Ćwierć wieku temu Rosjanie otrzymali bombowce od Ukrainy. Teraz wykorzystują je do nalotów

Źródło:
PAP, Radio Swoboda
Rosyjski samolot Tu-134 w ogniu. Wywiad wojskowy w Kijowie publikuje nagranie
Rosyjski samolot Tu-134 w ogniu. Wywiad wojskowy w Kijowie publikuje nagranie Wywiad Wojskowy Ukrainy
wideo 2/6
Rosyjski samolot Tu-134 w ogniu. Wywiad wojskowy w Kijowie publikuje nagranie Wywiad Wojskowy Ukrainy

Rosja używa do ataków na Ukrainę bombowców strategicznych przekazanych jej 25 lat temu przez władze w Kijowie - poinformowało ukraińska sekcja Radia Swoboda, która przeprowadziła w tej sprawie dziennikarskie śledztwo. Samoloty przekazano ćwierć wieku temu jako spłatę długów za rosyjski gaz.

Dziennikarze projektu Schemy (Schematy) ukraińskiej sekcji Radia Swoboda ujawnili, że Ukraina przekazała Rosji samoloty Tu-160 i Tu-95MS jako spłatę długów za rosyjski gaz. Stało się to na mocy porozumienia międzyrządowego zawartego jeszcze w 1999 roku.

Tu-160. Zdjęcie ilustracyjne Shutterstock

Media dotarły do treści tej umowy. Odnalazły w niej m.in. numery samolotów przekazanych Rosji i porównały je z oznakowaniem maszyn, które, według wywiadu wojskowego w Kijowie, używane są obecnie do ataków na Ukrainę.

CZYTAJ także: "Doniesienia o potężnych eksplozjach" na Krymie. Celem rosyjskie lotnisko wojskowe

Samoloty i pół tysiąca rakiet

Według ustaleń dziennikarzy, co najmniej sześć samolotów Tu-160 i trzy samoloty Tu-95, należące wcześniej do Ukrainy, znajdują się dziś na wyposażeniu rosyjskiego lotnictwa.

Oprócz samolotów Rosja miała otrzymać także ponad pół tysiąca rakiet, które używane są obecnie do ataków na Ukrainę.

Autorka/Autor:tas/ads

Źródło: PAP, Radio Swoboda

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: