W nocy z czwartku na piątek przez Irlandię przeszła burza Lorenzo. Ranna została jedna osoba. Zalanych zostało kilkadziesiąt budynków, a prądu w piątek po południu nie miało około dwóch tysięcy odbiorców.
"Warunki pogodowe są bardzo trudne" - przestrzegł ratownik TOPR Edward Lichota, który w rozmowie z TVN 24 mówił o zalegającym w Tatrach śniegu i o tym, jak bezpiecznie wyprawić się w góry przy takiej pogodzie.
Leśnicy z Nadleśnictwa Nidzica uratowali jelenia, który wpadł we wnyki. - Po uwolnieniu jeleń stał chwilę, jakby nie wierzył, że człowiek nie zrobi mu krzywdy - opowiadał uczestnik akcji.
Zaplątanego w sieci humbaka zauważono w piątek rano u wybrzeży Sydney. Wieloryb nie mógł się z niej uwolnić i tonął. Akcja ratownicza trwała kilka godzin.
- Już jest chłodno, a zrobi się jeszcze zimniej - powiedział we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski. Dodał, że w weekend temperatura w nocy może spaść poniżej zera stopni Celsjusza.
W Irlandii jedna osoba została ranna w wyniku silnego wiatru wywołanego przez burzę Lorenzo, która zbliża się do wybrzeży kraju. Synoptycy ostrzegają przed długotrwałymi opadami deszczu.
Nie żyje skrajnie wychudzona słonica z festiwalu Kandy - Tikiri. Stara słonica była tam atrakcją, która miała przynosić szczęście uczestnikom. Jej samej festiwal przyniósł cierpienie i ból.
W czwartek wysoko w Tatrach może spaść śnieg. Tatrzański Park Narodowy ostrzega turystów wybierających się na górskie szlaki przed deszczem, śniegiem i silnym wiatrem.
Na południu kraju od środowego wieczora do czwartkowego popołudnia zagrożeniem mogą być ulewy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alarmy pierwszego stopnia.
W Polsce robi się chłodniej. Zaczyna płynąć do nas arktyczne powietrze, które będzie towarzyszyć nam w kolejnych dniach. Miejscami możliwe są przygruntowe przymrozki.
Kilkaset osób zmuszonych do ewakuacji, poprzewracane drzewa i zerwane dachy to obraz jaki zostawił po sobie huragan Lorenzo po tym, jak przeszedł przez Azory.
Przed nami chłodniejszy czas. Z każdym kolejnym dniem temperatura maksymalna będzie coraz niższa, miejscami termometry pokażą tylko siedem stopni Celsjusza. Pojawią się przelotne opady deszczu.
Z powodu intensywnych opadów, jakie przyniosła ze sobą burza Narda, wiele regionów Meksyku znalazło się pod wodą. W stanie Jalisco kilku rolników zostało uwięzionych na zalanym polu. Konieczna była pomoc z powietrza.