Poziom wód Dunaju na bułgarskim odcinku jest najniższy od 60 lat. Winna jest susza utrzymująca się na tym terytorium od pół roku. Oznacza to problemy z żeglugą śródlądową.
Na 470-kilometrowym bułgarskim odcinku, od wsi Somowit na zachodzie do miasta Silistra na wschodzie, jest 14 miejsc, w których woda spadła poniżej krytycznego minimum, wynoszącego 250 cm, oraz sześć odcinków o minimalnej głębokości 160-170 cm.
Eksperci prognozują dalsze obniżenie poziomu wód w nadchodzących dniach.
Żegluga ma problemy
Według dyrektora służby hydrologicznej Rosena Rajkowa statki mogą przepłynąć przez te odcinki pod warunkiem, że są minimalnie załadowane.
W praktyce oznacza to, że transport towarów tą drogą nie jest opłacalny.
Lód skuje Dunaj
Przyczyną obecnej sytuacji jest utrzymująca się od pół roku susza. Według bułgarskiej służby hydrologicznej z powodu niskiego poziomu wód, zimą należy spodziewać się zamarznięcia Dunaju, co ostatnio zdarzyło się w na przełomie lat 1984-1985.
Autor: mm//ŁUD / Źródło: PAP