Silny wiatr, wysokie fale i podtopiona jedna z głównych ulic Hawany. To efekt zimnego frontu, który dotarł nad Kubę.

W ostatnich dniach pogoda na wyspie jest niebezpieczna. Wieje silny wiatr, a fale zalewają niżej położone obszary nadbrzeżne. Niektóre mają wysokość kilkupiętrowego budynku.

Wcześniej w tym miesiącu masa suchego powietrza arktycznego, która dotarła nad Kubę, zmusiła władze do zamknięcia autostrady nad brzegiem morza w Hawanie.

To co jest dużym problemem dla mieszkańców, zachwyca turystów, którzy chętnie robią sobie zdjęcia na zatopionym, przybrzeżnym bulwarze.

Groźny sztorm

W poniedziałek na zachodzie Kuby było bardzo pochmurno i padał przelotny deszcz. Pojawiały się także niewielkie burze, które w ciągu dnia przesuwały się w kierunku środkowej części wyspy.

Wzdłuż północno-zachodniego wybrzeża można było zaobserwować duże fale na morzu, które zalały niżej położone obszary wybrzeża. Tak było np. w Hawanie, gdzie fale przelewały się przez falochron.

Na zachodzie i w centrum temperatura osiągnęła od 25 do 28 st. C.

We wtorek na wschodzie Kuby będzie pochmurno, wystąpią opady deszczu, które będą jednak słabnąć.

Wiatr powieje z prędkością od 10 do 25 km/h. Na północy i zachodzie wyspy porywy wiatru mogą być silniejsze.

Nadal będzie szalał sztorm. Fale będą wysokie przy północno-zachodnim wybrzeżu Kuby. W ciągu dnia jednak sytuacja w tym rejonie się poprawi.