Pogoda w pierwszych dniach listopada zapowiada się na ogół pochmurno, mglisto, a miejscami także deszczowo. Mimo to w dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki będzie dość ciepło - temperatura maksymalna może sięgać nawet 17-19 stopni Celsjusza. W środę na chwilę się wypogodzi, ale spodziewane jest także ochłodzenie.
Polska znajduje się na skraju układu wysokiego ciśnienia, obejmującego swym zasięgiem południową i centralną część Europy. Wyż ten sprawia, że w dalszym ciągu pozostajemy w strumieniu ciepłych mas powietrza, sprowadzanych nad nasz kraj z południa kontynentu - informuje synoptyk tvnmeteo.pl Daniel Kowalczyk. Jednocześnie nad Bałtykiem przemieszcza się płytki ośrodek niżowy ze strefą frontów atmosferycznych, który zarzuca nad północne regiony Polski spore dawki wilgoci powodując, że w nocy i przez większą część dnia dominować tam będzie ponura aura z mgłami, utrzymującymi się do godzin okołopołudniowych. Więcej pogodnego nieba spodziewać się możemy we wtorek na południu kraju. Tam mgły pojawią się w nocy tylko lokalnie i stosunkowo szybko zanikną w ciągu dnia.
Pogoda na Wszystkich Świętych 2022 i Zaduszki
We wtorek 1.11, a więc w dzień Wszystkich Świętych, na południu lokalnie pojawią się poranne mgły, ale w ciągu dnia powinno być pogodnie. Na pozostałym obszarze kraju aura będzie pochmurna i mglista, przejaśnienia spodziewane są około godzin południowych. Miejscami, szczególnie na Mazurach, mgły mogą utrzymywać się przez cały dzień. Na północnym zachodzie po południu i wieczorem niewkluczone są słabe i przelotne opady deszczu (o sumie poniżej 1 litra wody na metr kwadratowy). Termometry pokażą maksymalnie od 12 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie, przez 17 st. C w centrum kraju, do 19 st. C w regionach południowych. Powieje południowy, słaby i umiarkowany wiatr.
We wtorek po południu nad zachodnie regiony Polski wciśnie się słabo aktywny front chłodny, który może sprowadzić wieczorem słabe, przelotne opady deszczu w rejonie Niziny Szczecińskiej i Ziemi Lubuskiej. Chłodniejsze powietrze napływające za frontem sprawi, że wartości temperatury obniżą się w środę o parę stopni. Tego dnia i w czwartek Polska znajdzie się w zasięgu względnie pogodnego wyżu. Początek weekendu to natomiast dominacja nad naszym krajem niżu skandynawskiego ze strefą frontów atmosferycznych, przynoszących opady deszczu.
Pogoda w Dzień Zaduszny przyniesie mieszkańcom wschodnich regionów kraju duże zachmurzenie ze słabymi, przelotnymi opadami deszczu (do 1-2 l/mkw.). W środę słabe opady możliwe są także na Pomorzu. W pozostałej części kraju będzie pogodnie. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 13 st. C na Suwalszczyźnie, przez 15 st. C w centrum kraju, do 17 st. C w Małopolsce. Wiatr z zachodu będzie słaby i umiarkowany.
Pogoda na czwartek, piątek i sobotę
W czwartek na niebie pojawi się małe i umiarkowane zachmurzenie. Temperatura maksymalna sięgnie od 10 st. C na Suwalszczyźnie, przez 12 st. C w centrum kraju, do 14 st. C na Dolnym Śląsku. Powieje słaby i umiarkowany, południowy i południowo-zachodni wiatr.
Piątek zapowiada się pochmurno z przejaśnieniami. Na zachodzie i w centrum spodziewane są przelotne opady deszczu do 1-5 l/mkw. Na południu opady będą intensywniejsze - do 10 l/mkw. Temperatura maksymalna wyniesie od 9 st. C na Suwalszczyźnie, przez 11 st. C w centrum kraju, do 14 st. C na Podkarpaciu. Wiatr powieje ze zmiennych kierunków, będzie umiarkowany, a na wybrzeżu dość silny. W porywach może rozpędzać się do 50-70 kilometrów na godzinę.
Sobota na wschodzie upłynie pod znakiem chmur i opadów deszczu do 10-15 l/mkw. W pozostałej części kraju spodziewane jest duże zachmurzenie, ale nie powinno padać. Termometry pokażą maksymalnie od 9 st. C na Suwalszczyźnie, przez 10 st. C w centrum kraju, do 12 st. C na Podkarpaciu. Na ogół zachodni wiatr będzie słaby i umiarkowany, tylko na wschodzie powieje z południowego wschodu.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock