- Moje błedy wynikają z braku samodyscypliny - przyznaje szczerze bohaterka "Pożegnania z wagą" Małgorzata Ziółkowska, która powinna dla własnego zdrowia zrzucić przynajmniej 17 kg tłuszczu. - Ja potrzebuje bodźców - dodaje.
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE? SPRAWDŹ NUMERY KANAŁÓW!
Bohaterka "Pożegnania z wagą" Małgorzata Ziółkowska przyznaje szczerze, że jej nadwaga to wynik systematycznego zaniedbywania się, niekonsekwencji i braku silnej woli. - Moje błędy wynikają z braku samodyscypliny. Ja potrzebuje bodźców - wyjaśniała.
Groźne dla zdrowia liczby
W wieku 38 lat kobieta waży 86,9 kg, przy czym jej tkanka tłuszczowa stanowi aż 38,1 proc. masy ciała, ważąc w sumie 31 kg. Na jej brzuchu ilość tłuszczu oscyluje na wysokości 7 pkt., co stanowi poważne zagrożenie dla jej zdrowia. By znaleźć się w górnej granicy normy, bohaterka "Pożegnania z wagą" musi zrzucić w sumie 17 kg zbędnej tkanki tłuszczowej. Wiek metaboliczny niespełna 40-letniej kobiety szacuje się na... 53 lata.
Zgubny brak dyscypliny
Bohaterka drugiego odcinka "Pożegnanie z wagą" nie kryje, że "sama sobie zasłużyła" na obecny stan.
- To było ze skrajności w skrajność: w ciągu miesiąca potrafiłam schudnąć lub przytyć 10 kg - wyjaśniała prowadzącej program Anecie Łańcuchowskiej. Do tej pory jej diety nie były przemyślane: albo przestawała prawie w ogóle jeść, albo jadła bez zastanawiania się nad tym. Często zdarzało jej się nieregularnie odżywiać.
Regularność i wytrwałość
By wreszcie skutecznie pozbyć się zbędnych kilogramów musi zmienić swoje nawyki, nauczyć się jadać regularnie i być wytrwała w postanowieniu. Inaczej, jak przyznała prowadząca, efektów nie będzie.
Zobacz, co Aneta Łańcuchowska proponuje na I i II śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację bohaterce "Pożegnania z wagą"
Autor: stella/rp / Źródło: TVN Meteo Active