- Brzmi to rzeczywiście trochę futurystycznie, ale w tym kierunku idzie większość krajów Europy w tej chwili - mówi Stanisław Sewastianowicz, redaktor naczelny „Auto Świat”. - Przyszłość motoryzacji to transport elektryczny. Rząd ma pomysł, by do 2025 roku w Polsce jeździło milion samochodów napędzanych prądem. - Te plany, które u nas są, to one są bardzo ambitne, wręcz romantyczne. Ani nie mamy mocno rozwiniętego przemysłu samochodowego, ani nie jesteśmy silni w branży budowy akumulatorów - dodaje Sewastianowicz, gość TVN24BiS.