W hiszpańskiej prowincji Malaga wybuchł pożar. Władze zarządziły ewakuację mieszkańców. Do akcji gaśniczej skierowano 170 strażaków z helikopterami i samolotami.
Lato w Hiszpanii upływa pod znakiem katastrofalnych pożarów. Żywioł, który pustoszy Gran Canarię, można zobaczyć nawet na zdjęciach satelitarnych.
Z pożarem walczą także strażacy w prowincji Malaga. Ogień zauważono we wtorek około godziny 12.30. W mieście Estepona przeprowadzono przymusową ewakuację ponad 800 domów.
Jak podają lokalne media, około 50 osób zostało przeniesionych do lokalnych ośrodków sportowych.
Mógł zawinić człowiek
Mężczyzna, którego personalia nie zostały podane do wiadomości publicznej, został aresztowany w związku z podejrzeniem o podpalenie. Miało do niego dojść, gdy próbował on w niekontrolowany sposób wypalić gniazda pszczół.
Ogień rozprzestrzenia się w trzech kierunkach, zbliżając się niebezpiecznie do pobliskich miasteczek i wsi.
Walkę z żywiołem podjęło 170 strażaków, w akcji uczestniczą także helikoptery i samoloty.
U pięciu osób wystąpiły objawy zatrucia dymem. Nie zostały jednak hospitalizowane.
Autor: ml/rp / Źródło: ENEX,theolivepress.es