Krwawy zamach w Kabulu
31 maja 2017Samochód pułapka eksplodował 31 maja 2017 roku rano w dzielnicy dyplomatycznej w stolicy Afganistanu, Kabulu. Zginęło 90 osób, a około 400 jest rannych. Najbardziej ucierpiała ambasada Niemiec, zniszczone są także ambasady Francji i Turcji. Talibowie zaprzeczają, by to oni przeprowadzili zamach. Nikt nie przyznał się do ataku.
Do ataku bombowego doszło rano w godzinach porannego szczytu, kiedy na ulicach było dużo ludzi. Samochód wyładowany materiałami wybuchowymi eksplodował w dzielnicy, gdzie znajduje się wiele budynków rządowych i ambasad.
Eksplozja była tak silna, że w budynkach oddalonych nawet o kilkaset metrów wypadły okna. Na nagraniach z miejsca zamachu widać było płonące ruiny, zawalone ściany budynków, zniszczone samochody. Służby informowały także o dziesiątkach rannych i martwych osób. Świadkowie mówili, że nad dzielnicą i pałacem prezydenckim unosił się czarny, gęsty dym.