Na rozszerzonej liście obywateli Rosji, których mogą objąć sankcje UE, znalazło się w pierwszej wersji 107 nazwisk. Potem, w trakcie dyskusji, zwiększono tę liczbę do 130. To niemal całe polityczne kierownictwo państwa - pisze "Kommiersant". Rosyjski dziennik przybliża szczegóły "czarnej listy", którą Bruksela ogłosi, jeśli Rosja wkroczy na wschód Ukrainy.
Jak pisze "Kommiersant", przygotowywany w Brukseli dokument liczy pięć stron, a na "czarnej liście" jest 130 osób i pięć instytucji. Wcześniej Reuters donosił, że na liście jest 120-130 Rosjan, którzy dostaną zakaz wjazdu do UE i których aktywa finansowe w Unii mogą zostać aresztowane.
Jak twierdzi źródło "Kommiersanta" w Brukseli, istnieje też jeszcze uzupełniająca "czarna lista" ukraińskich (głównie z Krymu) urzędników, których mogą objąć sankcje.
Pięć kategorii
Ponad 100 polityków z Rosji, którzy mogą być objęci sankcjami, podzielono na pięć grup - twierdzi "Kommiersant".
Grupa pierwsza to członkowie parlamentu. Oprócz już objętych sankcjami deputowanych i senatorów, na liście są m.in. zastępcy szefów Rady Federacji, Aleksandr Torszin i Iljas Umachanow, wszyscy członkowie komisji Rady Federacji ds. międzynarodowych oraz komisji obrony i bezpieczeństwa, całe kierownictwo Dumy a także szereg deputowanych z różnych komisji.
Grupa druga to członkowie organów wykonawczych władzy. To wszyscy stali i niestali członkowie Rady Bezpieczeństwa FR, za wyjątkiem prezydenta Władimira Putina, premiera Dmitrija Miedwiediewa i szefa MSZ Siergieja Ławrowa.
Trzecia grupa to przedstawiciele struktur siłowych. Do tej kategorii należą urzędnicy ministerstwa obrony (w tym wiceminister Anatolij Antonow, naczelnik głównego zarządu międzynarodowej współpracy wojskowej Siergiej Koszeliew, wiceszef Sztabu Generalnego i szef GRU Igor Siergun) oraz FSB (w tym szef kontrwywiadu wojskowego Aleksandr Bezwierchnyj).
Czwarta grupa to biznesmeni związani z Kremlem, grupa piąta to dziennikarze i media, które "aktywnie uczestniczyły w propagandowych wysiłkach na rzecz aneksji Krymu i rosyjskiej interwencji wojskowej na Ukrainie". Do tej kategorii zaliczono Gazprom-Media, telewizje Rossija, Russia Today, Pierwszy Kanał i NTW.
Wcześniej, po aneksji Krymu, UE nałożyła wizowe i finansowe sankcje na 25 osób. Rozszerzenie listy może nastąpić na wniosek szefów MSZ krajów UE.
Autor: //gak / Źródło: Kommersant, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru