Ponad 14 tysięcy nowych przypadków za polską granicą

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Czeskie ministerstwo zdrowia potwierdziło kolejny dobowy przyrost przypadków zakażeń koronawirusem na poziomie ponad 14 tysięcy. Dzień wcześniej Czechy po raz pierwszy odnotowały 15 tysięcy dobowych przypadków. Ze względu na gwałtowne rozprzestrzenianie się SARS-CoV-2 rząd wprowadził liczne ograniczenia, które mają zmniejszyć liczbę kontaktów między ludźmi.

Czechy ostatniej doby odnotowały 14 151 nowych przypadków koronawirusa. Poprzedniego dnia było ich nieco więcej, bo 14 968. Zmarło kolejnych 106 osób. W kraju, który zmaga się z jednym z wyższych przyrostów dziennych zakażeń dziennych w Europie, od marca zachorowało 223 065 osób.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

W środę czeski rząd podjął decyzję o wprowadzeniu kolejnych ograniczeń z powodu rosnącej liczby zakażeń. Od czwartku zamknięte są wszystkie sklepy, z wyjątkiem tych z podstawowymi produktami, a także większość zakładów usługowych.

Rząd wprowadził też zakaz wychodzenia z domu z wyjątkiem drogi do pracy lub domów oraz kontaktów z innymi ludźmi. Można się poruszać maksymalnie w dwie osoby, z wyjątkiem sytuacji, gdy są to osoby wspólnie mieszkające. Jest jednak długa lista wyjątków precyzujących, kogo zakaz nie dotyczy. Z zakazu wyłączono wyjście do lekarza, pomoc sąsiedzką, odwiedziny u rodziny, wyjście do sklepów lub wyjazdy poza miasto, na tradycyjne czeskie "chałupy" (domki letniskowe).

Ograniczenia związane z handlem i usługami także mają wiele wyjątków. Poza sklepami spożywczymi i drogeriami mogą być otwarte między innymi stacje benzynowe, apteki, zakłady optyczne, miejsca sprzedaży prasy i tytoniu, pralnie, sklepy z częściami samochodowymi i elektroniką. Działać mogą też myjnie samochodowe i usługi księgowe. Restauracje i bary już wcześniej zostały zamknięte i mogą prowadzić jedynie sprzedaż na wynos.

Ograniczenia mają obowiązywać do 3 listopada.

Premier Andrej Babisz po raz kolejny przeprosił obywateli za błędy rządu. CNN zwrócił uwagę, że szef rządu "zrobił coś, na co decyduje się niewielu przywódców".

W podpraskiej dzielnicy Letnany wojsko pracuje nad budową szpitala polowego dla chorych na COVID-19.

Autorka/Autor:akw\mtom

Źródło: Reuters, tvn24.pl, PAP

Tagi:
Raporty: