Dominikana deportowała w 2024 roku ponad 276 tysięcy Haitańczyków, przekazały władze tego kraju. Deportacje nasiliły się zwłaszcza w ostatnich miesiącach. Popularna wśród turystów Dominikana jest jedynym krajem mającym granicę lądową z pogrążonym w chaosie Haiti, którego mieszkańcy masowo uciekają w poszukiwaniu bezpieczeństwa i pracy.
Nowe dane przedstawił w środę urząd ds. imigracji Dominikany. Wynika z nich, że w całym 2024 roku z tego kraju deportowano ponad 276 tys. obywateli Haiti. Od stycznia do marca było to ponad 48 tys. ludzi, od kwietnia do czerwca ponad 62 tys., a od lipca do września ponad 71 tys. W ostatnich trzech miesiącach roku deportowano zaś najwięcej, bo 94 tys. osób.
Masowe deportacje z raju
Deportacje z ostatniego kwartału 2024 roku odbywały się w oparciu o ogłoszony w październiku plan masowych deportacji. Wówczas władze zapowiedziały deportowanie nawet 10 tys. nielegalnych migrantów tygodniowo, głównie Haitańczyków.
Haiti zmaga się z poważnym kryzysem humanitarnym i bezpieczeństwa, wynikającym z aktywności gangów. Uważa się, że kontrolują one obecnie ponad 80 proc. stolicy kraju, Port-au-Prince. Masowe ucieczki Haitańczyków dotykają głównie Dominikanę, kraj stosunkowo zamożny, stabilny politycznie i popularny wśród turystów. To jedyne państwo, które posiada granicę lądową z Haiti.
Jak mówił Homero Figueroa, rzecznik prezydenta Dominikany Luisa Abinadera, choć na Haiti wysłano misję pokojową wspieraną przez ONZ, to jej skutki są ograniczone, dlatego jego kraj musi "działać zdecydowanie".
Władze Haiti we wrześniu krytykowały ogłoszony przez Dominikanę plan deportacji swoich obywateli. Ówczesny premier Garry Conille napisał na X, że stanowi on "pogwałcenie fundamentalnych zasad godności ludzkiej", a ówczesna minister spraw zagranicznych Dominique Dupuy potępiła "brutalne sceny nalotów i deportacji" oraz zażądała sprawiedliwości za "dehumanizujące działania" wobec jej rodaków. Dominikana utrzymuje, że prowadzona przez nią operacja odbywa się z poszanowaniem praw człowieka.
ZOBACZ TEŻ: Co drugi gangster może być nieletni. "Nawet jeśli są uzbrojone, dzieci są tutaj ofiarami"
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock