"Zaangażowanie w poszukiwanie wszelkich możliwości osiągnięcia porozumienia"

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Michel Barnier o porozumieniu ws. brexitu: odnieśliśmy sukces
Michel Barnier o porozumieniu ws. brexitu: odnieśliśmy sukces
tvn24bis
Michel Barnier o porozumieniu ws. brexitu: odnieśliśmy sukcesTVN24 BiS

"Premier podkreślił, że w najbliższych dniach należy poczynić postępy w celu zniwelowania znaczących różnic" - napisano w oświadczeniu biura Borisa Johnsona w sprawie porozumienia Wielkiej Brytanii z Unią Europejską po brexicie. Do nierozstrzygniętych kwestii w rozmowach obu stron należy między innymi sprawa gwarancji równych szans i uczciwej konkurencji dla przedsiębiorstw z Unii i Zjednoczonego Królestwa.

W nocy z 31 stycznia na 1 lutego 2020 roku Zjednoczone Królestwo opuściło Unię Europejską. Po trzech i pół roku od referendalnego "nie" Brytyjczyków dla Wspólnoty, brexit stał się faktem. Od tego czasu trwa 11-miesięczny okres przejściowy, w czasie którego trwać będą negocjacje w sprawie przyszłych relacji Londynu z Brukselą.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Premier podkreślił, że w najbliższych dniach należy poczynić postępy w celu zniwelowania znaczących różnic"

Szef brytyjskiego rządu Boris Johnson rozmawiał w sobotę z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Podczas rozmowy oświadczył, że "Wielka Brytania zbada każdą możliwość zawarcia umowy handlowej z Unią Europejską", zaznaczył jednak, że "w najbliższych dniach trzeba poczynić postępy w zniwelowaniu różnic, które pozostają".

Johnson wskazywał wcześniej datę 15 października, kiedy odbędzie się szczyt Unii Europejskiej, na termin zawarcia porozumienia w sprawie przyszłych relacji po upływie okresu przejściowego po brexicie.

"Potwierdził on zaangażowanie Wielkiej Brytanii w poszukiwanie wszelkich możliwości osiągnięcia porozumienia. Podkreślił, że porozumienie jest lepsze dla obu stron, ale również że Wielka Brytania jest gotowa zakończyć okres przejściowy na warunkach australijskich, jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia" - poinformowało biuro Johnsona w oświadczeniu.

Wielka Brytania chce zawrzeć umowę o wolnym handlu z Unią Europejską podobną do tej, jaką ma Kanada. Wspominana przez Johnsona Australia nie ma kompleksowej umowy handlowej z Unią, duża część handlu między nią a UE odbywa się zgodnie z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO), chociaż w odniesieniu do niektórych towarów istnieją specjalne umowy.

"Premier podkreślił, że w najbliższych dniach należy poczynić postępy w celu zniwelowania znaczących różnic, zwłaszcza w dziedzinie rybołówstwa i równych szans, poprzez proces intensywnych rozmów między głównymi negocjatorami uzgodniony z przewodniczącą Komisji Europejskiej" - dodano w komunikacie Downing Street.

W rozmowach nadal "ważne rozbieżności"

Dwaj główni negocjatorzy, Brytyjczyk David Frost i reprezentujący Unię Michel Barnier, stwierdzili w piątek, że zbliżają się do porozumienia przed upływem terminu 15 października, choć podkreślili, że pozostają ważne rozbieżności. Barnier mówił też, że przed ostatnią fazą negocjacji chce dodatkowych ustępstw ze strony Londynu.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen napisała po zeszłotygodniowej rozmowie z premierem Johnsonem, że choć w negocjacjach umowy o przyszłych relacjach unijno-brytyjskich poczyniono postępy, to ciągle istnieją znaczne rozbieżności między stronami.

"Nie" Brytyjczyków dla Unii

Decyzję o przeprowadzeniu referendum w sprawie wystąpienia z Unii Europejskiej w 2015 roku podjął ówczesny premier Wielkiej Brytanii David Cameron. Mimo że sam szef rządu prowadził kampanię na rzecz pozostania we Wspólnocie, 23 czerwca 2016 roku Brytyjczycy opowiedzieli się za rozwodem z Brukselą - 51,9 procent do 48,1. W konsekwencji tej decyzji Cameron podał się do dymisji.

Shutterstock

Autorka/Autor:akw//now

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock