodnej i słonecznej pogody, którą będziemy się cieszyć w najbliższych dniach. Będzie rześko, a słabe burze pojawią się tylko na wschodzie i południowym wschodzie Polski. Miejscami przelotnie popada.
W czwartek nad Polską przechodził front burzowy. Grzmiało w wielu regionach kraju. Wieczorem wyładowania pojawiały się na Śląsku, Mazowszu i w Wielkopolsce. W ciągu nocy front będzie się przemieszczał na północny wschód.
Położona w centrum Wielkopolski Września to prężnie rozwijające się miasto. Dzięki środkom z Unii Europejskiej rozwinięto infrastrukturę. Odbywa się tutaj znany festiwal - Wrzesiński Weekend Muzyczny, w którym uczestniczą tysiące ludzi.
Czwartek będzie bardzo gorącym dniem. Na termometrach zobaczymy aż 32 stopnie. Kolejne dni przyniosą niewielkie ochłodzenie, ale i tak będzie słonecznie.
We wtorkowe popołudnie i wieczór nadal możliwe są niebezpieczne burze i grad w części kraju. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej utrzymał dla tych regionów ostrzeżenia pierwszego stopnia.
Do czwartku nad Polską utrzyma się ciepłe, a miejscami upalne powietrze. Spodziewane są też burze, które mogą być gwałtowne. Pod koniec tygodnia aura się uspokoi, a weekend będzie ciepły i bezdeszczowy.
Na początku maja pogoda będzie dynamiczna. Czekają nas gwałtowne burze i bardzo wysokie temperatury. Pod koniec tygodnia aura się uspokoi, ale nadal będzie ciepło.
Ostatni dzień kwietnia będzie gorący. Ostrzegamy jednak, że na niebie w wielu miejscach rozwiną się chmury burzowe. Przyniosą deszcz i silniejsze porywy wiatru.
Zawirowanie w pogodzie sprawiło, że Hiszpanie mogą nam pozazdrościć niedzielnego ciepła. Odpowiedzialny jest za to niż znad Francji, któremu zawdzięczamy również burzową aurę.