Deprecjonowanie, mitologizowanie, milczenie. Jak gigant naftowy umniejszał zagrożenie globalnym ociepleniem

Źródło:
Konkret24
Ociepla się woda w jeziorach. Materiał z czerwca 2021 roku
Ociepla się woda w jeziorach. Materiał z czerwca 2021 rokutvn24
wideo 2/14
Ociepla się woda w jeziorach. Materiał z czerwca 2021 rokutvn24

Naukowcy związani z firmą naftową Exxon prowadzili w latach 70. i 80. zaawansowane badania dotyczące globalnego ocieplenia. Ich prognozy w dużej mierze potwierdziły się w rzeczywistości. Serwis "Science" publikuje obszerną analizę - jej autorzy pokazują, jak władze firmy, mimo posiadania zaawansowanej wiedzy o zagrożeniach związanych z globalnym ociepleniem, lekceważyły ustalenia nauki.

Naukowcy związani z firmą Exxon już w latach 70. przewidzieli, jak będzie przebiegało globalne ocieplenie. Ich prognozy przebiegu krzywej obrazujących globalne temperatury i emisje dwutlenku węgla były zaskakująco zbieżne z tym, co faktycznie się wydarzyło. Serwis "Science" opublikował analizę Geoffrey'a Suprana i Naomi Oreskes z zakładu historii nauki Uniwersytetu Harvarda oraz Stefana Rahmstorfa z Instytutu Badań nad Zmianami Klimatu w Poczdamie. Naukowcy przeanalizowali 32 wewnętrzne dokumenty firmy Exxon oraz ExxonMobil (nazwa firmy po fuzji z Mobil w 1999 roku) z lat 1977-2002 oraz publikacje naukowe z lat 1982-2014 opracowane lub współopracowane przez osoby związane z firmą.

Eksperci przewidzieli na przykład, że globalne ocieplenie będzie postępować o około 0,2 st. Celsjusza na dekadę, co będzie spowodowane emisjami gazów cieplarnianych.

Wiedzieli, nie powiedzieli

Autorzy tekstu w "Science" zestawili ustalenia naukowców z wypowiedziami menedżerów firmy czy informacjami prasowymi. Kierujący firmą, mimo że dysponowali wiedzą wysokiej jakości o negatywnych konsekwencjach wywołanego przez człowieka ocieplenia klimatu, publicznie deprecjonowali tę wiedzę. "Mamy teraz dymiący pistolet, pokazujący, że dokładnie przewidzieli ocieplenie na wiele lat przed tym, jak zaczęli atakować naukę" - komentował dla "Guardiana" Geoffrey Supran.

Supran przekonuje, że milczenie szefów ExxonMobil i występowanie przeciw nauce miało wpływ na to, jak rozumiemy zmiany klimatyczne. "Mogli poprzeć naukę, zamiast jej zaprzeczać. Byłoby o wiele trudniej zaprzeczać nauce, gdyby wielki król ropy faktycznie ją popierał, a nie ją atakował" - mówił "Guardianowi" Supran.

Rzecznik ExxonMobil poproszony przez "Guardiana" o komentarz podkreślał, że podobne zarzuty pojawiały się już kilkukrotnie w ostatnich latach, a odpowiedź firmy była zawsze taka sama - zarzucający spółce bezczynność i lekceważenie ustaleń naukowych dokonują błędnych ocen. Rzecznik powołuje się na wypowiedź sędziego Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork, który rozstrzygał w powiązanej z tą tematyką sprawie. Sędzia ten ocenił, że kadra kierownicza i pracownicy ExxonMobil wypełniali obowiązki wszechstronnie i skrupulatnie.

Stanowisko firmy cytuje również serwis NewScientist: "Niektórzy starali się przeinaczać fakty i stanowisko ExxonMobil w sprawie nauki o klimacie oraz jej wsparcie dla skutecznych rozwiązań politycznych, przeinaczając sens prowadzonych w dobrej wierze wewnętrznych debat i przestawiając je jako próby prowadzenia kampanii dezinformacyjnych". Cytowany przez NewScientist rzecznik firmy stwierdził również: "ExxonMobil aktywnie angażuje się w wysiłki zmierzające do ograniczenia emisji, jednocześnie dostarczając przystępną cenowo energię społecznościom, które jej potrzebują".

Wiedzieli, ale co dokładnie

Doniesienia prasowe o strategii milczenia przyjętej przez ExxonMobil ujrzały światło dzienne w 2015 roku. Dziennikarze śledczy po raz pierwszy analizowali wówczas wewnętrzne dokumenty koncernu. Ich treść dowodziła, że już w końcu lat 70. Exxon wiedział, że produkty z paliw kopalnych mogą doprowadzić do globalnego ocieplenia i jego dramatycznych skutków dla środowiska. Dziennikarze ujawnili również inne dokumenty - wynikało z nich, że również inne przedsiębiorstwa powiązane z przemysłem paliw kopalnych - Total, GM czy Ford - wiedziały, że konsekwencją spalania paliw będzie podwyższanie się temperatur.

Autorzy opracowania w "Science" ocenili, że od 63 do 80 procent prognoz naukowców powiązanych z Exxonem trafnie przewidziało, jak będzie przebiegało globalne ocieplenie. Ustalenia o wzroście temperatur o około 0,2 stopnia Celsjusza na dekadę były zbieżne z opublikowanymi w latach 1970-2007 niezależnymi prognozami. Poniższy wykres pokazuje historycznie obserwowane zmiany temperatury (kolor czerwony) i stężenia dwutlenku węgla w atmosferze (kolor niebieski) porównane z prognozą naukowców Exxonu z 1982 roku.

Historycznie obserwowane zmiany temperatury (kolor czerwony) i stężenia dwutlenku węgla w atmosferze (kolor niebieski) porównane z prognozami przedstawianymi przez naukowców ExxonMobil.G. Supran, S. Rahmstorf, N. Oreskes: "Assessing ExxonMobil’s global warming projections"; Science.org/doi/10.1126/science.abk0063

Eksperci Exxonu prawidłowo ocenili, że formułowane w latach 70. prognozy nadejścia globalnego ochłodzenia nie sprawdzą się. Ustalili również, że skutki wywołanego przez człowieka globalnego ocieplenia będą zauważalne od około roku 2000 - z tolerancją pięciu lat. Wyliczyli ponadto "budżet węglowy" - czyli jak dużo dwutlenku węgla może zostać wyemitowane do atmosfery, by utrzymać globalne ocieplenie na poziomie niższym niż 2 stopnie Celsjusza w stosunku do epoki przedindustrialnej.

Wiedzieli, ale zaprzeczali

Autorzy tekstu w "Science" podkreślają, że działania podejmowane przez firmę ExxonMobil były sprzeczne z posiadaną przez nią wiedzą o zagrożeniach związanych z globalnym ociepleniem. Wymieniają pięć rodzajów aktywności, których celem mogło być odciągnięcie uwagi opinii publicznej od wyzwań związanych z klimatem.

Nasze ustalenia pokazują, że dekady temu ExxonMobil nie tylko wiedział "coś" o globalnym ociepleniu - wiedział tyle, ile wiedzieli naukowcy akademiccy i rządowi. Ale podczas gdy ci naukowcy pracowali nad przekazaniem posiadanej wiedzy, ExxonMobil pracował nad jej zaprzeczeniem.

1. Podkreślanie niepewności

Jak podkreślają naukowcy z Uniwersytetu Harvarda i Instytutu Badań nad Zmianami Klimatu w Poczdamie, wieloletnią strategią ExxonMobil było podkreślanie, że nie ma pewnych dowodów na wywołane przez człowieka ocieplenie klimatu. W wewnętrznej notatce z 1988 roku sformułowano strategię "podkreślania niepewności wniosków naukowych dotyczących potencjalnego zwiększonego efektu cieplarnianego".

Tymczasem zgodnie z ustaleniami autorów tekstu w "Science" naukowcy pracujący dla giganta naftowego nie pisali w raportach dla kierownictwa o żadnej nadzwyczajnej niepewności. Wykazywany przez nich poziom niepewności analiz był zbliżony do tego wykazywanego przez niezależnych naukowców.

Naukowcy pracujący dla Exxona nie mieli również wątpliwości, że to człowiek odpowiada za globalne ocieplenie. Nie mówili o kontrowersjach dotyczących przeważania przyczyn antropogenicznych. Mimo to firma Exxon przekonywała publicznie, że wątpliwości istnieją - i to co najmniej do początku drugiej dekady tego wieku.

Autorzy tekstu przywołują kilka wypowiedzi wysokich menedżerów firmy ExxonMobil czy rozsyłanych publicznie informacji. "Bardzo trudno jest obiektywnie określić zakres, w jakim ostatnie zmiany klimatyczne mogą być wynikiem działań człowieka" - ogłoszono w 2007 roku na stronie internetowej ExxonMobil. W 2013 roku jego prezes Rex Tillerson opowiadał w wywiadzie telewizyjnym o istnieniu niepewności wokół głównych czynników zmian klimatycznych.

2. Deprecjonowanie modeli klimatycznych

W wypowiedziach przedstawicieli firmy pojawiały się sugestie, że modele prognozujące zmiany klimatyczne są "niewiarygodne". Autorzy tekstu w "Science" odsyłają na przykład do tekstu reklamowego opublikowanego przez ExxonMobil w 2000 roku w "Washington Post". Wyróżniono w nim hasło: "Modele klimatyczne nie nadają się obecnie do sporządzania analiz na szczeblu narodowym".

Przytaczają również wypowiedź ówczesnego prezesa firmy Lee Raymonda z 1999 roku, który oceniał, że prognozy klimatyczne "opierają się na całkowicie niesprawdzonych modelach klimatycznych lub częściej na czystej spekulacji". W 2013 roku jego następca Rex Tillerson nazwał modele klimatyczne "niekompetentnymi".

3. Mitologizowanie globalnego ochłodzenia

Dalej autorzy analizy z "Science" udowadniają, że firmy Mobil w latach 90. i ExxonMobil na początku XXI wieku forsowały narrację o rzekomej popularności prognoz nadejścia globalnego ochłodzenia w latach 70. To mit, który nie miał wiele wspólnego z rzeczywistością. Według opracowania amerykańskich uczonych z 2008 roku tylko około 14 proc. literatury naukowej z lat 1965-1977 przewidywało globalne ochłodzenie.

"W latach 70. niektórzy z dzisiejszych proroków zagłady z powodu globalnego ocieplenia przewidywali nadejście nowej epoki lodowcowej" - mówił w 1997 roku prezes Exxonu Lee Raymond podczas Światowego Kongresu Naftowego. W 2004 roku w raporcie opublikowanym przez finansowany przez ExxonMobil Instytut Cato znalazła się informacja, że trzydzieści lat wcześniej zwolennicy tezy o nadejściu ochłodzenia globu mieli przewagę nad zwolennikami tezy o ociepleniu.

Tymczasem autorzy tekstu w "Science" dowodzą, że kierownictwo firmy ExxonMobil było informowane przez pracujących dla firmy naukowców, że perspektywa nadejścia globalnego ochłodzenia jest mało prawdopodobna. Autorzy tekstu publikują wykres zmian temperatury w skali interglacjalnej, czyli w okresie pomiędzy zlodowaceniami.

Model obrazujący zmianę temperatur w okresie pomiędzy zlodowaceniami z 1977 roku. Czerwoną linią odwzorowano temperatury symulowane przez współczesny model.G. Supran, S. Rahmstorf, N. Oreskes: "Assessing ExxonMobil’s global warming projections"; Science.org/doi/10.1126/science.abk0063

Wykres w marcu 1977 roku opublikował jako pierwszy klimatolog J. Murray Mitchell Jr. Cztery miesiące później James Black, naukowiec pracujący dla Exxonu, zamieścił go w prywatnym briefingu dla komitetu zarządzającego firmy. Autorzy tekstu w "Science" oceniają, że wykres ten dowodzi, że naukowcy ostrzegali swoich przełożonych przed perspektywą związku pomiędzy emisjami dwutlenku węgla a znaczącym ociepleniem globu - największym od 150 tys. lat.

4. Podkreślanie rzekomej niewiedzy o tym, kiedy rzeczywiście zaczniemy dostrzegać wywołane przez człowieka zmiany klimatu

"ExxonMobil publicznie twierdziła, że nauka jest zbyt niepewna, aby wiedzieć, kiedy - lub czy - globalne ocieplenie spowodowane przez człowieka może być mierzalne" - piszą autorzy analizy w "Science". W tym kontekście przywołują stwierdzenie z artykułu reklamowego ExxonMobil opublikowanego w 2004 roku: "Naukowe niepewności nadal ograniczają naszą zdolność do dokonywania obiektywnych, ilościowych ustaleń dotyczących roli człowieka w ostatnich zmianach klimatu".

Tymczasem między 1979 a 1985 rokiem w dziesięciu wewnętrznych raportach Exxonu oraz w jednej publikacji naukowej widniały szacunki wskazujące na okolice roku 2000 jako momentu, w którym antropogeniczne globalne ocieplenie będzie zauważalne na tle naturalnych wahań temperatur. Tak stało się w rzeczywistości. W 1995 roku Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) oświadczył, że wykryto wpływ człowieka na temperatury globalne. Wniosek ten powtórzono w 2000 roku i we wszystkich kolejnych raportach IPCC.

5. Milczenie w sprawie dwutlenku węgla

Kolejny zarzut autorów artykułu w "Science" dotyczy "budżetu węglowego". Chodzi o ilość dwutlenku węgla, którą można oddać do atmosfery, utrzymując antropogeniczne globalne ocieplenie poniżej dwóch stopni Celsjusza w stosunku do czasów przedprzemysłowych. Pojęcie budżetu węglowego szczegółowo omawia artykuł serwisu "Nauka o klimacie" z 2020 roku.

Zagadnienie to podejmuje pięć badań ExxonMobil opublikowanych w latach 1982-2005. Jak informują autorzy tekstu z "Science", w badaniach tych określono, jak wiele dwutlenku węgla (wyrażonego w gigatonach węgla GtC) może zostać wyemitowane do atmosfery, aby ustabilizować w niej stężenie CO2 na poziomie poniżej 550 ppm (ang. parts per million, czyli liczba części na milion - red.) i/lub ograniczyć globalne ocieplenie do dwóch stopni Celsjusza w stosunku do epoki przedindustrialnej. Budżet ten ustalono na od 251 do 716 gigaton węgla (GtC) w latach 2015-2100.

Autorzy analizy ze "Science" zauważają, że szacunki ExxonMobil były zgodne z dzisiejszymi najlepszymi szacunkami. "Jednak, według naszej wiedzy, ExxonMobil nie ostrzegł inwestorów, konsumentów ani opinii publicznej o tym ograniczeniu" - oceniają.

Autorka/Autor:oprac. Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

IMGW ostrzega przed przymrozkami. Synoptycy wydali alarmy pierwszego stopnia w 15 województwach. Sprawdź, gdzie temperatura spadnie poniżej zera.

Temperatura mocno spadnie. IMGW ostrzega

Temperatura mocno spadnie. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na jutro, czyli na piątek 26.04. W nocy chwyci miejscami lekki mróz. W dzień lokalnie popada przelotny deszcz. Termometry pokażą maksymalnie 17 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - piątek, 26.04. Noc miejscami będzie mroźna, w dzień do 17 stopni

Pogoda na jutro - piątek, 26.04. Noc miejscami będzie mroźna, w dzień do 17 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mammatusy pojawiły się w czwartek na wielkopolskim niebie. Zjawisko to często towarzyszy burzom, jakie przechodziły tego dnia nad częścią Polski. Niesamowite zdjęcia chmur otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Jaka pogoda czeka nas w majówkę 2024? Ze wstępnych prognoz na ten okres wynika, że miejscami tuż przed długim weekendem majowym może być nawet 27 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegółową aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyka tvnmeteo.pl Artura Chrzanowskiego.

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Potężny pożar wybuchł na wysypisku śmieci Ghazipur w Nowym Delhi. Chmura toksycznych oparów spowiła stolicę Indii. Mieszkańcy tego wielomilionowego miasta od kilku dni skarżą się na problemy z oddychaniem.

"Nie jesteśmy w stanie wyjść z domu". Płonie góra śmieci, niebezpieczne opary spowiły miasto

Źródło:
CNN

W ostatnich dniach wielu regionom kraju dokuczały przymrozki. Spowodowały, że winiarze w województwie lubuskim ponieśli ogromne straty. Krzewy przemarzły, nie dało się ich w żaden sposób ogrzać.

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Źródło:
TVN24

Potężna ulewa uszkodziła ogrodzenie więzienia w mieście Suleja w Nigerii. Uciekło z niego ponad 100 więźniów. Jak dotąd udało się schwytać tylko 10 osób.

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Źródło:
Reuters, Daily Times of Nigeria, Channels TV

Chiny wystrzeliły w czwartek w stronę stacji orbitalnej Tiangong trzech tajkonautów. Razem z nimi poleciał danio pręgowany, dzięki któremu Chińczycy chcą dokonać przełomu w hodowli kręgowców w kosmosie.

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Aktualizacja:
Źródło:
space.com, Reuters

U wybrzeży Australii Zachodniej utknęło ponad 100 grindwali. Na miejscu pojawili się wolontariusze, którzy próbowali pomóc zwierzętom. Jak przekazały władze stanowe, część zwierząt zmarła, a podobny los może czekać także resztę.

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Środkową część Paragwaju w ostatnich dniach nawiedziły ulewne deszcze, w wyniku których zginęły dwie osoby.

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

Źródło:
Reuters, adndigital.com, hoy.com

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda w górach jest zimowa, przez co w Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Przed lawinami ostrzegają także ratownicy Górskiego Pogotowia Ratunkowego w Karkonoszach.

Trudne warunki w górach. W Tatrach lawinowa "dwójka"

Trudne warunki w górach. W Tatrach lawinowa "dwójka"

Źródło:
TPN, GOPR, tvnmeteo.pl

Pył znad Sahary dotarł do południowej Grecji. Spowodował, że niebo nad Atenami zyskało odcienie brązu i pomarańczy. - Taka intensywność tego zjawiska nie była obserwowana od 2018 roku - powiedział Vassilis Amiridis z Obserwatorium Narodowego w stolicy Grecji.

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Źródło:
Reuters

Australijskie szpitale apelują, aby ofiary ukąszeń przez węże nie przynosiły ze sobą do szpitala jadowitych gadów - poinformował w środę portal Globecho. - Skutkiem wystraszenia lekarzy jest opóźnienie leczenia - przekazał szpital w Bundabergu w prowincji Queensland. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że na świecie każdego roku od ukąszeń węży umiera od 80 do 140 tysięcy osób.

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Źródło:
PAP, businessinsider.com, The Guardian

Filipiny zmagają się z ekstremalną falą upałów. W prowincji Cavite temperatura wynosiła miejscami 37,1 st. C, a ta odczuwalna była dużo wyższa.

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Źródło:
phys.org, PAP, AFP

Hipopotam o imieniu Gen-chan, który od siedmiu lat mieszka w zoo w Osace w Japonii, uznawany był za samca. Po tym, jak niedawno przeprowadzono test DNA, okazało się, że w rzeczywistości jest samicą - poinformował ogród zoologiczny Osaka Tennoji Zoo.

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Źródło:
BBC

Na wybuchowego karczocha natknęła się mieszkanka północnych Włoch. Kobieta kroiła warzywo, gdy nagle eksplodowało ono jej w rękach. Nietypowa sytuacja ma jednak swoje naukowe wyjaśnienie.

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Źródło:
PAP, varesenews.it, thelocal.it

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, nawiedziły Kenię. W wyniku przejścia żywiołu zginęło co najmniej 40 osób. Ponad 110 tysięcy jest bez dachu nad głową. Służby meteorologiczne ostrzegły, że kolejne tygodnie przyniosą dalsze opady.

Ulice jak rzeki, tysiące ludzi bez dachu nad głową. "Po tych powodziach nie będzie zbiorów"

Ulice jak rzeki, tysiące ludzi bez dachu nad głową. "Po tych powodziach nie będzie zbiorów"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, africanews.com

Wrony siwe coraz częściej atakują mieszkańców Budapesztu i innych węgierskich miast. Związane jest to z wciąż rosnącą populacją tych ptaków. Jak tłumaczą ornitolodzy, ptaki nie robią tego, by zranić ludzi, a przed atakiem można łatwo się obronić.

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Źródło:
PAP, index.hu

Pełnia Różowego Księżyca była widoczna w środową noc nad Polską. Zdjęcia zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. To nie jedyne ciekawe zjawisko astronomiczne, jakie można zaobserwować na kwietniowym niebie.

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Wielu z nas z otwartymi ramionami przyjęło wczesne przyjście wiosny. Czy jednak lutowe i marcowe ciepło miało korzystny wpływ na przyrodę? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zapytała o to ekspertów z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach oraz z Zakładu Pszczelnictwa w Puławach. W swoim blogu wyjaśnia tegoroczny paradoks klimatyczny i dobitnie pokazuje, jak coś, co wydawało się darem od losu, stało się przekleństwem.

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimowa aura powróciła do Finlandii. We wtorek na południu kraju spadło miejscami prawie 30 centymetrów śniegu. Pod Helsinkami dziecko wracające ze szkoły zginęło pod kołami traktora z pługiem śnieżnym - przekazała lokalna policja.

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Źródło:
PAP, Reuters, ENEX

Bezzałogowa sonda kosmiczna Voyager 1 zaczęła ponownie wysyłać na Ziemię poprawne sygnały radiowe. Inżynierom z NASA udało się naprawić usterkę komputera, która spowodowała awarię statku kosmicznego w listopadzie.

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Źródło:
livescience.com

Fala upałów nawiedziła Bangladesz. Temperatura wzrosła miejscami do 43 stopni Celsjusza. Władze wydały ostrzeżenia przed spiekotą, tymczasowo zamknięto szkoły.

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Źródło:
Reuters

W Chinach trwa walka ze skutkami ulew, które nawiedziły południe kraju. W prowincji Guangdong doszło do licznych powodzi i osuwisk. Lokalne władze podały, że zginęły co najmniej cztery osoby, a 10 pozostaje zaginionych.

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Źródło:
Reuters, Xinhua

Seria trzęsień ziemi, do której doszło we wtorek na Tajwanie, uszkodziła kilka budynków na wschodnim wybrzeżu wyspy. Najsilniejsze wstrząsy miały magnitudę 6,3. Jak przekazały lokalne służby geologiczne, zjawisko było powiązane z potężnym trzęsieniem z początku kwietnia.

Budynki kołysały się przez całą noc

Budynki kołysały się przez całą noc

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Ulewy nawiedziły Ekwador. Wezbrane rzeki i błotne lawiny spowodowały szereg szkód w całym kraju. Najtrudniejsza sytuacja panuje w centralnych regionach, gdzie powodzie zniszczyły drogi, wioski i mosty - jeden w momencie, gdy jechały nim auta. W jednym z kantonów żywioł dotknął ponad 100 rodzin.

Rzeka podmyła most, gdy jechały nim samochody

Rzeka podmyła most, gdy jechały nim samochody

Źródło:
ecuavisa.com, machalamovil.com

Dużo zimniej niż zwykle w kwietniu będzie jeszcze przez kilka dni, jednak chłód nie potrwa wiecznie. Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: początek majówki to będzie punkt zwrotny

Pogoda na 16 dni: początek majówki to będzie punkt zwrotny

Źródło:
tvnmeteo.pl