Z obfitymi opadami śniegu walczą południowe stany USA. W niektórych miejscach pokrywa śnieżna sięga 38 cm. Zasięg śnieżyc najlepiej obrazuje zdjęcie wykonane przez satelitę NASA.
Na brak śniegu nie mogą narzekać mieszkańcy południowej części Stanów Zjednoczonych. Burze śnieżne pokryły śnieżnym kożuchem m.in. stany Nowy Meksyk i Kolorado. Pozostałe, typowo zimowe stany, narzekają na deficyt białego puchu.
Śnieg jak cukier puder
21 grudnia spektroradiometr MODIS amerykańskiej agencji badań kosmicznych wykonał fotografię fragmentu powierzchni USA. Doskonale widać na niej zalegającą pokrywę śnieżną rozciągającą się od Nowego Meksyku aż po Kansas. Na zdjęciu śnieg wygląda jak warstwa posypanego cukru pudru.
Zasypane drogi, odwołane loty
Burze śnieżne pojawiły się w tej części Stanów Zjednoczonych kilka dni temu. Przyniosły obfite opady, nawet do 38 cm śniegu oraz silny wiatr. Atak zimy spowodował ograniczenie widzialności i utrudnienia w ruchu. W Denver obfite opady śniegu były powodem odwołania ponad 100 lotów.
W wypadkach drogowych spowodowanych fatalnymi warunkami zginęło sześć osób.
Autor: ls//ŁUD / Źródło: NASA