Z Afryki do Polski płynie kolejna fala wyjątkowo ciepłego powietrza.
Podobnie jak to miało miejsce w poprzednich dniach, również i teraz Polska będzie najcieplejszym lub jednym z najcieplejszych krajów Europy. Wynika to z tego, że główny strumień afrykańskiego powietrza dotrze właśnie do centrum kontynentu. Będzie temu sprzyjać dobrze nam znany od wielu dni układ ciśnienia nad Europą, czyli niże na zachodzie i południu, a wysokie ciśnienie po wschodniej stronie kontynentu. Takie położenie ośrodków ciśnienia jest i będzie przyczyną południowej cyrkulacji powietrza.
Przed nami bardzo ciepłe dni - na początku tygodnia może być nawet 26 stopni. Później temperatura obniży się o kilka stopni, ale nadal możemy liczyć na 22-23 stopnie. Wyraźnie chłodniej zrobi się w ostatnim tygodniu kwietnia. Od 24 kwietnia temperatura spadnie poniżej 20 stopni i czasami może wynosić tylko od 11 do 16 stopni. Po tym ochłodzeniu ocieplenie powinno nastąpić na przełomie kwietnia i maja.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo