"Porozumienie z Turcją w półsekrecie". Orban: do UE ma trafić pół miliona uchodźców


Viktor Orban stwierdził w środę, że do krajów Unii Europejskiej ma zostać przesiedlonych od 400 do 500 tysięcy syryjskich uchodźców przebywających w Turcji. Jego zdaniem, jest to element "zakulisowego porozumienia" zawartego pomiędzy częścią państw unijnych a Ankarą. Komisja Europejska zaprzeczyła tym rewelacjom.

W niedzielę w Brukseli odbył się szczyt 28 przywódców państw unijnych oraz Turcji, na którym przyjęto wspólny plan działania, który ma pomóc w zahamowaniu fali uchodźców do UE. Ankara zobowiązała się m.in. do działań obejmujących nie tylko pomoc humanitarną dla uchodźców, ale także ochronę granic oraz walkę z przemytnikami migrantów.

Premier Węgier Viktor Orban stwierdził w środę w Budapeszcie, że w ramach "zakulisowego porozumienia" wybranych państw z Ankarą, do krajów UE ma zostać przesiedlonych od 400 do 500 tys. syryjskich uchodźców przebywających w Turcji.

Orban stwierdził, że o takim rozwiązaniu dyskutowano w czasie niedzielnego szczytu Turcja- UE, jednak nie zdecydowano się wtedy na włączenie tych ustaleń do końcowego porozumienia. Jak dodał, pomysłodawcom takich kroków nie udało się bowiem zdobyć wystarczającego poparcia.

Orban ocenił, że jeśli takie porozumienie zostanie ogłoszone, spodziewa się ogromnej presji, by Węgry przyjęły część uchodźców. Jak jednak zapowiedział, Budapeszt tego nie zrobi. Dodał, że podobnie postąpią inne państwa Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Słowacja, Czechy).

- Ta sprawa (przesiedleń) będzie jak gorący kartofel w najbliższym czasie, bo choć można by to było utrzymać w półsekrecie, to ktoś gdzieś - myślę, że to będzie w Berlinie w tym tygodniu - ogłosi, że 400-500 tys. syryjskich uchodźców można by sprowadzić bezpośrednio z Turcji do UE - powiedział szef węgierskiego rządu.

Komisja Europejska zaprzeczyła rewelacjom Orbana. - Mogę to skomentować w jeden sposób: nonsens - oświadczył wiceszef KE Frans Timmermans.

"Miniszczyt" w Brukseli

Węgry to jeden z krajów, który zagłosował przeciwko podziałowi 120 tys. uchodźców pomiędzy poszczególne państwa członkowskie.

"Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" podał w niedzielę, że grupa państw UE gotowa jest do przejęcia od Turcji 400 tys. uchodźców w zamian za zobowiązanie się Ankary do zahamowania napływu imigrantów do Europy.

Według "FAS" kanclerz Niemiec Angela Merkel i szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zwołali w niedzielę Brukseli spotkanie przedstawicieli krajów deklarujących gotowość do udziału w tym przedsięwzięciu. Obok Niemiec są to kraje Beneluksu, Austria, Szwecja, Finlandia i Grecja. Projekt rzekomo popiera też Francja. Przedmiotem rozmów miała być liczba 400 tys. osób - jedna trzecia ogółu imigrantów, którzy w tym roku dotarli do Europy szlakiem bałkańskim z Turcji. W niedzielę pojawiały się informacje, że ewentualne przyjmowanie tych osób odbywałoby się na zasadzie dobrowolności.

Autor: kg//gak / Źródło: reuters, pap

Tagi:
Raporty: