Doświadczeni astronauci, przyjaciele. Nigdy nie lecieli w kosmos razem

Aktualizacja:
Źródło:
NASA, tvn24.pl
Astronauci przygotowują się do misji SpaceX DM-2
Astronauci przygotowują się do misji SpaceX DM-2
NASA
Astronauci przygotowują się do misji SpaceX DM-2NASA

Mają na koncie wiele godzin spędzonych w kosmosie i lata wojskowego doświadczenia. Są kolegami po fachu i dobrymi przyjaciółmi, ale jeszcze nigdy nie uczestniczyli w tej samej misji. Teraz, jako pierwsi astronauci w historii, zasiedli razem za sterami statku załogowego Dragon firmy SpaceX. Kim są Robert Behnken i Douglas Hurley?

MISJA: KOSMOS. TAK RELACJONOWALIŚMY START W PROGRAMIE SPECJALNYM W TVN24 GO >>>

49-letni Robert Behnken i 52-letni Douglas Hurley piszą historię. Powody ku temu są co najmniej trzy. Są pierwszą załogą, która poleciała w kosmos na pokładzie statku prywatnej firmy SpaceX. To także pierwszy raz od blisko dekady, gdy astronauci zostali wysłani na Międzynarodową Stację Kosmiczną amerykańskim promem kosmicznym, z amerykańskiej ziemi. To również pierwsza załogowa misja kosmiczna firmy Eltona Muska w jej 18-letniej historii. Ale dla tych dwóch Amerykanów nie jest to pierwszy lot w kosmos - poza Ziemią spędzili łącznie setki godzin. 

Poznajcie załogę statku Dragon.

ZOBACZ: MISJA NASA I SPACEX. SERWIS SPECJALNY TVN24.PL >>>

Chłopiec z głową w gwiazdach

Douglas Hurley pochodzi z Apalachin w stanie Nowy Jork. Przyszedł na świat w 1966 roku, czyli dokładnie wtedy, gdy narodził się amerykański program Apollo. Doug dorastał w kraju, który właśnie pełną parą dołączył do kosmicznego wyścigu. Już jako mały chłopiec zamarzył, by sięgnąć gwiazd. Nim skończył 17 lat wiedział, że chce kiedyś zasiąść za sterami wahadłowca kosmicznego. Od tamtej pory wszystkie jego życiowe decyzje zmierzały ku temu celowi.

W 1988 roku zrobił licencjat z inżynierii lądowej na Uniwersytecie Tulane w Nowym Orleanie. Na uczelni uczestniczył w programie przygotowawczym dla oficerów rezerwy amerykańskiej marynarki wojennej. Po studiach zaciągnął się w szeregi US Marine Corps, gdzie zdobył stopień podporucznika. W międzyczasie przeszedł liczne szkolenia lotnicze, które ukończył z wyróżnieniem. Gdy otrzymał już kwalifikację na pilota, przydzielono go do 101. myśliwskiej eskadry szkoleniowej z bazą w Kalifornii. Służył też w szeregach "Wikingów", czyli eskadrze myśliwców szturmowych piechoty morskiej, przystosowanych do działań w każdych warunkach pogodowych. Był tam oficerem do spraw bezpieczeństwa lotów, a także pilotem-instruktorem. W kolejnych latach, po uzyskaniu kwalifikacji na pilota doświadczalnego, testował myśliwce dla US Navy. Przez ponad 24 lata służby wojskowej wylatał ponad 5 tysięcy godzin, pilotując 25 różnych rodzajów samolotów.

W 2012 roku przeszedł w stan spoczynku.

Jego przygoda z NASA zaczęła się 12 lat wcześniej. W lipcu 2000 roku agencja zwerbowała go do korpusu astronautów NASA jako kandydata na pilota promu kosmicznego. Niedługo potem rozpoczął dwuletnie szkolenie specjalistyczne. W agencji Hurley pracował na rożnych stanowiskach, m.in. kierując personelem wspierającym astronautów w przygotowaniach do startu oraz lądowania wahadłowców kosmicznych.

Douglas Hurley w 2011 rokuNASA

Pierwszą misją, którą nadzorował, był lot statku Columbia w lutym 2003 roku, który zakończył się tragicznie. Kilkanaście minut przed lądowaniem prom dosłownie rozpadł się na kawałki. Żadna z siedmiu osób obecnych na pokładzie nie przeżyła wypadku. To były trudne chwile dla NASA i całego kraju, ale także osobiście dla Hurleya, który spędził z załogą wiele czasu, przygotowując ją do misji.

Początek misji statku Columbia, która zakończyła się druga katastrofą w historii programu Space Shuttle NASA

- Byłem ostatnią osobą, która widziała ich żywych. To było jak utrata rodziny. Tragedia spowodowała, że zacząłem się zastanawiać nad tym, co robię. Eksploracja kosmosu to bardzo ryzykowne przedsięwzięcie. Błędy mogą być tragiczne w skutkach, w jednej chwili może stać się wszystko. Jako pilot myśliwca zaakceptowałem to jednak już w młodym wieku – wspominał w jednym z wywiadów. Trzy lata później uczestniczył w przygotowaniu siedmioosobowej załogi wahadłowca Discovery do misji STS-121 – drugiej po katastrofie Columbii.

Pod koniec 2006 roku Hurley wylądował w Gwiezdnym Miasteczku w Rosji, gdzie otrzymał posadę dyrektora operacyjnego NASA w Centrum Wyszkolenia Kosmonautów im. J. Gagarina. Rok później rozpoczął przygotowania do swojej pierwszej podróży w kosmos.

Centrum Wyszkolenia Kosmonautów im. J. GagarinaWikipedia/CC BY-SA 3.0

Marzenie z dzieciństwa spełniło się w końcu 15 lipca 2009 roku. Hurley znalazł się wówczas w siedmioosobowej załodze wahadłowca Endevour, który wyruszył z Kennedy Space Center na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Był to 23. lot tego statku i 127. misja programu wahadłowców kosmicznych NASA. Nie obyło się bez przeszkód. Z powodu złej pogody i usterek technicznych start przekładano pięciokrotnie. Statek ostatecznie oderwał się od Ziemi miesiąc później niż planowano. Głównym celem misji, w której Hurley pełnił funkcję pilota, było dostarczenie na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) ostatniej części modułu JEM, czyli japońskiego laboratorium, pozwalającego na przeprowadzanie eksperymentów naukowych w próżni. Pierwsza kosmiczna misja Hurleya zakończyła się sukcesem.

Szczególnym wyróżnieniem był dla niego udział w STS-135 - historycznej misji statku Atlantis w 2011 roku, która zamykała erę wahadłowców kosmicznych. Był to jednocześnie drugi w jego życiu lot w kosmos. Poza Ziemią spędził łącznie 28 dni 11 godzin i 12 minut.

CZYTAJ WIĘCEJ: TRZY DEKADY ERY WAHADŁOWCÓW >>>

Miłośnik maszyn, który zapragnął latać

Robert Behnken urodził się w Creve Coeur w stanie Missouri w 1970 roku. Mały Bob miał typowo chłopięce marzenia. Gdy pytano go, kim chce zostać w przyszłości, odpowiadał: strażakiem, gwiazdą rocka i astronautą. Najlepiej wszystkimi na raz - żartował później, wspominając swoje dzieciństwo. Jako nastolatek interesował się szeroko pojętymi maszynami. Wśród znajomych uchodził za "hardwerowego geeka". Międzynarodowa Stacja Kosmiczna interesowała go na długo przed tym, jak wstąpił do NASA. W końcu jest uznawana za "najbardziej złożoną maszynę, jaką kiedykolwiek zbudowano".

Robert L. Behnken w Kennedy Space Center, 2008 rok NASA

Nikt z jego bliskich nie był zaskoczony, gdy podjął studia z inżynierii mechanicznej na Uniwersytecie Waszyngtońskim. Zrobił także doktorat z budowy maszyn w Kalifornijskim Instytucie Technicznym, jednej z najlepszych amerykańskich uczelni niepublicznych. Jeszcze w trakcie studiów Behnken zainteresował się lotnictwem. Zgłosił się więc na kurs dla oficerów rezerwy sił powietrznych USA, gdzie przeszedł szkolenie na pilota testowego. – Pomyślałem, że latanie będzie ciekawszym zajęciem niż siedzenie za biurkiem jako inżynier – wspominał w jednym z wywiadów.

W 1997 roku rozpoczął czynną służbę wojskową w bazie US Air Force na Florydzie. W siłach powietrznych pełnił funkcję mechanika lotów testowych. Idąc w ślady kolegów zgłosił się na szkolenie dla astronautów. Dostał się za pierwszym razem. – Lepiej mieć szczęście niż rozum – żartował, wspominając początek swojej przygody z NASA. To właśnie tam, dokładnie 20 lat temu, skrzyżowały się jego drogi z Dougiem Hurley'em.

Astronauci Robert Behnken i Douglas Hurley przylecieli do Centrum Kosmicznego im. Johna Kennedy’ego 20 majaKim Shiflett/NASA

Ścieżka ich kariery była bardzo podobna. Po półtorarocznym szkoleniu Bob otrzymał przydział w Biurze Astronautów NASA do Wydziału Eksploatacji Wahadłowców. Zajmował się tam przygotowywaniem statków kosmicznych do misji z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego. Z czasem awansował na pozycję szefa Wydziału Eksploatacji Stacji Kosmicznej (Space Station Operations Branch). W ostatnich latach kierował Biurem Astronautów NASA.

Podobnie jak Hurley, Behnken ma na koncie dwa loty w kosmos. Pierwszy odbył 11 marca 2008 roku na pokładzie wahadłowca Endeavour, gdzie pełnił funkcję specjalisty misji. Ten sam statek wyniósł go na orbitę dwa lata później. Celem obu misji była Międzynarodowa Stacja Kosmiczna.  Robert spędził w kosmosie łącznie 29 dni 12 godzin 17 minut i 14 sekund. Ma na koncie liczne odznaczenia, w tym Medal Sił Powietrznych "Za zasługi" oraz Medal Departamentu Obrony za Wzorową Służbę.

Robert L. BehnkenNASA

 

Koledzy po fachu i przyjaciele

Obaj są więc doświadczonymi astronautami, ale także bliskimi przyjaciółmi. Hurley był nawet świadkiem na ślubie Behnkena. Nigdy wcześniej jednak nie lecieli w kosmos razem. 9 lipca 2015 roku NASA ogłosiła, że zostali oni wytypowani do szkolenia i przygotowań do lotów testowych na prywatnych statkach kosmicznych w ramach Komercyjnego Programu Załogowego. 27 maja Dough i Bob zasiądą razem za sterami statku Crew Dragon firmy SapceX Elona Muska, który za pomocą rakiety Falcon 9 wyniesie ich na stację kosmiczną.

Rakietę Falcon 9 z umieszczoną na szczycie kapsułą Dragon ustawiono w pozycji pionowejBill Ingalls/NASA

Razem z nimi do startu odliczały miliony ludzi na całym świecie. Wśród nich żony i synowie głównych bohaterów tego show, którzy oglądalu je z bezpiecznej odległości w Centrum Kosmicznym Kennedy'ego. Można sobie wyobrazić uczucie podekscytowania i nerwowy ścisk w żołądku, które towarzyszyły obu paniom. Mało która kobieta ma szansę patrzeć, jak jej mąż opuszcza Ziemię. Jeszcze mniej z nich może powiedzieć, że wie, jakie to uczucie. Żona Hurleya - Karen Nyberg - oraz żona Behnkena - Katherine McArthur - wiedzą. Obie, podobnie jak ich małżonkowie, należą do elitarnego grona ludzi, którzy zawodowo latają w kosmos.

Obie rodziny mieszkają w Huston w Teksasie. Hurley ma tam ogromne ranczo, na którym uwielbia nocami oglądać gwieździste niebo. Jednak – jak mówi - nawet najpiękniejsza noc w Ameryce nie może równać się z widokiem zza okien statku kosmicznego. Dough i Bob wyznali przed lotem, że z niecierpliwością czekają na kolejną, tym razem wspólną "nieziemską" wyprawę.

Treść tylko dla pełnoletnich

Artykuł może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. By przejść dalej, wybierz odpowiedni przycisk.

Nie mam 18 lat

Autorka/Autor:Monika Winiarska

Źródło: NASA, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/NASA

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP
Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jens Stoltenberg, były szef NATO, ostrzegł, że cła zapowiadane przez Donalda Trumpa i wojna handlowa mogą doprowadzić do powtórki z Wielkiego Kryzysu. - Tego typu historyczne porównania przypominają nam, o co toczy się gra i że zmierzamy w kierunku zupełnie nowego porządku świata - stwierdził w wywiadzie dla norweskiego Aftenposten.

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Źródło:
PAP

Liderka francuskiej skrajnej prawicy Marine Le Pen została skazana za sprzeniewierzenie dużych sum pieniędzy. Warszawski sąd nie zgodził się na tymczasowy areszt dla Zbigniewa Ziobry. Z kolei na Litwie odnaleziono ciała trzech amerykańskich żołnierzy, którzy uczestniczyli w wypadku na poligonie w Podbrodziu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 1 kwietnia.

Wyrok dla Le Pen, decyzja w sprawie Ziobry, ciała żołnierzy odnalezione

Wyrok dla Le Pen, decyzja w sprawie Ziobry, ciała żołnierzy odnalezione

Źródło:
PAP

Siedemnaście samochodów marki Tesla spłonęło w salonie tej firmy w Rzymie w pożarze, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek - podała agencja Ansa. Śledczy nie wykluczają podpalenia.

Duży pożar w salonie Tesli

Duży pożar w salonie Tesli

Źródło:
PAP

46-letni obywatel Ukrainy zostanie deportowany - taka decyzja zapadła po serii niebezpiecznych sytuacji, które inicjował. Według ustaleń poznańskiej policji, mężczyzna zaczepiał przechodniów i nagabywał młode dziewczyny. Został zatrzymany po tym, jak zaatakował pałką teleskopową mężczyznę na ulicy.

Pobił przechodnia, zaczepiał młode dziewczyny. Wróci do swojego kraju

Pobił przechodnia, zaczepiał młode dziewczyny. Wróci do swojego kraju

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że wykluczenie Marine Le Pen z wyborów przypomina mu jego własne perypetie prawne w USA. Premier Włoch Giorgia Meloni, odnosząc się do wyroku wydanego przez sąd w Paryżu, oświadczyła, że "każdy, kto ma w sercu demokrację nie może się cieszyć". 

Trump i Meloni skomentowali wyrok dla Le Pen

Trump i Meloni skomentowali wyrok dla Le Pen

Źródło:
PAP

Władze Tajwanu poinformowały we wtorek rano o wykryciu 19 chińskich okrętów w ciągu ostatniej doby oraz rozmieszczeniu przez Chiny w pobliżu wyspy lotniskowca Shandong. Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza rozpoczęła w tym dniu zakrojone na szeroką skalę manewry wojskowe wokół Tajwanu z udziałem wszystkich rodzajów wojsk.

"Zbliżamy się". Chińczycy ćwiczą blokadę Tajwanu

"Zbliżamy się". Chińczycy ćwiczą blokadę Tajwanu

Źródło:
PAP

Na Litwie odnaleziono ciała trzech amerykańskich żołnierzy, którzy uczestniczyli w wypadku na poligonie w Podbrodziu. Raimundas Vaiksznora, naczelny dowódca Litewskich Sił Zbrojnych, przekazał, że trwają poszukiwania czwartego wojskowego. - Wykorzystywane są sonary wodne, używany jest dron ze sprzętem skanującym - wskazywał. Wcześniej w poniedziałek z bagna wyciągnięto pancernego herculesa - pojazd, którym żołnierze z USA się poruszali.

Nurkowie szukają czwartego żołnierza. Na miejscu są amerykańscy śledczy

Nurkowie szukają czwartego żołnierza. Na miejscu są amerykańscy śledczy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ulewny deszcz utrzymuje się we wtorek na Cykladach. Wystarczyły niecałe dwie godziny, by na popularnej wśród turystów wyspie Paros ulice zmieniły się w jeziora błota, w których dryfowały auta. Równie błyskawiczne ulewy zaprowadziły chaos na Mykonos. Na wyspach zamknięto szkoły, obowiązuje również zakaz ruchu pojazdów cywilnych.

Grecki kurort pod wodą. Wystarczyły dwie godziny

Grecki kurort pod wodą. Wystarczyły dwie godziny

Aktualizacja:
Źródło:
ekathimerini.com, Reuters, protothema.gr, tvnmeteo.pl

Biały Dom poinformował, że "podjęto kroki", aby zapewnić, że nie dojdzie więcej do sytuacji, w której wysocy rangą urzędnicy administracji Trumpa omawiają plany wojenne USA na komunikatorze Signal.

Skandal w Białym Domu. Rzeczniczka: sprawa jest zamknięta

Skandal w Białym Domu. Rzeczniczka: sprawa jest zamknięta

Źródło:
Reuters

Poseł mołdawskiego parlamentu Aleksander Niesterowski, skazany na karę więzienia za nielegalne finansowanie partii i korupcję, został przewieziony do niekontrolowanego przez rząd w Kiszyniowie Naddniestrza samochodem należącym do ambasady Rosji - poinformował w poniedziałek szef wywiadu Mołdawii Alexandru Musteata.

Rosyjska ambasada i tajemnicze auto. Tak poseł uciekał z kraju

Rosyjska ambasada i tajemnicze auto. Tak poseł uciekał z kraju

Źródło:
PAP

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Przywódczyni francuskiej skrajnej prawicy Marine Le Pen oświadczyła w poniedziałek, że sąd wydał "decyzję polityczną", orzekając wobec niej pięcioletni zakaz ubiegania się o funkcje publiczne. - Doszło do naruszenia zasad państwa prawa - oceniła. Zadeklarowała, że nie wycofa się z życia politycznego.

Deklaracja Marine Le Pen po decyzji sądu

Deklaracja Marine Le Pen po decyzji sądu

Źródło:
PAP

Kanadyjskie sklepy rezygnują z zamawiania amerykańskich towarów, na popularności zyskuje jednocześnie akcja "Kupuj kanadyjskie" - informuje Reuters. Ma to związek z wcześniejszymi deklaracjami prezydenta Donalda Trumpa dotyczącymi przyłączenia północnego sąsiada do USA oraz cłami na produkty importowane z Kanady.

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Źródło:
Reuters

Po wypadku na autostradzie A2 został wstrzymany ruch na jezdni w kierunku Niemiec. Do zdarzenia doszło kilka kilometrów od granicy w Świecku. Jedna osoba została ranna - poinformował oficer dyżurny lubuskiej PSP.

Utrudnienia na A2. Wstrzymany ruch w kierunku granicy

Utrudnienia na A2. Wstrzymany ruch w kierunku granicy

Źródło:
PAP, TVN24

- Dla nich kobieta po prostu jest przedmiotem, a nie osobą, która może o sobie decydować - powiedziała w "Faktach po Faktach" Monika Rosa (KO), komentując słowa kandydata Konfederacji na prezydenta Sławomira Mentzena na temat aborcji w przypadku gwałtu. Barbara Oliwiecka (Polska 2050) oceniła, że członkowie Konfederacji "nie mają za grosz empatii, nie mają za grosz solidarności społecznej".

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Źródło:
TVN24

Władimir Putin podpisał dekret o wiosennym poborze obywateli Rosji do służby wojskowej. Niezależny rosyjski portal Meduza podał, że armię ma zasilić 160 tysięcy poborowych. To największy pobór od wybuchu pełnosalowej wojny w Ukrainie.

Rosja powiększa armię. Największy pobór od lat

Rosja powiększa armię. Największy pobór od lat

Źródło:
PAP, Meduza

Donald Tusk opublikował nagranie, na którym zwrócił się do prezydenta USA Donalda Trumpa. "Współpraca jest zawsze lepsza niż konfrontacja" - napisał i powiedział premier, prosząc o to, by Trump przemyślał jeszcze kwestię wprowadzenia ceł na "najbliższych sojuszników". W dołączonym nagraniu powiedział, że dla Polaków "przyjaźń, sojusz, nasza wzajemna lojalność nie jest abstrakcją".

Tusk z wiadomością do Trumpa

Tusk z wiadomością do Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

19-letni kierowca, który w Chełmie pijany wypadł z drogi, uderzył w ogrodzenie i dachował, usłyszał zarzuty. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie. 19-latek odpowie za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, w której zginęło dwóch 18-latków. Łącznie autem, zarejestrowanym na pięć osób, jechało dziesięć - w wieku od 16 do 19 lat.

Dziesięć osób w aucie, dwie nie żyją. 19-latek z zarzutami i w areszcie

Dziesięć osób w aucie, dwie nie żyją. 19-latek z zarzutami i w areszcie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przed nami kilka dni słonecznej i ciepłej pogody. Jak poinformowali nasi eksperci, do dużej zmiany ma dojść pod koniec tygodnia.

Duża zmiana w pogodzie. Kiedy przyjdzie "radykalne ochłodzenie"

Duża zmiana w pogodzie. Kiedy przyjdzie "radykalne ochłodzenie"

Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24

Elon Musk przekazał dwojgu wyborców z Wisconsin czeki o wartości miliona dolarów każdy tuż przed wyborami do stanowego Sądu Najwyższego. Wybory te uważane są za wyjątkowo ważne, ponieważ mogą dać w sądzie większość sędziom popieranym przez republikanów. Zdaniem prokuratora generalnego Wisconsin rozdawanie pieniędzy przez Muska jest złamaniem prawa, biznesmen dopiera jednak te zarzuty.

Musk rozdaje czeki na milion dolarów przed wyborami, które śledzą całe USA

Musk rozdaje czeki na milion dolarów przed wyborami, które śledzą całe USA

Źródło:
ABC News, CBS News, Reuters, The Guardian

Premier Donald Tusk w poniedziałek wziął udział w uroczystości podpisania międzyrządowej umowy ze Stanami Zjednoczonymi na wsparcie logistyczne i techniczne dla polskich systemów Patriot. - Dla nas kwestia sojuszy, bezpieczeństwa, współpracy polsko-amerykańskiej, stabilności NATO - to wszystko nie jest abstrakcja, dla nas to są sprawy ważne - mówił w bazie wojskowej w Sochaczewie szef rządu.

Umowa z Amerykanami. "Niech polska lojalność będzie przykładem"

Umowa z Amerykanami. "Niech polska lojalność będzie przykładem"

Źródło:
PAP

Wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego wzrosło w 2024 roku o 4,1 procent do poziomu niemal 1,4 miliona złotych - wynika z informacji zamieszczonej na stronie internetowej banku centralnego.

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Źródło:
PAP

W poniedziałek rano zmarł postrzelony 9-latek z Prusic (woj. dolnośląskie). To kolejna ofiara rodzinnej tragedii. Według ustaleń śledczych, 51-letni funkcjonariusz Służby Więziennej po kłótni z żoną oddał strzały do swojej teściowej, córki oraz syna. Kobieta i dziewczynka zginęły na miejscu, chłopca przewieziono do szpitala.

Rodzinna tragedia w Prusicach. Zmarł dziewięciolatek postrzelony przez ojca

Rodzinna tragedia w Prusicach. Zmarł dziewięciolatek postrzelony przez ojca

Źródło:
TVN24, PAP

- Niestety, to, że Ukraina zgodziła się na bezwarunkowe zawieszenie broni, nie spotkało się z pozytywną odpowiedzią po drugiej stronie. Uważamy, że powinna być jakaś data, do której negocjujemy z Rosją zawieszenie broni - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski po spotkaniu z przedstawicielami Wielkiej Piątki i innych państw, na którym mówiono o rosyjskiej agresji.

Nie chcą "czekać, aż Putin przestanie chcieć zabijać"

Nie chcą "czekać, aż Putin przestanie chcieć zabijać"

Źródło:
TVN24, PAP

- Nie chodzi o to, ile czasu potrzebujemy, ale ile czasu da nam Putin na przygotowanie się. A im szybciej się przygotujemy, tym lepiej - ocenia w rozmowie z BBC inspektor generalny Bundeswehry. Jak zauważa brytyjska stacja, wojna w Ukrainie wywołała zwrot w myśleniu o obronności w Niemczech, który właśnie przyspiesza po zmianie władzy w USA.

BBC: Niemcy zdecydowały szykować się na wojnę

BBC: Niemcy zdecydowały szykować się na wojnę

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Małżeństwo, które mieszka w pobliżu przyszkolnego orlika w Puławach (Lubelskie), skarżyło się na hałasy. Uzyskało sądowy zakaz korzystania z boiska po lekcjach przez wszystkich, którzy nie są uczniami szkoły. Miasto po tym, jak wybudowało ekrany akustyczne, ponownie pozwoliło na korzystanie z orlika również po lekcjach. Jako że zakaz nie został jednak formalnie uchylony, sąd nałożył na miasto pięć tysięcy złotych grzywny. Prezydent nie zamierza płacić. W poniedziałek, 7 kwietnia, stawi się więc w zakładzie karnym, żeby odbyć pięć dni aresztu. Mają też przyjść popierający go mieszkańcy.  

Prezydent idzie do aresztu. Za hałas na szkolnym boisku. "Moja odsiadka to symbol" 

Prezydent idzie do aresztu. Za hałas na szkolnym boisku. "Moja odsiadka to symbol" 

Źródło:
tvn24.pl

Cztery osoby zostały wylegitymowane i pouczone o swoich prawach - informuje policja w Sanoku pytana o interwencję podczas spotkania wyborczego Karola Nawrockiego. W jego trakcie doszło do szarpaniny po tym, jak jeden z uczestników wydarzenia pokazał baner z napisem: "ps. Batyr kandydat wszystkich bandytów".

Szarpanina i wyzwiska po pokazaniu transparentu z "Batyrem". Policja: nikt nie został zatrzymany

Szarpanina i wyzwiska po pokazaniu transparentu z "Batyrem". Policja: nikt nie został zatrzymany

Źródło:
tvn24.pl

Audyty i kontrole wykazały, że działania zarządcze prowadzone od stycznia 2016 do lutego 2024 roku miały wygenerować miliardowe straty - poinformował w poniedziałek Orlen. Koncern przekazał, że w związku z tym skierowano kolejne zawiadomienia do prokuratury.

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

Źródło:
PAP

W amerykańskim i europejskim modelu widać dwie fale zimna, które mają nawiedzić Polskę w pierwszej połowie kwietnia. O tym, jak mocne i długie będzie ochłodzenie, pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Polska ma znaleźć się w tylnej części wiru znad Arktyki. "To nic dobrego"

Polska ma znaleźć się w tylnej części wiru znad Arktyki. "To nic dobrego"

Źródło:
tvnmeteo.pl
Prawda? "Rośnie grono ludzi, którzy nie są nią zainteresowani"

Prawda? "Rośnie grono ludzi, którzy nie są nią zainteresowani"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium