NASA potwierdziła, że rakieta Space Launch System (SLS) oraz umieszczony na niej statek kosmiczny Orion znalazły się na Stanowisku Startowym 39B. To właśnie z tego miejsca w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego na Florydzie ma wystartować misja Artemis I - pierwszy krok na drodze do powrotu człowieka na Księżyc.
Powolny, metodyczny transport gigantycznego ładunku odbył się w nocy z czwartku na piątek. Po dziewięciu godzinach SLS stanęła na platformie startowej. W ciągu kolejnych dni inżynierowie i naukowcy NASA sprawdzą stan techniczny pojazdu i przygotują go do kolejnej próby lotu.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, misja Artemis I wystartuje 14 listopada. Okno startowe otworzy się siedem minut po północy czasu lokalnego (w Polsce będzie wtedy godzina 5.07), a kolejne próby będą mogły zostać podjęte 16 i 19 listopada.
Problemy techniczne i pogoda
Rakieta SLS już wielokrotnie była gotowa do startu, jednak za każdym razem konieczne było przerwanie misji. Dwie pierwsze próby startu udaremniły problemy techniczne związane z wyciekiem paliwa. Gdy usterka została rozwiązana, przez Florydę przetoczył się huragan Ian, zmuszając NASA do przeniesienia rakiety z powrotem do hangaru technicznego.
Niewykluczone, że na drodze misji Artemis po raz kolejny staną niekorzystne warunki pogodowe. Jak podał meteorolog Mark Burger z Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, w weekend w pobliżu Portoryko może rozwinąć się burza tropikalna, która następnie zacznie wędrować na północny zachód.
- Według Narodowego Centrum Huraganów istnieje tylko 30 procent szans na to, że układ ten stanie się na tyle silny, by trzeba było nadać mu imię - powiedział Burger. - Trzeba jednak przyznać, że modele wskazują na duże prawdopodobieństwo rozwinięcia się ośrodku niżowego.
Wymagający powrót na Księżyc
Misja Artemis I ma utorować drogę dla innych misji na Księżyc. Kapsuła transportowa Orion oddzieli się od rakiety i wyruszy w kierunku Księżyca. Po okrążeniu naszego naturalnego satelity, statek rozpocznie podróż powrotną. Jeśli start 14 listopada dojdzie do skutku, kapsuła wyląduje w Oceanie Spokojnym 9 grudnia po 25 dniach misji.
Celem podróży jest zebranie danych i przetestowanie systemów, aby upewnić się, że rakieta SLS i kapsuła Orion są gotowe do lotów załogowych. W przypadku powodzenia, w 2024 roku wystartuje załogowa misja Artemis II, która okrąży Księżyc, a w 2025 roku - Artemis III, której uczestnicy wylądują na powierzchni satelity.
- To wymagająca misja - wskazał Jim Free z Dyrekcja Misji ds. Rozwoju Systemów Eksploracyjnych NASA. - Jak się przekonaliśmy, samo przygotowanie naszych systemów do pracy okazało się wyzwaniem, dlatego robimy test lotu. Musimy sprawdzić rzeczy, których nie da się wyliczyć w modelu - wyjaśnił.
Autorka/Autor: as
Źródło: CNN, NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA/Joel Kowsky