USA, Wielka Brytania oraz Rosja - to pierwsza trójka krajów, w których najtaniej można kupić używany samochód. Jak wynika z zestawienia brytyjskiej firmy analitycznej Carspring, na drugim biegunie znajduje się Singapur. Polska tymczasem została sklasyfikowana na siódmej pozycji. Jak się okazuje, niektóre marki są u nas droższe niż w innych krajach.
W indeksie cen aut używanych ujęto 40 popularnych dla rynku aut krajów. Dla każdego z nich wyszczególniono średnie kwoty jakie trzeba zapłacić za samochody najpopularniejszych producentów: GM, Renault, Hyundai, Ford, VW, Fiat, Land Rover, Mercedes. Pod uwagę wzięto także ceny pickupów oraz samochodów hybrydowych.
Używane samochody
Na pierwszym miejscu z ogólną średnią 14,12 tys. euro za samochód używany znalazły się Stany Zjednoczone. Miejsca na podium uzupełniły ponadto: Wielka Brytania - 14,34 tys. euro i Rosja - 14,38 tys. euro.
Na kolejnych miejscach rankingu znalazły się także Czechy, RPA i Bułgaria. Na siódmym miejscu sklasyfikowano zaś Polskę.
Jak wynika z cen ujętych w zestawieniu, nad Wisłą średnia cena za samochód używany wynosi 14,78 tys. euro, czyli ok. 63 tys. zł. Mniej niż w większości pozostałych krajów, w Polsce trzeba zapłacić za używane samochody Fiata (średnio 7008 euro) i Renault (8552 euro). Nasz kraj znalazł się tu odpowiednio na 4. i 5. miejscu w rankingu średnich cen dla tych marek.
Drogie Volkswageny
Na 6. miejscu ujęto nasz kraj w zestawieniu średnich kwot za samochody Forda (7928 euro) i Mercedesa (18 703 euro). Zaskakująco dużo w porównaniu do innych krajów, bo średnio 12 130 euro, w Polsce trzeba zapłacić za używane auto wyprodukowane przez Volkswagena. To dało nam 12. miejsce.
Na drugim biegunie rankingu znalazły się Finlandia, Dania i Singapur, w których za samochody używane trzeba zapłacić średnio odpowiednio 20,73, 25,82 oraz 56,07 tys. euro.
Metodologia
Jak wyjaśniają autorzy zestawienia, pod uwagę wzięto samochody w tym samym wieku oraz z porównywalnym wyposażeniem, sprzedane w ciągu ostatnich 12 miesięcy w pięciu największych miastach w każdym kraju.
Średnią cenę ustalono na podstawie ogłoszeń, komisów, serwisów internetowych w poszczególnych państwach. Kwoty wyliczono zaś na podstawie kursu euro z 16 stycznia 2017 roku. W końcowym koszcie uwzględniono także VAT.
Brak danych dla Renault w USA i Kanadzie wynika stąd, że koncern nie produkuje pojazdów w tych krajach i nie ma żadnych porównywalnych alternatyw.
Mandat za brudne tablice. Zobacz materiał z programu "Raport" w TVN Turbo:
Autor: mb/ms / Źródło: tvn24bis.pl, Carspring
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock