Po ponad roku prac Holendrzy zaprezentowali pierwszy na świecie rodzinny samochód napędzany energią słoneczną. Stworzyli go studenci i doktoranci z Uniwersytetu Technicznego w Eindhoven. Auto Stella wystartuje teraz w liczącym 3 tys. km wyścigu w Australii.
Samochód Stella wyglądem przypomina mały spłaszczony autobus i może pomieścić 4 osoby. Napędzany jest energią słoneczną i to pierwszy na świecie samochód tego typu.
Na dachu samochodu zamontowane są wysokiej jakości krzemowe kolektory słoneczne, ale Stella nie porusza się wyłącznie korzystając ze słońca. Zasilanie to pokrywa jednak aż połowę zapotrzebowania Stelli. Oprócz tego samochód napędzany jest również energią elektryczną. Na samej baterii samochód jest w stanie pokonać 750 km.
Poszaleje w Australii
- Na razie nie zobaczycie jej (Stelli - red.) na holenderskich drogach - powiedział menager projektu Lex Hoefsloot. Wyjaśnił, że teraz samochód testowany jest na torze, ale lada dzień auto zostanie wysłane do Australii, na ponad miesięczne testy. Potem samochód weźmie udział w zawodach.
Stella zakwalifikowała się do prestiżowego World Solar Challenge, czyli rajdu samochodów napędzanych energią elektryczną. Wszystkie pojazdy pokonają drogę 3000 km. Wyścigi rozpoczną się 6 października i potrwają siedem dni.
Samochód stworzony został w ramach projektu Solar Team Eindhoven, w którego skład wchodzi 22 najlepszych studentów uniwersytetu.
Autor: pk/rs / Źródło: solarteameindhoven.nl, scientias.nl
Źródło zdjęcia głównego: Bart van Overbeeke / Solar Team Eindhoven