Podwyżki dla nauczycieli. Przemysław Czarnek: chcemy, żeby były wdrożone najpóźniej do 1 września 2022 roku

Źródło:
PAP, TVN24
Czarnek o trzech filarach reformy statusu zawodowego nauczyciela
Czarnek o trzech filarach reformy statusu zawodowego nauczycielaTVN24
wideo 2/6
Czarnek o trzech filarach reformy statusu zawodowego nauczycielaTVN24

W Ministerstwie Edukacji i Nauki odbyło się we wtorek spotkanie kierownictwa resortu ze związkami zawodowymi i korporacjami samorządowymi. MEiN zaproponowało między innymi zwiększenie pensum, skróconą ścieżkę awansu zawodowego, a także podwyżki. Minister Przemysław Czarnek przekazał, że "w zdecydowanej większości mamy jeszcze rozbieżności", ale jest "duża chęć do dalszej dyskusji".

W Ministerstwie Edukacji i Nauki we wtorek odbyło się spotkanie zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty, w którego skład wchodzą przedstawiciele resortu edukacji i nauki, związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i korporacji samorządowych. Zostały przedstawione na nim propozycje zmian w zakresie pragmatyki zawodowej nauczycieli, obejmujące m.in system wynagradzania, podwyższenie płac, a także czas pracy nauczycieli, awans zawodowy, ocenę pracy i urlop wypoczynkowy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Czarnek o podwyżkach dla nauczycieli

- Jesteśmy po dobrym spotkaniu, ciężkim, trudnych rozmowach, ale bardzo merytorycznych z wyznaczeniem kolejnych działań bardzo szybkich w celu dochodzenia do konsensusu i wspólnych ustaleń – mówił po spotkaniu minister Czarnek.

Zapowiedział, że do 8 października ministerstwo czeka na stanowiska pisemne w sprawie zaprezentowanych dziś propozycji, a 22 października odbędzie się kolejne spotkanie zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty.

Wskazał, że wśród przedstawionych propozycji są "debiurokratyzacja, zwiększenie dostępności nauczyciela dla ucznia w miejscu pracy oraz zdecydowane podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli".

Przyznał, że "w wielu miejscach wydaje się, że ta dyskusja nas zbliżyła, w wielu miejscach pokazała jeszcze problemy, które trzeba będzie rozwiązać, regulacje, które będzie trzeba podjąć, ale wszystko po to, żeby te kwoty, wynagrodzenia, które mają się zwiększyć już w przyszłym roku, rzeczywiście miały miejsce".

Wyjaśnił, że chodzi o zwiększenie wynagrodzenia o ponad 1400 złotych brutto dla nauczyciela wchodzącego do zawodu, o 1350 złotych brutto dla nauczyciela mianowanego i ponad 1200 złotych brutto dla nauczyciela dyplomowanego".

Przemysław Czarnek: mamy jeszcze rozbieżności

Czarnek przyznał, że "w zdecydowanej większości mamy jeszcze rozbieżności". - Po to wyznaczyliśmy ten termin 8 października i później 22 października, żeby te rozbieżności – większe bądź mniejsze – wyjaśniać. Natomiast nasza obserwacja jest taka, że jest duża chęć do dalszej dyskusji i to nas najbardziej cieszy. Bo te wszystkie rozbieżności są możliwe do wyeliminowania tylko przy tym dialogu, który jest bardzo intensywny - powiedział szef resortu edukacji i nauki.

- To było bardzo intensywne spotkanie, niezwykle merytoryczne i niezwykle szczere. I z tego powodu jesteśmy ogromnie zadowoleni – dodał.

Minister edukacji: chcemy, by zmiany były wdrożone najpóźniej od nowego roku szkolnego

Minister Czarnek na briefingu prasowym był pytany o horyzont czasowy proponowanych przez resort zmian. Szef MEiN podkreślił, że odbiurokratyzowanie zostało już rozpoczęte. Rozporządzenie w tej sprawie - jak przypomniał - zostało podpisane na początku września.

- Ten proces trwa, dlatego że - jak zwracali uwagę związkowcy - kreatywność niektórych dyrektorów jest nadal bardzo duża i bez podstaw prawnych w dalszym ciągu wymaga się od nauczycieli tego, czego wymagać się nie powinno. Nauczyciel chce pracować z uczniem, a nie tworzyć dokumenty, które są nikomu do niczego niepotrzebne - zaznaczył minister.

Dodał, że "w najbliższych dniach do wszystkich placówek oświatowych, za pośrednictwem dyrektorów, trafi dokładne wyliczenie, czego - zgodnie z nowym rozporządzeniem - kuratorzy nie będą wymagać od dyrektorów i czego dyrektorzy nie będą mogli wymagać od nauczycieli".

Czarnek zapowiedział, że najpóźniej od nowego roku szkolnego - 1 września 2022 roku - wszystkie rozwiązania zaproponowane przez resort będą już wdrożone. - Natomiast to wdrożenie będziemy rozkładać na kolejne miesiące, od debiurokratyzacji poprzez kolejne elementy - powiedział.

Przypomniał, że nauczyciel w Polsce pracuje 40 godzin tygodniowo. - To jest 40 godzin, które przeznacza na obowiązki związane z jego zawodem. To nie jest tylko kwestia pensum zawodowego, które średnio wynosi dzisiaj 21 godzin, tylko to jest również kwestia przygotowania się do zajęć, sprawdzania klasówek, przygotowania do olimpiad, różnych konkursów - wskazywał Czarnek.

- To, co chcemy wprowadzić, to większa dostępność w szkole, po to, żeby rzeczywiście nauczyciel nie musiał tego wszystkiego robić poza szkołą. A jednocześnie ta biurokratyzacja, którą szacujemy na kilka godzin tygodniowo, zdjęcie tych obowiązków, pozwoli na większe zainteresowanie uczniami. Wszystko w ramach tych samych 40 godzin - dodał szef MEiN.

Wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego: minister sobie z nas zakpił

- Przychodziliśmy na te rozmowy z przekonaniem, że system wynagradzania, który zostanie zaproponowany, bo ostatnio o tym pan minister mówił, będzie związany nie z minimalnym wynagrodzeniem, tylko ze średnim w gospodarce. Nic takiego się nie stało. Właściwie zostajemy w tym samym systemie, który będą określali politycy - powiedział TVN24 po spotkaniu wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Baszczyński.

Dodał, że "zwiększono pensum dydaktyczne, tak mówi propozycja, o cztery godziny plus osiem godzin ewidencjonowanych".

- Słowo "niepoważna propozycja" to jest chyba bardzo delikatne słowo. Po prostu pan minister sobie z nas zakpił - ocenił. 

Wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego po spotkaniu z resortem edukacjiTVN24

Proksa: nie ma zgody na propozycje MEiN

Przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Prosa powiedział dziennikarzom, że "nie ma zgody na te propozycje". - Nie przyjmujemy ich w ogóle do wiadomości. Czekamy na refleksję rządu. Nie ma żadnej podwyżki. Kilkudziesięcioprocentowa podwyżka jest, ale pensum, natomiast płaca jest dokładnie tak policzona, że wartość godziny pracy nauczyciela nie wzrosła prawie o nic. Więc nauczyciele sami sobie mają zapracować na własną podwyżkę dodatkowym czasem pracy, pomijając te próby rozliczania czasu dodatkowego – mówił.

Ocenił też, że pod hasłem likwidacji biurokracji MEiN proponuje jej zwiększenie. - Proponuje się, by nauczyciel rozliczał się z każdej godziny, z tego, co robi od zawsze – dodał.

Proksa powiedział, że "to trzeci rok, gdy nauczyciele nie dostają żadnej podwyżki i nie proponuje im się nadal nic".

Wittkowicz: propozycje MEiN nie mają większych szans powodzenia

- Rząd zaostrza kurs – powiedział Sławomir Wittkowicz z Forum Związków Zawodowych. - Rząd proponuje podniesienie wszystkim nauczycielom, z wyjątkiem pracujących w przedszkolach, pensum o 100 procent, czyli podniesienie im pensum tablicowego o cztery godziny i wprowadzając dodatkowo osiem godzin w tygodniu tak zwanej dostępności. Myślę, że zarówno dyrektorzy, jak i samorządy będą miały trochę pracy, by przygotować im stanowiska pracy w szkołach, w których jest na przykład 250 nauczycieli, a to nie są wcale takie rzadkie przypadki – zauważył.

Jego zdaniem przedstawione we wtorek propozycje resortu edukacji i nauki "nie mają większych szans powodzenia". - Ale poczekajmy na te wszystkie wyliczenia, które ministerstwo zobowiązało się nam dostarczyć. Wtedy zajmiemy stanowisko (...), porozmawiamy też z innymi związkami zawodowymi. Ja akurat nie wróżę ministrowi powodzenia z koncepcją, którą dziś przedłożył – powiedział Wittkowicz.

Negatywnie odniósł się do propozycji powiązania wysokości przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli z kwotą bazową określaną co roku w ustawie budżetowej. - Nam zależy na powiązaniu zarówno wynagrodzeń przeciętnych, jak i przede wszystkim wynagrodzeń zasadniczych ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce oraz gwarancji, które dodatki są utrzymane, a które są likwidowane – powiedział.

Jego zdaniem "nie ma w budżecie zabezpieczeń na rzeczywiste podwyżki płac nauczycieli". - Z analizy, którą zrobiliśmy na roboczo, wynika, że są środki tylko na to, by ruszyć, jeśli chodzi o płace najmniej licznej grupy nauczycieli, czyli stażystów. I podwyżka dla nich będzie sfinansowana z budżetu, a reszta nauczycieli ma sobie sama sfinansować podwyżki, więcej pracując – powiedział Witkowicz.

Propozycje Ministerstwa Edukacji i Nauki

MEiN proponuje podwyższenie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli o cztery godziny (z wyjątkiem nauczycieli wychowania przedszkolnego). Resort wyjaśnia, że zmiany pensum będą wiązały się z ruchami kadrowymi, w związku z tym zakłada trzyletni okres przejściowy, dający możliwość elastycznego przechodzenia na nowy system. Rozwiązania kadrowe będą uwzględniały decyzję nauczyciela o zwiększeniu pensum z jednoczesnym wzrostem wynagrodzenia lub zachowanie dotychczasowego wymiaru pensum i ustalenie proporcjonalnego wynagrodzenia zasadniczego.

Resort proponuje też doprecyzowanie sposobu rozliczania czasu pracy nauczycieli przez wprowadzenie limitów czasu dostępności w szkole nauczycieli poza pensum, które dla nauczycieli pracujących w szkole wynosi 18 godzin tygodniowo oraz zróżnicowane ze względu na wielkość tygodniowego obowiązkowego wymiaru zajęć.

Zgodnie z propozycją do godzin dostępności wliczane będą: spotkania z rodzicami, czas na indywidualne rozmowy z rodzicami, konsultacje z uczniami, wycieczki szkolne, doraźne zajęcia i aktywności związane np. z przygotowaniem akademii, wolontariatem, organizacją i opieką nad uczniami podczas np. dyskotek, rady pedagogiczne. Zajęcia i czynności realizowane w ramach dostępności w szkole nauczyciela będą rejestrowane na bieżąco (np. wraz z rozliczaniem godzin ponadwymiarowych) i rozliczane np. w okresach rocznych w indywidualnej karcie ewidencji czasu pracy.

MEiN proponuje, by nauczyciel tablicowy zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy (z wyjątkiem nauczycieli przedszkoli) zobowiązany był "do bycia dostępnym" w szkole w wymiarze 8 godzin tygodniowo.

Ministerstwo proponuje, aby stawki przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli wynosiły dla nauczyciela niemającego stopnia awansu zawodowego – 4950 zł brutto, nauczyciela mianowanego – 6400 zł brutto i dla nauczyciela dyplomowanego – 7750 zł brutto. Z kolei minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli mających tytuł magistra i przygotowanie pedagogiczne będą wynosiły brutto odpowiednio dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 4010 zł, nauczyciela mianowanego – 4540 zł, nauczyciela dyplomowanego – 5040 zł.

 MEiN o zmniejszeniu liczby stopni awansu zawodowego nauczycieli

MEiN proponuje między innymi zmniejszenie liczby stopni awansu zawodowego. Proponuje zlikwidowanie stopnia stażysty i nauczyciela kontraktowego. Nauczyciel wchodzący do zawodu będzie przechodził następującą ścieżkę rozwoju: okres wprowadzenia do zawodu nauczyciela (co najmniej 4 lata pracy), nauczyciel mianowany, nauczyciel dyplomowany.

Zgodnie z propozycją wprowadzony zostanie wystandaryzowany zewnętrzny egzamin praktyczny i teoretyczny po okresie wprowadzenia do zawodu. Zdanie egzaminu będzie warunkiem otrzymania przez nauczyciela mianowania.

Resort proponuje odbiurokratyzowanie ścieżki awansu zawodowego, rezygnację ze staży, planów rozwoju i sprawozdań. W zamian za to ma być położony większy nacisk na umiejętności praktyczne nauczycieli. MEiN proponuje też umożliwienie nauczycielom dyplomowanym zdobycie dwóch specjalizacji zawodowych (dodatek do wynagrodzenia po uzyskaniu stopnia specjalizacji). Zachowane zostaną rozwiązania dotyczące uzyskania tytułu honorowego profesora oświaty. Nauczyciel kontraktowy w okresie przejściowym będzie miał możliwość szybszego uzyskania stopnia nauczyciela mianowanego. Ustalane zostaną przypadki, w których wymagana będzie określona ocena pracy: przed uzyskaniem każdego stopnia awansu zawodowego oraz stopnia specjalizacji zawodowej, przy ubieganiu się o pełnienie określonych funkcji. W rozporządzeniu określone zostaną szczegółowe kryteria oceny pracy nauczyciela, odnoszące się do kryteriów głównych wskazanych w ustawie.

Autorka/Autor:js/kab

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

W czołowym zderzeniu samochodów na obwodnicy Kłodzka zginęły dwie osoby. Droga w czwartkowy wieczór była całkowicie zablokowana.

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Źródło:
Telewizja Kłodzka, TVN24

Dziesiątki tysięcy ludzi ponownie protestowały w Tbilisi przeciwko forsowanej przez rząd ustawie o zagranicznych agentach, której projekt poprzedniego dnia przeszedł drugie czytanie w parlamencie. Policja użyła gazu i zatrzymała kilka osób - podała agencja AFP.

W Gruzji trwają protesty przeciw ustawie o "obcych wpływach"

W Gruzji trwają protesty przeciw ustawie o "obcych wpływach"

Źródło:
PAP

Dziś obchodzimy 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało na konwencji w Kielcach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Szef MSZ Radosław Sikorski leci na trzydniową wizytę do Waszyngtonu. Oto siedem rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 3 maja.

Siedem rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 3 maja

Siedem rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 3 maja

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Zdzisław Krasnodębski, od 10 lat europoseł PiS, tym razem nie znalazł się na listach kandydatów tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. "Obecnie rozwiązujemy kontrakt" - napisał. Dodał, że w takiej sytuacji będzie mógł "swobodnie formułować swoje opinie o grze zespołu", w którym znajdował się przez dekadę i "o dobrych i złych decyzjach".

"Rozwiązujemy kontrakt". Zdzisław Krasnodębski nie wystartuje z list PiS-u w eurowyborach

"Rozwiązujemy kontrakt". Zdzisław Krasnodębski nie wystartuje z list PiS-u w eurowyborach

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

Rosja prowadzi działania hybrydowe. Ostatnio dotknęły one Polski, Niemiec, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech i Wielkiej Brytanii - czytamy w oświadczeniu wydanym przez NATO w czwartek po południu. Pakt Północnoatlantycki podkreśla w nim, że sojusznicy "wspierają i wykazują solidarność" z krajami, które doświadczają działań Moskwy.

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Viktor Orban jest koniem trojańskim Władimira Putina w Unii Europejskiej. A Mateusz Morawiecki - przepraszam, że to mówię - ale zachowuje się jak "pożyteczny idiota" - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy i europoseł. Odniósł się ten sposób do relacji byłego polskiego premiera i szefa węgierskiego rządu. Polityk mówił też, że Andrzej Duda nie wybierze polskiego komisarza w Unii Europejskiej po wyborach 9 czerwca, bo te kompetencje ma rząd.

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Źródło:
TVN24

Pogoda w kolejnych dniach długiego majowego weekendu może zrobić się niebezpieczna. W wielu regionach Polski należy spodziewać się burz. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedstawił prognozę zagrożeń.

Będzie słychać grzmoty. Mieszkańcy tych miejsc powinni zachować szczególną ostrożność

Będzie słychać grzmoty. Mieszkańcy tych miejsc powinni zachować szczególną ostrożność

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Niczego nie wykluczam, bo mamy do czynienia z kimś, kto niczego nie wyklucza - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron pytany przez "The Economist" o to, czy nadal nie wyklucza wysłania wojsk na Ukrainę. Jak dodał, "Francja jest krajem, który przeprowadzał interwencje militarne, także w ostatnim czasie". - Gdyby Rosjanie przedarli się przez linię frontu, gdyby pojawiła się prośba ze strony Ukrainy, zasadne byłoby zadanie sobie tego pytania - stwierdził.

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Źródło:
"The Economist", tvn24.pl

Turcja zatrzymała w czwartek wymianę handlową z Izraelem - przekazała agencja Bloomberg, powołując się na informacje z kręgów rządowych w Turcji. Podano, że zawieszony został cały eksport i import. Israel Katz, szef izraelskiej dyplomacji, odnosząc się do Recepa Tayyipa Erdogana, stwierdził, że "tak zachowuje się dyktator, lekceważący interesy narodu tureckiego".

Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem

Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk skrytykował Mateusza Morawieckiego, który w prorosyjskim węgierskim tygodniku "Mandiner" miał stwierdzić, że "Bruksela stanowi zagrożenie dla demokracji europejskiej". Wcześniej Morawiecki powiedział o Viktorze Orbanie, że jest jego "przyjacielem". Były premier na wpis obecnego szefa rządu zareagował w czwartek wieczorem.

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska i odpowiedź byłego premiera

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska i odpowiedź byłego premiera

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na wojny domowe czas był wtedy, gdy wokół był pokój. Dziś, gdy za naszymi granicami jest wojna, przestrzeni na wzajemne wyniszczanie się wewnątrz już nie ma. Za długo próbowano dzielić Polskę na dwa obozy - powiedział w orędziu z okazji Dnia Flagi RP marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że "bezpieczną, mądrą i stabilną będzie tylko jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków".

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Było po godzinie drugiej w nocy, gdy pijany 28-latek wjechał fiatem punto w jeden z budynków w Nakle nad Notecią (woj. kujawsko-pomorskie), uszkadzając przy tym przyłącze gazowe. W związku z rozszczelnieniem instalacji, konieczna była ewakuacja mieszkańców.  

Kierowca w nocy wjechał w budynek, uszkodził przyłącze gazowe. Ewakuowano 37 osób

Kierowca w nocy wjechał w budynek, uszkodził przyłącze gazowe. Ewakuowano 37 osób

Źródło:
tvn24.pl

W Bieszczadach, między szczytami Obnoga a Krzemień, w czwartek wybuchł pożar. Z ogniem walczyło prawie 100 osób, zarówno z ziemi, jak i z powietrza. W akcji brał udział śmigłowiec Straży Granicznej.

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

13 okręgów wyborczych i wiele znanych twarzy wśród kandydatów, a także sporo kontrowersji. Tak przedstawiają się listy wyborcze do Parlamentu Europejskiego. W czwartek minął termin zgłaszania list kandydatów. Prezentujemy najciekawsze polityczne rywalizacje w każdym z okręgów.

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Źródło:
TVN24, PAP

Chcemy rozpocząć dyskusję na temat przyszłej konstytucji dla Europy - powiedział w czwartek kandydat Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego Robert Biedroń. Jak dodał, "nie może być tak, że Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Szefowa sztabu, ministra ds. równości Katarzyna Kotula, poinformowała, że Lewica zebrała pod swoimi listami 350 tysięcy podpisów.

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

Źródło:
PAP

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało na konwencji w Kielcach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. W wydarzeniu nie wzięli udziału były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były prezes TVP Jacek Kurski.

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

Źródło:
TVN24, PAP
W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Stacja TVN24 była w kwietniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 6,05 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Konkurencję pozostawiły w tyle także "Fakty" TVN.

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24