Mieszkańcy Bahia Inglesa obawiają się, że "fale" martwych mątw mogą zaszkodzić regionalnemu sektorowi rybołówstwa, który jest motorem napędowym lokalnej gospodarki. Podkreślają, że taki incydent nigdy wcześniej nie miał miejsca.
- To przerażające, ponieważ cała plaża jest w martwych mątwach - powiedziała turystka spacerująca po plaży. Chilijskie władze odpowiedzialne za ochronę środowiska apelują, aby lokalni mieszkańcy nie jedli zwierząt wyrzuconych na plażę.
- Prawdziwe przyczyny są nieznane, ale współpracujemy z departamentem ochrony środowiska i Krajową Służbą Rybacką, aby usunąć zwierzęta z plaży - komentował Pablo Orrego, oficer marynarki wojennej.
Bahia Inglesa jest jedną z głównych nadmorskich atrakcji turystycznych Chile. To popularny nadmorski kurort, który przyciąga turystów dziewiczymi i malowniczymi plażami.
Gwałtowna pogoda
W ostatnich dniach wiele regionów Chile borykało się z ulewnym deszczem. Wody powodziowe zniszczyły budynki, samochody i drogi między innymi w Atakamie. Ulice zmieniły się tam w rwące rzeki. Prezydent Chile Sebastian Pinera powiedział, że straty szacowane są na około 90 milionów dolarów.
W Peru natomiast po ulewnych deszczach zeszły lawiny błotne. Drogi, mosty, domy, ośrodki zdrowia, posterunki policji, a także niektóre instytucje edukacyjne zostały zniszczone.
Autor: anw/aw / Źródło: Reuters