Po autostradzie nieopodal australijskiego miasta Perth biegał struś emu. Uparty ptak lawirował między pojazdami. Na miejscu pojawiła się policja.
W poniedziałek kierowcom podróżującym autostradą Kwinana Freeway, w okolicy australijskiego miasta Perth, ukazał się niecodzienny widok - struś emu biegający po jezdni. Zdezorientowany ptak błąkał się po odcinku drogi, którym samochody jeżdżą z prędkością 80 kilometrów na godzinę.
Nieustępliwy jak... struś
Kierowcy zaczęli wrzucać do sieci nagrania tego niecodziennego zajścia. Na jednym z nich widać policjanta, próbującego skierować ptaka na pobocze. Zwierzę było jednak nieustępliwe i funkcjonariusz musiał zejść z motocykla i ścigać je pieszo.
Zajście przykuło uwagę wielu kierowców. Kilku z nich zadzwoniło na policję. Nagranie strusia biegającego po autostradzie pełnej samochodów od razu zyskało popularność w sieci.
- To jest to, co może przydarzyć się w Australii - skomentowała jedna z internautek na Instagramie.
Jak poinformowały służby drogowe stanu Australia Zachodnia, strusia udało się złapać i przenieść w bezpieczne miejsce.
Autor: dd/rp / Źródło: ENEX, 7news.com.au