Jelenie same wyszły do leśników i dały się policzyć

Samiec jelenia jest nazywany bykiem
Samiec jelenia jest nazywany bykiem
Zobaczyć 22 jelenie jednocześnie - to nie zdarza się często nawet tym, którzy dużą część swojego życia spędzają w lesie. Szczęśliwcami mogącymi podziwiać taką liczbę byków naraz okazali się leśnicy z Pomorza.

Trwa zimowa inwentaryzacja zwierzyny. Leśnicy i myśliwi przemierzają leśne ostępy w poszukiwaniu jej śladów. W okolicy Trąbek Wielkich na terenie Nadleśnictwa Kolbudy (woj. pomorskie) jelenie przyszły same z pomocą leśnym rachmistrzom - wyszły na otwartą przestrzeń w rzadko spotykanej liczbie 22 byków.

200 m od zabudowań

Ten niezwykły widok zastał w czwartek 14 lutego Jerzy Krefft - pracownik RDLP w Gdańsku, który odbywał służbową wizytę na terenie nadleśnictwa. Jadąc wraz z nadleśniczym Andrzejem Gajowniczkiem drogą wojewódzką nr 222, w odległości zaledwie 200 m od zabudowań wsi dostrzegł stado byków na zaśnieżonym polu.

Zwierzęta przez krótką chwilę pozwalały się fotografować. Po błyskawicznej sesji zdjęciowej jelenie oddaliły się dostojnym krokiem w kierunku pobliskiego lasu.

Dobrze przetrwały zimę

Jak podają Lasy Państwowe, tegoroczna kończąca się już zima była na Pomorzu wyjątkowo łaskawa, dzięki czemu zwierzyna przetrwała ją w bardzo dobrej kondycji i bez zauważalnych strat w liczebności stad. Spod dość cienkiej na północy pokrywy śnieżnej przez cały czas wystawały zielone pędy roślin.

Na zdjęciu widać wszystkie okazy (Lasy Państwowe)
Na zdjęciu widać wszystkie okazy (Lasy Państwowe)

Autor: map/mj / Źródło: Lasy Państwowe

Czytaj także: