Elżbieta II w Niemczech. Ma pojechać tam, gdzie nie była 50 lat temu


Królowa Elżbieta II przyjechała we wtorek do Niemiec z trzydniową wizytą państwową. Monarchini spotka się w Berlinie z prezydentem Joachimem Gauckiem i kanclerz Angelą Merkel. Odwiedzi też Frankfurt nad Menem i były niemiecki obóz koncentracyjny Bergen-Belsen.

89-letniej królowej towarzyszy jej małżonek książę Filip. Wraz z parą królewską do Niemiec przybędzie premier Wielkiej Brytanii David Cameron.

Królowa przyleciała. Merkel o wspólnych interesach

Obecna wizyta jest piątą podróżą Elżbiety II do kraju byłego wroga z czasów II wojny światowej - Republiki Federalnej Niemiec, a po 1990 roku - zjednoczonych Niemiec. Po raz pierwszy po wojnie brytyjska królowa odwiedziła RFN dokładnie pół wieku temu. Ówczesna wizyta w maju 1965 roku przebiegała pod hasłem "love, peace and harmony" - pisze we wtorek "Die Welt", zaznaczając, że wówczas - 20 lat po wojnie - obu krajom chodziło przede wszystkim o pojednanie.

W cotygodniowym internetowym przesłaniu do obywateli Merkel wskazała na wspólne cele w polityce łączące obecnie Niemcy i Wielką Brytanię. Szefowa niemieckiego rządu podkreśliła, że chce, aby Wielka Brytania pozostała w Unii Europejskiej. Kanclerz zaznaczyła, że jest otwarta na postulowane przez Londyn propozycje reform zmierzające do usprawnienia UE i zapewnienie jej większej konkurencyjności.

Zastrzegła jednak, że UE nie może odejść od zasady swobodnego przepływu osób ani dyskryminować żadnych grup ludzi. Swobodny przepływ osób oraz brak dyskryminacji to "bariery", których nie wolno przekroczyć - powiedziała Merkel. W tych granicach można - jej zdaniem - znaleźć rozwiązania zgodne z oczekiwaniami Wielkiej Brytanii. Podczas niedawnej wizyty Camerona w Berlinie Merkel poparła jego postulat ograniczenia zjawiska nadużywania świadczeń socjalnych przez obywateli krajów UE.

Spotkania z prezydentem i kanclerzem

Elżbieta II zamieszka, tak jak podczas ostatniej wizyty w 2004 roku, w hotelu Adlon znajdującym się nieopodal Bramy Brandenburskiej. Bezpieczeństwa pary królewskiej strzec będzie prawie 1,5 tys. policjantów.

W środę Elżbieta II spotka się z prezydentem Niemiec Joachimem Gauckiem. Brytyjski ambasador Simon McDonald ujawnił, że monarchini sprezentuje gospodarzowi cenną książkę z XIX wieku - "Listy zmarłego" księcia Hermanna von Pueckler-Muskau, twórcy Parku Mużakowskiego znajdującego się obecnie przy granicy polsko-niemieckiej.

W programie na środę przewidziano też rozmowę królowej z Merkel, rejs po przepływającej przez Berlin Szprewie oraz udział w wykładzie w berlińskiej politechnice (Technische Hochschule).

W czwartek Elżbieta II pojedzie do Frankfurtu nad Menem - finansowego centrum Niemiec. Wieczorem w ambasadzie Wielkiej Brytanii w Berlinie królowa obchodzić będzie z poślizgiem przypadające właściwie w kwietniu 89. urodziny. Jak podała agencja dpa, w menu są sandwicze, fish and chips (smażona ryba z frytkami) i truskawki ze śmietaną.

Po 50 latach odwiedzi obóz koncentracyjny

Na piątek królowa zaplanowała spacer na placu Paryskim. Przez znajdującą się obok Bramę Brandenburską - do 1989 roku symbol zimnej wojny, a następnie przezwyciężenia podziału Niemiec i Europy - Elżbieta II przejedzie ze względu na swój wiek samochodem.

Ostatnim punktem programu będzie wizyta w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym Bergen-Belsen w Dolnej Saksonii, wyzwolonym w kwietniu 1945 roku przez brytyjskich żołnierzy. Będzie to pierwsza wizyta królowej w takim miejscu. "Królowa uczyni tym razem to, co wtedy (w 1965 r.), ze względów podyktowanych politycznym oportunizmem (z uwagi na gospodarzy lub na własne gospodarcze interesy), nie było widocznie możliwe" - komentuje z sarkazmem "Die Welt".

Mimo że Niemcy od blisko stu lat nie mają monarchy, królowa Elżbieta II cieszy się wśród nich dużą popularnością. 600 wejściówek na pożegnanie monarchini na lotnisku wojskowym Celle rozeszło się w ciągu 15 minut - pisze dpa.

Autor: adso\mtom / Źródło: PAP