Dziś obchodzimy Światowy Dzień Wody. Ma uzmysłowić nam, jak rzadkim i cennym zasobem jest woda pitna. W tym roku zwłaszcza - jak wiele wysiłku i czasu zajmuje osobom z krajów rozwijających się jej pozyskanie.
Światowy Dzień Wody to święto, ustanowione przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych w 1992 roku. Ma za zadanie przypominać państwom członkowskim, jaki wpływ ma prawidłowa gospodarka wodna na ich kondycję gospodarczą i społeczną.
Do akcji edukacyjnej przyłączyła się, jak co roku, Polska Akcja Humanitarna.
Woda a rozwój społeczeństw
W krajach rozwijających się potrzeba zdobycia wody dyktuje rytm dnia. Każda rodzina potrzebuje czystej wody do mycia, gotowania i pracy, więc jeśli nie ma jej w pobliżu, trzeba po nią pójść. Czasami zajmuje to wiele godzin.
Dzieci w krajach rozwijających się często nie moga chodzić do szkoły, bo ich głównym zajęciem jest przynoszenie wody. Z kolei brak edukacji, to brak szansy na wyjście z ubóstwa i zabezpieczenie sobie dostępu do czystej wody. Obliczono, że każdego roku z powodu chorób wywołanych brakiem wody dzieci opuszczają 443 dni szkolnych.
Wieloletnie badania ONZ wykazały, że jeśli kraj inwestuje w dostęp do czystej wody pitnej i w sektor sanitarny, jego wzrost ekonomiczny postępuje bardzo szybko.
Tylko 3 proc.
Na Ziemi żyje 7 mld ludzi, a prawie miliard z nich nie ma dostępu do wody pitnej. To w przybliżeniu jedna na dziewięć osób.
Co więcej, woda pitna stanowi zalewdwie 3 proc. zasobów wody na całym świecie. Jeśli wspólnie nie będziemy o nią dbać poprzez oszczędzanie i magazynowanie, to do roku 2025 prawie 2 mld ludzi nie będą miały co pić, wyliczyło ONZ.
25 litrów na głowie
"Badania przeprowadzone w 45 krajach rozwijających dowiodły, że to kobiety i dzieci są odpowiedzialne za przynoszenie wody do domu", informuje z kolei Polska Akcja Humanitarna.
Ta czynność pochłania im 25 proc. czasu, wynika z wyliczeń. To odbija się z kolei na zdrowiu. Codziennie pokonują średnio dystans ok. 6 km, dźwigając na głowie 25-litrowy kanister, podaje PAH.
Brak wody brak jedzenia
Według ekspertyz ONZ problem związany ze zmniejszającymi się zasobami wody na świecie będzie miał rosnący wpływ na redukcję zasobów żywności. Według obliczeń do 2050 roku na świecie będzie żyło 9 mld ludzi, co oznacza, że zapotrzebowanie na żywność wzrośnie nawet o 70 proc.
"Kraje Bliskiego Wschodu, Azji Południowej i Wschodniej, w których odnotowuje się duży wzrost demograficzny, powoli wyczerpują swoje zasoby wodne", alarmuje PAH.
Dostęp do wystarczającej ilości wody jest szczególnie istotny w przypadku użycia irygacji –szacuje się, że system nawadniania pól wykorzystywany jest na 20 proc. uprawianych ziem na świecie, a plony z nich zebrane stanowią aż 40 proc. produkowanej żywności w skali globalnej.
Woda to prawo człowieka
28 lipca 2010 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję, w której prawo do czystej wody oraz sanitariatów uznano za jedno z podstawowych praw człowieka. Pomimo to aktualnie ponad 884 mln ludzi nie ma dostępu do bezpiecznych źródeł wody, a do roku 2025 nie będzie go miało aż 1,8 mld ludzi.
Na Światowy Dzień Wody Polska Akcja Humanitarna przygotowałą happening KiloMETROwe Marsze po Wodę, który odbędzie się przy Metrze Centrum w Warszawie. Poprzez to wydarzenie PAH chce uświadomić wszystkim pasażerom metra, że codziennie kobiety i dzieci w krajach Afryki i Azji pokonują 6 km, by dostać się do najbliższego ujęcia wody.
Jest to odległość równa dystansowi między Metrem Centrum a Metrem Wilanowska.
Autor: mm//kdj / Źródło: TVN Meteo, PAP/EPA, Polska Akcja Humanitarna