Populistyczno-prawicowa Alternatywa dla Niemiec w trakcie weekendowego zjazdu partii uzgodniła treść manifestu przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Wśród postulatów AfD znalazło się wezwanie do opuszczenia przez Niemcy Unii Europejskiej, ale także ograniczenie imigracji i zniesienie obowiązku noszenia maseczek.
Na weekendowy zjazd partii przyjechało do Drezna w Saksonii blisko 600 członków Alternatywy dla Niemiec (AfD). Delegaci spotkali się wbrew ograniczeniom związanym z pandemią COVID-19, by uzgodnić treść manifestu wyborczego przed zaplanowanymi na wrzesień wyborami parlamentarnymi.
Wśród zapisów manifestu znalazło się wezwanie do opuszczenia przez Niemcy Unii Europejskiej. "Uważamy za konieczne wystąpienie Niemiec z Unii Europejskiej i utworzenie nowej europejskiej wspólnoty gospodarczej i interesów" – napisano. W ocenie Deutsche Welle przyjęcie tego punktu jest porażką jednego z liderów ugrupowania Joerga Meuthena, który wraz z "umiarkowanym skrzydłem" partii opowiadał się przeciw włączaniu "dexitu" do programu partii .
AfD domaga się w swoim programie także wykluczenia "jakiegokolwiek łączenia rodzin" w przypadku uchodźców oraz powrotu kontroli granicznych, którym towarzyszyć mają "fizyczne bariery", takie jak ogrodzenia na granicach państwowych Niemiec.
W innym miejscu manifestu wyborczego można przeczytać, że pomoc humanitarna powinna być udzielana tylko osobom wskazanym przez Bundestag i szczególnie potrzebującym ochrony, a "ważnym kryterium wyboru jest pochodzenie kulturowe i religijne zgodne z niemieckim systemem wartości i porządkiem społecznym".
AfD wyraźnie odrzuciła również działania rządów federalnego i stanowych w związku z pandemią COVID-19. Delegaci zdecydowali niewielką większością głosów, aby w manifeście wyborczym znalazło się zdanie: "Odrzucamy obowiązek noszenia maseczek". Argumentowano, że wymóg ten "opiera się na danych liczbowych, które nie są miarodajne". W pierwotnym projekcie kierownictwa partii sprzeciwiano się jedynie noszeniu maseczek w przedszkolach, szkołach i podczas zajęć pozaszkolnych.
AfD szykuje się na wybory
Alternatywa dla Niemiec powstała w 2013 roku. Cztery lata później dostała się do Bundestagu jako pierwsze w historii ugrupowanie eurosceptyczne i antyimigranckie. W 2017 roku AfD uzyskała 13 procent poparcia, co sprawiło, że stała się trzecią siłę w parlamencie. Agencja Reutera zauważyła jednak, że wewnętrzne spory w partii doprowadziły do spadków poparcia dla partii w sondażach.
Obecnie ugrupowanie może liczyć na około 11 procent poparcia – wynika z sondażu Politico. Oznacza to czwarty wynik wyborczy w Niemczech, za rządzącym CDU/CSU (27 procent), Zielonymi (22 procent) oraz SPD (16 procent).
Wybory parlamentarne w Niemczech odbędą się 26 września.
Źródło: PAP, Reuters, Deutsche Welle