Komisja międzynarodowa bada przyczyny katastrofy. Minister obrony Litwy: nic nie wskazuje na sabotaż

Źródło:
PAP
Moment katastrofy samolotu w Wilnie. Nagranie
Moment katastrofy samolotu w Wilnie. Nagranie Reuters
wideo 2/7
Moment katastrofy samolotu w Wilnie. Nagranie Reuters

- Nic nie wskazuje na to, że katastrofa samolotu w Wilnie mogła być aktem sabotażu - powiedział szef litewskiego resortu obrony Laurynas Kasciunas. Powołano komisję międzynarodową w celu zbadania przyczyn katastrofy.

W Wilnie, tuż obok lotniska, rozbił się w poniedziałek samolot transportowy linii SWIFT, operujący dla firmy DHL. Maszyna uderzyła w ziemię i sunęła po niej około 100 metrów. Rozpadła się na kawałki, a jej elementy uderzyły w dom. Mieszkańcom nic się nie stało. Zginęła jedna z czterech osób z załogi samolotu.

Centrum Zarządzania Kryzysowego wszczęło śledztwo mające wyjaśnić przyczyny katastrofy. W środę szef litewskiego resortu obrony Laurynas Kasciunas poinformował o wstępnych wynikach analizy. - Nic nie wskazuje na to, że poniedziałkowa katastrofa samolotu towarowego w Wilnie mogła być aktem sabotażu - powiedział.

- Wstępna analiza wizualna wykazała, że lądujący w Wilnie samolot nie doznał żadnych uszkodzeń zewnętrznych. Szczegółowa analiza czarnych skrzynek pozwoli dokładniej ustalić, co mogło wydarzyć się wewnątrz maszyny - przekazał Kasciunas dziennikarzom po posiedzeniu sejmowego komitetu bezpieczeństwa narodowego i obrony.

Poinformował również, że pierwsze rozmowy z ocalałymi pilotami wskazują, że na pokładzie nie było oznak niepokoju, dymu ani chaosu. Jednocześnie podkreślił, że śledczy nic nie wykluczają, ale na tę chwilę brak jest podstaw, by sądzić, że katastrofa samolotu była sabotażem. 

CZYTAJ TEŻ: Potężny rozbłysk i ogromne kłęby dymu. Nowe nagranie momentu katastrofy w Wilnie.

Samolot transportowy spadł w Wilnie
Samolot transportowy spadł w Wilnie Reuters

- Zanim podejmie się próby powiązania tego wydarzenia z działalnością wrogich państw, konieczne są niepodważalne dowody. W przeciwnym razie ryzykujemy, że agresor osiągnie swój cel podwójnie - ocenił litewski minister.

"Konieczne są niepodważalne dowody"

Powstała międzynarodowa komisja, która zbada przyczyny katastrofy. Jak poinformował Szef Krajowego Centrum Zarządzania Kryzysowego Vilmantas Vitkauskas, składa się ze śledczych z Litwy, Niemiec, Hiszpanii i USA. Eksperci sprawdzają miejsce wypadku, następnie wrak samolotu zostanie przewieziony do hangaru, gdzie zostanie zbadany i porównany z danymi uzyskanymi z czarnych skrzynek.

We wtorek litewski rząd przekazał, że czarne skrzynki zostały już wydobyte z wraku samolotu.

Samolot firmy kurierskiej rozbił się w Wilnie. Trwa wyjaśnianie okoliczności katastrofy
Samolot firmy kurierskiej rozbił się w Wilnie. Trwa wyjaśnianie okoliczności katastrofyJustyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Autorka/Autor:os/ads

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters