Najmocniejszy cios w rosyjską gospodarkę dopiero nadchodzi. "Dochody spadły o prawie 45 procent"

Źródło:
TVN24 Biznes
Grabiec o imporcie ropy z Rosji
Grabiec o imporcie ropy z RosjiTVN24
wideo 2/5
Grabiec o imporcie ropy z RosjiTVN24

Europejski odwrót od rosyjskich surowców dopiero zaczyna być dla Moskwy odczuwalny, bo najważniejsze sankcje weszły w życie z opóźnieniem. Jak zauważa w rozmowie z portalem TVN24 Biznes analityczka Ośrodka Studiów Wschodnich Iwona Wiśniewska, pomimo prób ominięcia embarga, w styczniu dochody rosyjskiego budżetu z sektora naftowego spadły o prawie 45 procent. Kolejny, mocniejszy cios dopiero nadchodzi i ma związek z obowiązującym od niedawna zakazem importu paliw.

W ubiegłą niedzielę w życie weszło unijne embargo na import rosyjskich paliw gotowych, takich jak na przykład olej napędowy. To już kolejne sankcje nałożone przez Zachód na Rosję za zaatakowanie Ukrainy, które mają ograniczyć możliwości finansowania przez Kreml wydatków związanych z agresją. Od ponad dwóch miesięcy na terenie Unii Europejskiej obowiązuje już bowiem zakaz importowania surowej ropy naftowej. W grudniu w życie wszedł też uzgodniony przez Unię Europejską, G7 i Australię limit ceny rosyjskiej ropy na poziomie 60 dolarów za baryłkę.

Ponadto UE przyjęła, obowiązujące od 5 lutego, pułapy cenowe na rosyjskie produkty ropopochodne. Chodzi o ograniczenia dotyczące transportu morskiego do krajów trzecich.

Czytaj więcej: To ma być kolejny cios w Kreml. Nowe przepisy weszły w życie

Efekty sankcji już widoczne

W rozmowie z portalem TVN24 Biznes Iwona Wiśniewska z Ośrodka Studiów Wschodnich zwróciła uwagę, że pierwsze efekty embarga na surową ropę i limitu cenowego są już widoczne. - Niedawno rosyjski rząd opublikował informacje dotyczące wyników budżetu za styczeń. Okazuje się, że dochody z sektora naftowego spadły o prawie 45 procent w porównaniu do stycznia 2022 roku - powiedziała.

Jednocześnie podkreśliła, że rosyjska ropa naftowa sprzedawana jest ze sporym dyskontem. - Średnia cena baryłki rosyjskiej ropy naftowej Urals, czyli tej branej pod uwagę przy obliczaniu podatków nakładanych na rosyjskie koncerny naftowe, w styczniu była na poziomie poniżej 50 dolarów. Dla porównania baryłka ropy Brent kosztowała powyżej 80 dolarów - mówiła.

Dochody naftowe budżetu RosjiOśrodek Studiów Wschodnich

Nie można jednak jeszcze mówić o pełnym embargu na rosyjską surową ropę. Dotyczy ono bowiem tylko transportu morskiego, czyli sprowadzania surowca tankowcami. Ropa wciąż płynie na Stary Kontynent na przykład przez rurociąg "Przyjaźń". - Rosja może eksportować swoją ropę rurociągami do Unii Europejskiej. Taką ropę odbierają Polska, Słowacja, Czechy i Węgry. Drogą morską wciąż może odbierać rosyjską ropę Bułgaria - wymieniała Iwona Wiśniewska.

Skutki sankcji łagodzą też inni kontrahenci. Na przestrzeni miesięcy widoczny jest wzrost handlu surowcem z państwami spoza Europy, najczęściej położonych w Azji.

- W tym momencie przede wszystkim Chiny, Indie i Turcja importują ten surowiec z Rosji. W związku z tym nie nastąpił spadek produkcji ropy w Rosji. W 2022 roku nawet nastąpił jej wzrost o 2 procent rok do roku - podała analityczka. Zaznaczyła jednocześnie, że wśród państw europejskich w ostatnim czasie odnotowano wzrost zainteresowania paliwami. - Do 5 lutego, czyli do wejścia w życia embarga na produkty ropopochodne, Rosja nadal eksportowała je do Unii Europejskiej i państwa chętnie je kupowały, głównie diesla, aby zrobić zapasy przed wprowadzeniem nowych sankcji - wyjaśniła.

Transport morski rosyjskiej ropyPAP/Maciej Zieliński

Dekret Putina

Iwona Wiśniewska odniosła się także do podpisanego pod koniec grudnia przez prezydenta Władimira Putina dekretu w sprawie odpowiedzi na wprowadzone przez państwa zachodnie ograniczenia cenowe na rosyjską ropę.

Przepisy zabraniają dostarczania tych produktów do zagranicznych osób prawnych i fizycznych, jeśli dostawy miałyby być realizowane na podstawie kontraktów przewidujących wykorzystanie pułapu cenowego. Przepisy dotyczące surowej ropy naftowej weszły w życie 1 lutego.

Zdaniem ekspertki takie zapisy mają jedynie charakter propagandowy. - Praktycznie w żadnym kontrakcie firmy nie wykazują, że kupują rosyjską ropę po niskiej cenie ze względu na limit cenowy. Prezydent Putin powiedział, że państwa, które będą się do tego stosować, będą karane. Na przykład Indie, które kupują tę ropę i płacą za nią 40-50 dolarów za baryłkę w rosyjskich portach, one de facto stosują się do tego limitu cenowego, ale do tego się nie przyznają. Mam wrażenie, że odpowiedź Kremla na pułap cenowy, miała jedynie znaczenie propagandowe i nie wpłynie realnie na odbiorców tej ropy - podkreśliła.

Jeszcze mocniejsze uderzenie

Zdaniem Iwony Wiśniewskiej właśnie te, wprowadzone na początku lutego sankcje będą dużo bardziej bolesne dla Kremla. Podkreśliła, że dotychczas Unia Europejska była największym importerem rosyjskich produktów naftowych, w 2021 roku trafiało do niej prawie 60 proc. rosyjskiego eksportu. Utrata takiego rynku już jest poważnym problemem, a dostaw nie będzie tak łatwo przekierować jak w przypadku surowej ropy.

- To jest przede wszystkim związane z logistyką. Każdy produkt naftowy trzeba przewozić oddzielnie, do tego niezbędna jest zatem liczna flota małych tankowców. Ponadto benzyna, olej napędowy, aby nie zostały zanieczyszczone, nie powinny być ładowane na jednostki, które wcześniej przewoziły, na przykład mazut. W efekcie transport produktów naftowych na duże odległości jest mało opłacalny. Jest więc dużo barier, które sprawiają, że przekierowanie całości tych dostaw będzie raczej niemożliwie - oceniła ekspertka OSW.

Pytanie też, czy w ogóle znajdą się chętni na tak duże ilości paliw. - Oczywiście Kreml myśli o Azji, natomiast jest tam bardzo duża konkurencja. Najważniejszymi graczami są Chiny i Indie. Trudno sobie wyobrazić, aby te państwa oddały ten rynek rosyjskiemu dieslowi. Z kolei Turcja czy państwa afrykańskie, które zwiększyły import produktów naftowych, nie będą w stanie przejąć całego eksportu rosyjskiego. Jest więc problem zarówno ze znalezieniem odbiorców, jak i logistyką - tłumaczyła.

Remedium na problemy surowce ma być zwiększenie eksportu surowej ropy. - Prawdopodobnie z tym będziemy mieć do czynienia w najbliższych tygodniach. Coraz więcej ropy będzie próbowała Rosja eksportować do państw spoza Zachodu. Następnie przetworzona tam ropa będzie wracała na rynek europejski - powiedziała. Taka zmiana nie obędzie się jednak bez kosztów. Zdaniem Wiśniewskiej rosyjskie rafinerie staną przed poważnymi problemami.

-Już w tym momencie Międzynarodowa Agencja Energetyczna prognozuje, że w najbliższych tygodniach ich produkcja diesla może spaść o 12 procent. Diesel to bardziej przetworzony produkt, a rosyjskie rafinerie są w bardzo niskim stopniu zmodernizowane. W efekcie udział mazutu jest wysoki, a z nim nie będzie miała Rosja co zrobić. Tutaj tych barier, problemów będzie bardzo dużo. Prognozy mówią, że w najbliższym czasie Rosja będzie zmuszona w ogóle do ograniczenia produkcji ropy naftowej o mniej więcej 5-7 procent - tłumaczyła Iwona Wiśniewska.

Z europejskiej perspektywy uspokajająca może być reakcja rynku na wprowadzenie nowego embarga. - Zareagował spokojnie, co oznacza, że wkalkulował sobie embargo w cenę i był na nie przygotowany. Europejskie koncerny też mają w magazynach tyle paliw, że przez kilka miesięcy będą w stanie bilansować sytuację - stwierdziła ekspertka OSW.

Statki widmo

W ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się informacje o obchodzeniu sankcji za pomocą statków pod banderami innych państw, które tak naprawdę przewożą rosyjski surowiec. Ostatnio takie działania opisywał między innymi brytyjski "The Economist". Ropę transportuje się zniszczonymi tankowcami, które mają czasem pół wieku i pływają z wyłączonymi transponderami. Zmienia się ich nazwy i przemalowuje, czasem kilka razy w ciągu jednej podróży. Iwona Wiśniewska jest jednak sceptyczna, jeżeli chodzi o skalę tego procederu oraz jego znaczenie dla obchodzenia sankcji i przez to łatanie ubytku w rosyjskim biznesie. - Mamy doświadczenia Iranu wieloletnie, doświadczenia Wenezueli. Takie obchodzenie sankcji jest możliwe. Szara flota tankowców, przeładunek surowca na pełnym morzu, wykorzystanie łańcucha pośredników - na pewno wszystkie te mechanizmy rosyjskie firmy będą wykorzystywać. Natomiast patrząc na wyniki rosyjskiego budżetu, można stwierdzić, że to obchodzenie sankcji nie ma charakteru masowego - zwróciła uwagę.

Dodała, że "każde obchodzenie sankcji zwiększa też ryzyko i koszty, co oznacza, że odbiorca żąda od producenta jeszcze większego dyskontu". - De facto ceny dla Moskwy się nie zwiększają, rosną za to pieniądze, które otrzymują różnego rodzaju pośrednicy. Pewnie niektórzy z nich są powiązani z Kremlem. Mam jednak wątpliwość, czy pieniądze zarobione w ten sposób trafiają do rosyjskiego budżetu. Raczej będą lokowane poza granicami Rosji - stwierdziła.

Czytaj więcej: Rosjanie znaleźli sposób na sankcje. "To sprzedaż widmo"

Pieniądze na wojnę

Radykalny zwrot w europejskiej polityce energetycznej i związane z nim koszty miały jeden główny cel - pozbawienie Rosji możliwości finansowania wojny w Ukrainie. Na jego osiągnięcie trzeba jeszcze jednak poczekać. - Biorąc pod uwagę rezerwy, którymi Rosja obecnie dysponuje, też te dochody, które otrzymała w zeszłym roku z eksportu surowców, to najprawdopodobniej pieniędzy Kremlowi na ten rok wystarczy - prognozowała Iwona Wiśniewska. Zdaniem ekspertki sytuacja może stać się bardziej skomplikowana w kolejnych latach, jeżeli wydatki Kremla utrzymają się na dotychczasowym poziomie.

W jej opinii Europa raczej nie powróci do dawnej zależności od rosyjskich surowców. - Oczywiście mówimy o hipotetycznej sytuacji, w której następuje zmiana władzy na Kremlu. Zamrożenie konfliktu na Ukrainie nie byłoby wystarczające, aby europejskie firmy wróciły do współpracy z Rosją. Wiadomo, że zamrożenie konfliktu oznaczałoby jedynie próbę ponownego zebrania sił i odbudowy potencjału militarnego, a tym samym stwarzania dalszego zagrożenia dla Europy - powiedziała.

Jednak nawet po zmianie reżimu powrót do tak dużej zależności surowcowej nie będzie już możliwy. - Poza tym każdy tydzień, miesiąc oddala taki scenariusz. Rosyjska ropa jest przekierowywana na inne rynki, jeżeli będzie konieczne ograniczenie produkcji, to pytanie, czy uda się w prosty sposób wznowić produkcję z nieaktywnych złóż. O ile wcześniej firmy zachodnie wstrzymywały współpracę z Rosją, ale pozostawały tam, to w ostatnich miesiącach mamy całą serię realnego wycofywania się z tego rynku. Jeśli Rosja zdecyduje się na dopuszczenie do pozostawionych przez nie aktywów chińskich partnerów, to taki powrót może okazać się niemożliwy - podsumowała analityczka.

Autorka/Autor:Maja Piotrowska

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) poinformowała o wycofaniu się z dotychczasowego stanowiska, które uznawało zmiany klimatu za zagrożenie dla zdrowia publicznego oraz wskazywało spaliny samochodowe jako istotny czynnik tych zmian. Decyzje te stanowiły dotychczas podstawę dla większości regulacji mających na celu między innymi ograniczenie emisji spalin i gazów cieplarnianych.

USA rezygnują z regulacji klimatycznych. Historyczna deregulacja

USA rezygnują z regulacji klimatycznych. Historyczna deregulacja

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Do gracza, który skreślił prawidłowo wszystkie sześć liczb trafi ponad dziesięć milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 29 lipca 2025 roku.

Duża wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Duża wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Nowe taryfy celne wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa mogą znacząco podnieść ceny podstawowych produktów w Stanach Zjednoczonych - od żywności i odzieży po paliwa i samochody. Choć prezydent przekonuje, że to impuls dla krajowej gospodarki i sposób na zwiększenie wpływów do budżetu, ekonomiści alarmują: skutki dla konsumentów mogą być bardzo dotkliwe.

Efekt Trumpa. Te produkty podrożeją

Efekt Trumpa. Te produkty podrożeją

Źródło:
BBC, Reuters

Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt ustawy zakładający przekazanie blisko 2 miliardów złotych Poczcie Polskiej. Środki mają iść "na realizację obowiązku świadczenia usługi powszechnej" - poinformowano w komunikacie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Obecnie limit wydatków budżetowych na ten cel wynosi około 1,3 miliarda złotych.

Finansowa kroplówka dla państwowej spółki. Miliardy z budżetu

Finansowa kroplówka dla państwowej spółki. Miliardy z budżetu

Źródło:
PAP

We wtorek przedstawiciele USA i Chin zgodzili się wystąpić o przedłużenie 90-dniowego rozejmu w sprawie taryf celnych. Stało się to po dwudniowych rozmowach w Sztokholmie, których celem było załagodzenie eskalującej wojny handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata, zagrażającej globalnemu wzrostowi gospodarczemu.

Do trzech razy sztuka. Rozmowy bez przełomu

Do trzech razy sztuka. Rozmowy bez przełomu

Źródło:
PAP, Reuters

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie odnotowano głównej wygranej. W Polsce najwyższa była wygrana czwartego stopnia w wysokości niemal 600 tysięcy złotych. Kumulacja rośnie do 80 milionów złotych.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Indie po raz pierwszy wyprzedziły Chiny, stając się największym eksporterem smartfonów do Stanów Zjednoczonych. Decydującą rolę odegrało przeniesienie produkcji przez Apple do tego kraju w odpowiedzi na amerykańskie taryfy celne - podał portal CNN, powołując się na raport firmy badawczej Canalys.

Indie wyprzedzają Chiny. Kolejny efekt ceł Trumpa

Indie wyprzedzają Chiny. Kolejny efekt ceł Trumpa

Źródło:
CNN

Zofia i Nikodem to imiona, które rodzice najczęściej wybierali dla swoich dzieci w pierwszej połowie 2025 roku - poinformowało we wtorek Ministerstwo Cyfryzacji. W zestawieniu najrzadziej nadawanych imion znalazły się natomiast między innymi Renata i Franek.

Najpopularniejsze imiona dla dzieci. Zmiana liderki

Najpopularniejsze imiona dla dzieci. Zmiana liderki

Źródło:
PAP

Mark Zuckerberg chce, by to Meta jako pierwsza stworzyła superinteligentną AI, potężniejszą od człowieka w każdym zadaniu wymagającym wiedzy i rozumu. Miliarder kusi w tym celu topowych inżynierów wielomilionowymi ofertami, by wyrwać ich konkurencji.

Nawet 100 milionów dolarów za zmianę pracy. Trwa wyścig gigantów

Nawet 100 milionów dolarów za zmianę pracy. Trwa wyścig gigantów

Źródło:
CNN

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedstawił we wtorek zarzuty stosowania tak zwanego greenwashingu, czyli "pseudoekologicznego marketingu", spółkom Allegro, DPD, DHL i InPost. UOKiK wskazał w komunikacie, że firmy wprowadzały w błąd klientów co do realnego wpływu na środowisko świadczonych usług.

"Pseudoekologiczny marketing". Zarzuty dla kurierskich gigantów

"Pseudoekologiczny marketing". Zarzuty dla kurierskich gigantów

Źródło:
PAP

Na wybranych lotniskach w Unii Europejskiej, które korzystają z nowoczesnych skanerów bezpieczeństwa, zniesiony zostanie limit 100 mililitrów na płyny w bagażu podręcznym - poinformowała rzeczniczka Komisji Europejskiej, Anna-Kaisa Itkonen. Obecnie w 21 państwach członkowskich zainstalowano łącznie 700 takich urządzeń.

Rewolucja dla pasażerów. Nie każdy jednak skorzysta

Rewolucja dla pasażerów. Nie każdy jednak skorzysta

Źródło:
PAP, "Independent"

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump od początku swojej drugiej kadencji w Białym Domu, czyli od stycznia tego roku, podniósł cła na zagraniczne towary do najwyższego poziomu od lat 30. XX wieku - poinformował we wtorek brytyjski dziennik "Financial Times", powołując się na analizy przeprowadzone na Uniwersytecie Yale w New Haven, w stanie Connecticut.

"Nowa era amerykańskiego protekcjonizmu". Najwyższy poziom od blisko stu lat

"Nowa era amerykańskiego protekcjonizmu". Najwyższy poziom od blisko stu lat

Źródło:
PAP

We wtorek CSIRT NASK ostrzegł przed cyberprzestępcami podszywającymi się pod PGNiG w celu wyłudzenia danych. Oszuści wysyłają fałszywe e-maile, informując o rzekomych zaległych płatnościach.

Mail o niezapłaconej fakturze? To może być oszustwo

Mail o niezapłaconej fakturze? To może być oszustwo

Źródło:
PAP

Według wstępnej oceny Polska może stracić około osiem miliardów złotych, a groziło nam 15 - podkreślił premier Donald Tusk. W ten sposób odniósł się do umowy handlowej między Unią Europejską a USA.

Tusk: straty będą dotkliwe

Tusk: straty będą dotkliwe

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Linie lotnicze Spirit Airlines ogłosiły w poniedziałek, że zwolnią około 270 pilotów i zdegradują kolejnych 140 - przekazał portal stacji CNN. Decyzja wynika z potrzeby dostosowania liczby pracowników do zredukowanego rozkładu lotów.

Zwolnienia i degradacje. Tania linia lotnicza tnie koszty

Zwolnienia i degradacje. Tania linia lotnicza tnie koszty

Źródło:
CNN

Aerofłot odwołał ponad 50 lotów we wtorek z powodu cyberataku, do którego doszło w poniedziałek - podał Reuters, powołując się na media rosyjskie. Grupa hakerska Cichy Kruk przyznała się do ataku na systemy największego rosyjskiego przewoźnika.

Cichy Kruk zaatakował. Loty rosyjskiego przewoźnika odwołane

Cichy Kruk zaatakował. Loty rosyjskiego przewoźnika odwołane

Źródło:
PAP

"Uchrońcie się przed utratą pieniędzy i pamiętajcie o dokładnej weryfikacji adresu strony internetowej, na której się znajdujecie" - ostrzega CSIRT KNF. Informuje też o nowych fałszywych domenach, pod którymi przestępcy podszywają się pod banki. - Cyberprzestępcy coraz częściej stosują techniki tak zwanych typosquattingu i spoofingu domen - wskazuje doktor Katarzyna Kamińska z Politechniki Warszawskiej.

Typosquatting i spoofing. "Użytkownik może nie zauważyć"

Typosquatting i spoofing. "Użytkownik może nie zauważyć"

Źródło:
tvn24.pl

Szacuje się, że każdego roku na świecie wyrzucanych jest 9 bilionów niedopałków papierosów. Są one poważnym zanieczyszczeniem, ale być może wynaleziono na nie idealny sposób. Włosko-hiszpański zespół naukowców udowodnił bowiem, że można dzięki nim zwiększyć wytrzymałość asfaltu.

Wynaleźli sposób na niedopałki papierosów

Wynaleźli sposób na niedopałki papierosów

Źródło:
PAP

O ponad 144 procent w dwa lata wzrosło zadłużenie spółek notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Jak podaje Krajowy Rejestr Długów, łączna kwota zadłużenia wynosi prawie 21 milionów złotych, z czego za większość odpowiadają spółki z sektora produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej.

Zadłużenie giełdowych spółek ostro w górę

Zadłużenie giełdowych spółek ostro w górę

Źródło:
PAP

Niemiecki sprzedawca elektroniki Ceconomy, właściciel sklepów MediaMarkt i Saturn, potwierdził, że prowadzi zaawansowane negocjacje w sprawie potencjalnego przejęcia przez chiński koncern JD.com.

Popularne sieci sklepów mogą zmienić właściciela

Popularne sieci sklepów mogą zmienić właściciela

Źródło:
Reuters, Bloomberg

Rząd Chin oferuje dotacje pieniężne rodzicom dzieci poniżej trzeciego roku życia, ponieważ drugi najludniejszy kraj świata stoi w obliczu zbliżającego się kryzysu demograficznego.

Oferują 500 dolarów. Pierwszy taki program

Oferują 500 dolarów. Pierwszy taki program

Źródło:
BBC

Wojna cenowa pomiędzy sieciami handlowymi zaczyna odbijać się na ich rentowności - podaje "Puls Biznesu". Wskazuje przy tym, że z obecnej sytuacji wyjść jest bardzo trudno.

Wojna cenowa sieci. "Rynek stopniowo się przesuwa"

Wojna cenowa sieci. "Rynek stopniowo się przesuwa"

Źródło:
PAP

Na rynku najmu widać spadek rentowności, choć realne zyski inwestorów rosną - wskazano w raporcie Otodom. Na największe zyski mogą liczyć właściciele lokali w Warszawie - średnio 2654 złote, ale zaskoczeniem jest fakt, że najwyższa stopa zwrotu z inwestycji jest w Płocku.

Sytuacja na rynku "zaczęła się gwałtownie zmieniać"

Sytuacja na rynku "zaczęła się gwałtownie zmieniać"

Źródło:
PAP

Warner Bros. Discovery ogłosiło kolejny etap podziału na dwie niezależne firmy - z podziału powstaną Warner Bros. i Discovery Global. W każdej z nich wyznaczono liderów i określono strategie działania. W Polsce na czele Discovery Global niezmiennie stoi Kasia Kieli.

Warner Bros. Discovery zapowiada kolejne zmiany

Warner Bros. Discovery zapowiada kolejne zmiany

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump wyjaśnił w rozmowie z brytyjskim premierem Keirem Starmerem w Szkocji, że Wielka Brytania ma "lepszą umowę handlową" niż Unia Europejska, bo łączy go z tym krajem "szczególna więź". Prezydent USA dodał, że ma to związek z tym, iż jego matka była Szkotką.

Mają lepszą umowę, Donald Trump wyjaśnia. "Szczególna więź"

Mają lepszą umowę, Donald Trump wyjaśnia. "Szczególna więź"

Źródło:
PAP

Aż 40 tysięcy euro kary będzie musiał zapłacić Włoch, który trzymał w domu iguanę bez pozwolenia - zdecydował sąd w Como. Zgodnie z wyrokiem skonfiskowane zwierzę trafiło do parku w Rawennie - gdzie znajdują się bezprawnie posiadane zwierzęta odebrane właścicielom.

Gigantyczna kara za egzotyczne zwierzę w domu

Gigantyczna kara za egzotyczne zwierzę w domu

Źródło:
PAP

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przyjęło Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK), który w ambitnym scenariuszu przewiduje spadek cen prądu dla odbiorców o 20 procent do 2035 roku.

Ceny prądu niższe o jedną piątą. Resort przyjął nowy plan

Ceny prądu niższe o jedną piątą. Resort przyjął nowy plan

Źródło:
PAP

- Skutki porozumienia handlowego Unii Europejskiej z USA będą odczuwalne w Polsce przez średnie firmy - ocenił profesor Jacek Tomkiewicz z Akademii Leona Koźmińskiego. Dodał, że chodzi tu głównie o polskich podwykonawców dla niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego.

Ekspert ostrzega: skutki mogą odczuć średnie biznesy

Ekspert ostrzega: skutki mogą odczuć średnie biznesy

Źródło:
PAP

Samsung Electronics poinformował o zamówieniu na półprzewodniki o wartości ponad 16 miliardów dolarów. Południowokoreańska firma nie podała nazwy zleceniodawcy. Kilka godzin później Elon Musk przekazał jednak, że to Tesla złożyła zamówienie i zasugerował, że skala umowy może być dużo większa.

Musk ogłasza nową umowę. "Trudno przecenić strategiczne znaczenie"

Musk ogłasza nową umowę. "Trudno przecenić strategiczne znaczenie"

Źródło:
PAP