15 ministrów z korupcją w życiorysie


Piętnastu obecnych i byłych ministrów jest pod lupą afgańskich śledczych w związku z oskarżeniami o korupcję, największą plagę Afganistanu.

- Badamy zarzuty wobec 15 ministrów, z których trzech pełni funkcję obecnie, a pozostali to byli ministrowie - powiedział zastępca prokuratora generalnego Fazel Ahmad Faqiryar.

Dzień wcześniej ten sam zastępca prokuratora generalnego ogłosił, że dwaj ministrowie są podejrzewani o defraudację.

Faqiryar odmówił podania nazwisk podejrzanych ministrów tłumacząc, że zabrania mu tego prawo. Faqiryar dodał jednak, że żaden z nich nie został dotąd przesłuchany, a niektórzy z byłych ministrów mieszkają poza granicami Afganistanu.

Biuro prokuratora generalnego wystąpiło w związku z tym do Interpolu i Ministerstwa Spraw Zagranicznych o pomoc w aresztowaniu eksministrów i odesłaniu ich do kraju, aby można było postawić im zarzuty.

Karzaj obiecuje poprawę

Faqiryar powiedział, że zgodnie z afgańskim prawem do sądzenia ministrów potrzebny jest specjalny sąd, który "powstanie w najbliższej przyszłości". Jego sędziów musi zatwierdzić prezydent Hamid Karzaj.

W ubiegłym tygodniu w przemówieniu inauguracyjnym Karzaj, wybrany na urząd prezydenta na drugą kadencję, zobowiązał się przed wspólnotą międzynarodową do wyplenienia korupcji i obiecał położyć kres "kulturze bezkarności".

Zaznaczył, że ministrowie w jego rządzie muszą być "kompetentni, profesjonalni i służyć narodowi".

Donatorzy będą konferować

Rzecznik prezydenta, Humajun Hamidzada, również we wtorek oznajmił, że w najbliższym czasie zorganizowana zostanie konferencja poświęcona korupcji, a także odbudowie i rozwojowi Afganistanu.

Uczestniczyć mają w niej najważniejsi donatorzy, którzy ustalą plan działania na pięć nadchodzących lat.

Źródło: PAP, lex.pl