Premium

"Ten pacjent jest w ciężkim stanie, zaniedbywaliśmy go przez lata". Specustawa może przyspieszyć agonię

Zdjęcie: tvn24.pl

Nad Odrą w Krośnie Odrzańskim pusto. Prawie nie ma wędkarzy, woda brudnoszara. Mieszkańcy mówią o niej "ściek". - Katastrofy takiej, jak w zeszłym roku, nikt z ekspertów i badaczy się nie spodziewa. Bo w Odrze już nie ma tyle życia. Odra to pacjent, który jest wciąż w bardzo ciężkim stanie - mówi Ilona Biedroń, ekspertka w zakresie gospodarki wodnej. Rok temu katastrofa ekologiczna na Odrze stała się symbolem ludzkiej pogardy wobec natury. Teraz, zdaniem ekspertów, specustawa może tę rzekę dobić.

9 sierpnia 2022 roku Odra wyrzuciła na brzegi tony martwych ryb. W wodzie z powodu nadmiernego zasolenia zakwitły śmiercionośne dla organizmów wodnych złote algi.

Co zrobiono przez rok, by katastrofa ekologiczna na Odrze się nie powtórzyła?

- Nic - mówią mieszkańcy Krosna Odrzańskiego, gdzie wyłowiono 16 ton śniętych ryb. Nad rzekę już nie przychodzą.

- Nic - mówią właściciele nadodrzańskich kawiarni. Ryszard Matecki, właściciel foodtrucka, przeniósł się z biznesem do Niemiec. Tomasz Włoch, właściciel przystani w Cigacicach, sprzedał cztery kawy.

- Nic - mówi Marek Cebula, burmistrz Krosna Odrzańskiego. Ocenia, że zawiedliśmy jako państwo.

- Nic - mówią eksperci, którzy od roku badają stan rzeki.

Strażnicy rybaccy, którzy w zeszłym roku odławiali martwe ryby, nawet nie chcą rozmawiać.

"Szkoda na to czasu, winni nie zostali ukarani" - pisze mi Paweł, strażnik rybacki z Krosna Odrzańskiego.

Ale zaraz, zaraz, przecież Sejm przyjął właśnie specustawę o rewitalizacji Odry.

- To ustawa o dobijaniu Odry - przekonuje Jacek Engel, prezes Fundacji Greenmind, były członek Krajowej Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko i Państwowej Rady Ochrony Przyrody.

Gdy pod koniec lipca Senat ją odrzucił, eksperci odetchnęli z ulgą. Ale nie na długo. Już 16 sierpnia 2023 r. dwie sejmowe komisje opowiedziały się przeciwko senackiej uchwale o odrzuceniu nowych przepisów. Wczoraj, 17 sierpnia, senacki sprzeciw do specustawy, która zdaniem ekspertów i ekologów przyspieszy agonię Odry, został odrzucony przez Sejm.

O tym, czy ustawa wejdzie w życie, zadecyduje podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam