Sikorski w CNN: Ograniczenie na Ukrainie praw mniejszości było błędem


Uchylenie przez ukraiński parlament ustawy o podstawach polityki językowej, dającej przywileje mniejszościom narodowym, zwłaszcza Rosjanom, było błędem - powiedział w rozmowie z CNN minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

- Nowy rząd Ukrainy powinien dobitnie zasygnalizować mniejszościom etnicznym, że są mile widziane i że jest dla nich miejsce w nowym porządku. Ukraina jest ponadto członkiem Rady Europy i podpisała się pod prawną ochroną etnicznych mniejszości - zaznaczył w wywiadzie szef polskiej dyplomacji.

Na pytanie o wzrost napięcia wokół Krymu, Sikorski odpowiedział, że wraz z innymi ministrami UE zasygnalizował rosyjskim partnerom, "iż rozgrywanie separatystycznej karty będzie dużym błędem". Polski minister przypomniał w tym kontekście, że Rosja jest sygnatariuszem podpisanej w 1994 r. w Budapeszcie deklaracji, na mocy której Ukraina dobrowolnie zgodziła się wyrzec arsenału nuklearnego odziedziczonego po rozpadzie ZSRR. W zamian za to Rosja, USA i Wielka Brytania gwarantowały jej niepodległość i granice.

Kryzys jest, ale szanse też

Sikorski ocenił, że "Ukraina definitywnie jest w kryzysie, ale ma szansę ustabilizowania instytucji, zapoczątkowania reform, otrzymania drugiej transzy pomocy z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, wyboru prezydenta, podpisania układu stowarzyszeniowego z UE i stania się krajem lepiej rządzonym". Szef polskiej dyplomacji dodał, że aby otrzymać zagraniczną pomoc finansową, rząd w Kijowie będzie musiał wykazać, iż jest zdolny przeprowadzić głębokie reformy, a najlepszym instrumentem do osiągnięcia tego celu jest wznowienie współpracy z MFW. Zdaniem Sikorskiego Arsenij Jaceniuk, który został wysunięty jako kandydat na premiera rządu zaufania narodowego Ukrainy, jest "doświadczony, szanowany, bardzo kompetentny". - Jest człowiekiem, z którym można porozumieć się na płaszczyźnie obopólnego interesu - ocenił szef polskiej dyplomacji. Dodał, że Jaceniuk "wie, jak rozmawiać z Rosją, co jest bardzo ważne" i że "wzbudzi zaufanie Zachodu". W niedzielę parlament w Kijowie odwołał ustawę językową, przeforsowaną przez ekipę obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza w 2012 r. Akt ten faworyzował język rosyjski. Ustawa dawała uprzywilejowany status językom mniejszości narodowych w regionach Ukrainy o dużych skupiskach tych mniejszości, jednak była korzystna przede wszystkim dla etnicznych Rosjan.

Autor: mk//kdj/zp / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: