Wypadek na Gran Turismo w Poznaniu

30 czerwca 2013

Zientarski po wypadku w Poznaniu: Po co takie samochody produkujemy?

- Doszliśmy do schizofrenii motoryzacyjnej. Samochody mają tysiąc koni, mogą jechać 350 km/h. Po co je produkujemy? - pytał Włodzimierz Zientarski, dziennikarz motoryzacyjny w "Faktach po Faktach". Zastanawiał się, czy da się w przyszłości uniknąć takich wypadków, do jakiego doszło w niedzielę na pokazie motoryzacyjnym w Poznaniu. Na prostym odcinku drogi samochód uderzył tam w krawężnik, odbił się od niego i wjechał w publiczność. Rannych zostało 17 osób.

Prokuratura o wypadku w Poznaniu: Może usłyszeć zarzut spowodowania katastrofy komunikacyjnej

Po wypadku w Poznaniu prokuratura zapowiada surowe zarzuty. - Skala osób poszkodowanych wskazuje na to, iż możemy rozważać ewentualnie kwestię postawienia zarzutów spowodowania katastrofy komunikacyjnej - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Podczas pokazów Gran Turismo Polonia jeden z samochodów wjechał w publiczność. 17 osób zostało rannych, w tym 4 ciężko. Kierowcy nic się nie stało.