Trudno to sobie wyobrazić, ale Słońce kiedyś może wybuchnąć. Jeśli to się stanie, to Ziemię i jej mieszkańców czeka niemal natychmiastowa zagłada.
Ewentualny wybuch Słońca zniszczy Merkurego, Wenus i Ziemię, a Marsa zamieni w pustynię. To wszystko wydarzy się bardzo szybko.
Jeśli Słońce nagle wybuchnie, nawet się o tym nie dowiemy. Ale gdy od wybuchu minie 8 minut i 20 sekund - czyli tyle ile zajmie energii z wybuchu, by dotrzeć do powierzchni Ziemi - nastąpi całkowite zniszczenie naszej planety.
Koniec po 8 minutach od wybuchu
Podczas wybuchu Słońce wyrzuci z siebie z olbrzymią siłą materię, coś na kształt ładunków bojowych. To niemal natychmiast zabije całe życie na Ziemi, a szanse na przeżycie będą bliskie zeru.
Wybuch w odległości 30 lat świetlnych może spowodować zniszczenie warstwy ozonowej i masowe wymieranie, a Słońce znajduje się zaledwie 8,3 minuty świetlnej od Ziemi.
Powierzchnia naszej planety wyparuje, temperatura będzie 15 razy wyższa niż obecnie na powierzchni Słońca. Ziemia rozpadnie się w ciągu kilku dni.
Po wybuchu Słońca, Ziemia nie będzie już miała ciała niebieskiego, wokół którego mogłaby krążyć. Nic nie będzie już "trzymało" naszej planety, więc jej ruch orbitalny powiększy się i Ziemia poleci w nicość kosmiczną.
Zobacz, jak wyglądają wybuchy na Słońcu:
Autor: agr/AP/tw / Źródło: inverse.com