Maszyny, które "zmieniły sposób, w jaki postrzegamy kosmos". Trzy dekady ery wahadłowców

Aktualizacja:
Start i lądowanie wahadłowca kosmicznego uchwycone okiem kamery
Start i lądowanie wahadłowca kosmicznego uchwycone okiem kamery
NASA
Start i lądowanie wahadłowca kosmicznego uchwycone okiem kamery NASA

Jest 21 lipca 2011 roku, godzina 5:57 nad ranem. Niebo nad Florydą jest całkowicie bezchmurne, wieje lekki wiatr. Pogoda jest prawie idealna. Antlantis powoli zbliża się do Ziemi, lądując na tle gasnącego półksiężyca. Era amerykańskich wahadłowców kosmicznych właśnie dobiega końca.

ZOBACZ: MISJA NASA I SPACEX. SERWIS SPECJALNY TVN24.PL >>>

"Misja ukończona, Houston" – mówi przez radio komandor Chris Ferguson, gdy tylko koła statku kosmicznego Atlantis zatrzymują się na pasie startowym. Wahadłowiec, który właśnie wylądował na płycie lotniska Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego już nigdy nie opuści Ziemi. To jego 33. i ostatnia misja. 

Razem z karierą Atlantisa końca dobiegł program załogowych lotów kosmicznych NASA, rozpoczęty lotem promu Columbia 12 kwietnia 1981 roku. W trakcie ery wahadłowców, która niemal dekadę temu przeszła do historii, przeprowadzono 135 misji, których uczestnicy spędzili w kosmosie łącznie 1322 dni, 19 godzin, 21 minut i 23 sekundy.

Historyczne lądowanie wahadłowca Atlantis NASA

Kosmiczna rywalizacja

Wszystko zaczęło się pół wieku wcześniej, pewnego październikowego, piątkowego popołudnia 1957 roku. W tamtym czasie amerykańska prasa zdominowana była doniesieniami ze szkoły Little Rock w Arkansas, gdzie trwały starcia z czarnoskórymi uczniami. Amerykanie szykowali się właśnie do weekendu, gdy niespodziewanie dowiedzieli się, że ich największy przeciwnik odniósł przełomowy sukces.

Świat obiegła informacja o wyniesieniu na orbitę okołoziemską radzieckiego satelity o nazwie Sputnik 1. Metalowa kula o średnicy nieco ponad pół metra była pierwszym obiektem stworzonym przez człowieka, który opuścił ziemską atmosferę. "Towarzysz podróży" (ros. sputnik) zapoczątkował erę kosmiczną.

 
Sputnik - pierwszy sztuczny satelita Ziemi wikimedia commons

Gdy Amerykanie usłyszeli o rosyjskim satelicie krążącym wokół Ziemi, część z nich wybiegła przed swoje domy, wypatrując na niebie jasnego punktu. Inni, zapewne nieświadomi wagi wydarzenia, nie ruszyli się nawet sprzed telewizorów, w których emitowano właśnie premierowy odcinek serialu komediowego "Leave it to Beaver".

Niespełna miesiąc później Rosjanie posunęli się jeszcze dalej. Po raz pierwszy w historii wysłali na orbitę żywe zwierzę - dwuletnią sukę Łajkę. Tym samym, nim pierwszy Amerykanin znalazł się w kosmosie, szlak przetarł tam już radziecki pies.

Znaczek pocztowy z Łajką - pierwszym psem w kosmosie Wikipedia (public domain)

Stany Zjednoczone zdawały sobie sprawę, że rozpoczął się wyścig, którego stawką było znacznie więcej niż zwycięstwo w zimnej wojnie. W Waszyngtonie nikt nie miał już wątpliwości, że kolejnym krokiem przeciwnika zza oceanu będzie wysłanie poza Ziemię człowieka. Amerykanie wiedzieli, że nie mogą zostać w tyle. Na ich odpowiedź nie trzeba było długo czekać.

Niespełna rok później prezydent Stanów Zjednoczonych Dwight D. Eisenhower powołał do życia Narodową Agencję Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej. Wkrótce pod auspicjami NASA rozpoczęto amerykański program załogowych lotów kosmicznych znany jako Program Mercury. W 1961 roku młody prezydent John F. Kennedy złożył Amerykanom historyczną obietnicę – jeszcze przed końcem dekady Stany Zjednoczone miały wysłać człowieka na księżyc. Tak też się stało. USA wyszły na prowadzenie w wyścigu kosmicznym, gdy 20 lipca 1969 roku uczestnik misji Apollo 11 Neil Armstrong postawił stopę na powierzchni Srebrnego Globu. Była to chwila chwały dla Ameryki, którą z uwagą śledziło pół miliarda ludzi na całym świecie – jedna siódma ówczesnej populacji planety.

20 lipca 1969 roku misja Apollo 11 wylądowała na Księżycu NASA

Narodziny wahadłowców kosmicznych

Podczas gdy Amerykanie z ambicją spoglądali w gwiazdy, na Ziemi sprawy wymykały im się spod kontroli. Długa i kosztowna wojna w Wietnamie oraz rosnąca inflacja wymusiły cięcia w budżecie NASA. Lądowanie na Księżycu było ogromnym i widowiskowym osiągnięciem Stanów Zjednoczonych. Program Apollo był jednak niezwykle kosztowny i bardzo niebezpieczny. Ameryka potrzebowała tańszego i mniej ryzykownego sposobu podróżowania w kosmos.

Na przełomie lat 60. i 70. NASA rozpoczęła więc prace nad stworzeniem pierwszego na świecie promu kosmicznego wielokrotnego użytku. Określenie "wielokrotnego użytku" jest tu kluczowe. Możliwość transportowania ludzi i ładunków na orbitę okołoziemską tym samym statkiem więcej niż raz stanowiłaby ogromną oszczędność. Tak zrodził się pomysł, stworzenia wahadłowca kosmicznego, czyli w uproszczeniu – maszyny, która leciałaby w kosmos jak rakieta i wracała na Ziemię jak wahadłowiec.

Prezydent Richard Nixon ogląda model wahadłowca kosmicznego, styczeń 1972 rok NASA

W styczniu 1972 roku podpisem prezydenta Richarda Nixona do życia powołany został Space Shuttle Programe. Był to czwarty program kosmicznych lotów załogowych w historii NASA. Jego oficjalna nazwa to Space Transportation System (z ang. System Transportu Kosmicznego) - w skrócie STS.

Pięć lat później przeprowadzono serię lotów testowych z pierwszym prototypem wahadłowca kosmicznego, który został ochrzczony jako Enterprise. Nie zamontowano w nim jednak silników oraz innych części niezbędnych do wyniesienia go poza atmosferę ziemską. Przez pierwsze pięć lotów statek nie opuścił grzbietu zmodyfikowanego Boeinga 747. Dopiero 12 sierpnia 1977 roku na wysokości 24 tysięcy stóp Enterprise został odczepiony od „samolotu-nosiciela”. Był to pierwszy raz w historii, gdy wahadłowiec kosmiczny wykonał samodzielny lot. Po trwającym 5 minut i 21 sekund szybowaniu, Enterprise wylądował w pobliżu amerykańskiej bazy lotniczej Edwards w Kalifornii. Podobne testy przeprowadzano jeszcze czterokrotnie. Ich celem było wyszkolenie załogi w szybowaniu statkiem, gdy przekroczy on już atmosferę w drodze powrotnej z kosmosu. Testy te były kluczowe dla przyszłego sukcesu całego programu.

Pierwszy wahadłowiec kosmiczny Enterprise na grzbiecie zmodyfikowanego Boeinga 747 NASA

Drugi wahadłowiec, stworzony przez NASA, był jednocześnie pierwszym wysłanym w kosmos. 12 kwietnia 1981 roku statek Columbia wystartował z Centrum Kosmicznego im. Johna F. Kennedy’ego na Florydzie. Dwa dni później komandor John Young i pilot Bob Crippen bezpiecznie posadzili maszynę z powrotem na Ziemi. Misja zakończyła się sukcesem. Ten sam statek odbył także pierwszą misję operacyjną NASA, STS-5, w listopadzie 1982 roku, wynosząc na orbitę kilka satelitów telekomunikacyjnych. Misja STS-9, w której także udział brał zasłużony wahadłowiec Columbia, była pierwszą misją, w której zastosowano Spacelab, czyli załogowe laboratorium mocowane w ładowni wahadłowca, pozwalające na wykonywanie eksperymentów w przestrzeni kosmicznej,,

Pierwsza połowa lat 80. była złotym okresem dla programu STS. Na przestrzeni trzech lat do użytku weszły łącznie trzy nowe wahadłowce NASA: Challenger w 1983 roku, Discovery w 1984 roku i Atlantis w 1985 roku. W tym czasie wyniesiono na orbitę okołoziemską wiele satelitów telekomunikacyjnych, badawczych i wywiadowczych. Przeprowadzono także dwie tajne misje przy współpracy z Pentagonem. Program STS na dobre otworzył Amerykanom bramy kosmosu jeszcze przed ostatnią dekadą XX wieku.

Pierwszy doświadczalny lot wahadłowca kosmicznego Columbia i pierwszy w historii lot statku kosmicznego wielokrotnego użytku na orbitę NASA

Misja, która trwała 73 sekundy

Pasmo sukcesów brutalnie przerwała misja STS-51-L.

1 stycznia 1986 roku na pokład wahadłowca Challenger, stojącego na płycie kosmodromu na Florydzie weszło siedem osób. To miała być rutynowa misja, której celem było wyniesienie na orbitę kilku satelitów. Wśród członków załogi była nauczycielka liceum z New Hampshire, Christa McAuliffe. Z kosmosu miała przeprowadzić zdalnie dwie lekcje transmitowane na żywo dla uczniów na Ziemi. Ten gest miał być ukłonem wobec nauczycieli, a także zaszczepić w młodzieży fascynację kosmosem.

Wahadłowiec Challanger wieziony w kierunku płyty wyrzutni rakietowej, niedługo przed katastrofą NASA

Po kilku dniach opóźnienia i wielokrotnym przekładaniu startu, 28 stycznia 1986 o godzinie 11:38 lokalnego czasu, Challenger odpalił silniki. Niespełna sekundę później ze wzmacniacza rakietowego zaczął wydobywać się dym. Mimo usterki statek oderwał się od Ziemi. Kilkadziesiąt sekund później, niemal 15 kilometrów nad ziemią, doszło do wybuchu. Żaden z siedmiu członków załogi nie przeżył katastrofy. W jej wyniku program STS został uziemiony na blisko trzy lata.  

W międzyczasie rozpoczęto prace nad wprowadzeniem innowacji, które zmniejszałyby ryzyko kolejnej tragedii. Trwająca kilkadziesiąt miesięcy przerwa zaowocowała licznymi zmianami m.in. w technologii wahadłowców NASA.

Katastrofa wahadłowca Challenger NASA

Cel: budowa stacji kosmicznej

975 dni po katastrofie Challengera NASA wysłała w kosmos kolejny statek. 26. misja programu i siódma promu Discovery otrzymała kryptonim "Return to Flight" (z ang. Powrót do Lotu).

Niedługo później ten sam wahadłowiec umieścił w kosmosie teleskop Hubble’a, który przyczynił się do wielu odkryć naukowych i zrewolucjonizował badania nad kosmosem. Hubble wciąż działa i ma pozostać w użyciu do połowy drugiej dekady XX wieku.

W kolejnych latach NASA skupiła się na zadaniu, jakie wyznaczył jej w 1984 roku prezydent Ronald Reagan: - Ameryka zawsze jest najpotężniejsza, gdy mamy odwagę być potężnymi. I znów możemy osiągnąć potęgę. Możemy podążać za naszymi marzeniami aż do odległych gwiazd, żyjąc i pracując w kosmosie dla pokojowego, gospodarczego i naukowego pożytku. Dziś polecam NASA, by zbudowała stację kosmiczną ze stałą obecnością człowieka, i żeby zrobiła to w przeciągu dekady.

Przemówienie Ronalda Reagana w Centrum Badania Lotu imienia Neila A. Armstronga, 1984 rokNASA

4 grudnia 1998 na orbitę wyniesiony został pierwszy zbudowany przez Amerykanów komponent Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) - Moduł Unity (z ang. jedność) lub Node 1. Był to główny ładunek wahadłowca Endevour. Dziś moduł pełni funkcję korytarza łącznikowego między rosyjską i amerykańską częścią stacji. Tam także astronauci spożywają wspólnie posiłki. Unity symbolizuje kooperatywną i międzynarodową naturę stacji i samego programu lotów załogowych.

Przez następnych 13 lat NASA przeprowadziła 26 misji z udziałem wahadłowców kosmicznych. Celem zdecydowanej większości z nich była ISS. Wyjątek stanowiła ekspedycja statku Columbia w 2003 roku, podczas której prowadzono eksperymenty w mobilnym laboratorium, między innymi nad mikrograwitacją. 113 misja STS zakończyła się drugą katastrofą w historii programu.

Początek misji statku Columbia, która zakończyła się druga katastrofą w historii programu Space Shuttle NASA

1 lutego 2003 roku, 16 minut przed planowanym lądowaniem, Columbia rozpadła się w powietrzu. Wcześniej temperatura na pokładzie gwałtownie rosła, a komunikaty załogi urywały się w półsłowach. Do katastrofy doszło podczas powrotu na Ziemię, ale wahadłowiec został uszkodzony dużo wcześniej, podczas startu - gazy termosfery stopiły poszycie maszyny, przez co mogły dostawać się do środka. Usterkę zauważono na orbicie, ale przez kilkanaście dni trwania misji nie udało się sprawdzić, na ile jest poważna. Okazała się śmiertelnie niebezpieczna - w katastrofie zginęła cała siedmioosobowa załoga.

Tragedia spowodowała zawieszenie misji kosmicznych NASA na kolejne 2,5 roku.

Astronauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej NASA

Kilka miesięcy po katastrofie prezydent George W. Bush zaapelował do Agencji, by jak najszybciej przywróciła do służby flotę amerykańskich wahadłowców i "ukończyła to, co rozpoczęła" - montaż Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jak zapowiedział, osiągnięcie tego celu miało przypieczętować koniec programu STS. Marzenie o możliwości stałego pobytu człowieka w kosmosie spełniło się w 2011 roku.

Ostatni wahadłowiec na orbicie

Po kilku dekadach służby ludzkości i nauce, era wahadłowców nieubłaganie dobiegała końca. Ostatnią z misji programu Space Shuttle powierzono zasłużonemu, 27-letniemu statkowi Atlantis. Prom ten nosił imię nadane mu na cześć pierwszego amerykańskiego okrętu badawczego - statku RV Atlantis.

Statek Atlantis na płycie Kennedy Space Center NASA

Choć sam lot miał znaczenie historyczne, jego cel był dość prozaiczny, przynajmniej w kategorii lotów kosmicznych. Wahadłowiec miał dostarczyć na Międzynarodową Stację Kosmiczną zapas niezbędnych do jej funkcjonowania części zamiennych, w tym Wielofunkcyjny Moduł Logistyczny Rafaello oraz Lekką Wielofunkcyjną Platformę Nośną (LMC). Była to więc misja typowo logistyczna. Ładownicę statku załadowano po brzegi, gdyż wiadomo było, że w najbliżej przyszłości na ISS nie zadokuje prom o tak dużej pojemności.

8 lipca 2011 roku na pokład stojącego na płycie kosmodromu Atlantisa weszły cztery osoby: dowódca Chris Ferguson, pilot Dough Hurley oraz dwoje specjalistów misji, Sandy Magnus i Rex Walheim. Załogę ograniczono do niezbędnego minimum, bo misja ratunkowa przy użyciu innego wahadłowca nie wchodziła już w grę. Cztery osoby można było natomiast w razie awarii sprowadzić przy pomocy dwóch rosyjskich statków Sojuz, które mogą zabrać na swój pokład maksymalnie trzy osoby.

Wahadłowiec Atlantis wyrusza w ostatni lot w kosmosNASA

Dla żadnego z czterech członków załogi nie był to pierwszy lot w kosmos, ale wszyscy zdawali sobie sprawę, że uczestniczą w czymś doniosłym. Na oczach całej Ameryki pisali historię astronautyki. - Dziś nie kończymy podróży. Zamykamy rozdział podróży, która nigdy się nie skończy – powiedział przez radio dowódca ekspedycji.

Gdy wybiła godzina 11:29 silniki ponad 70-tonowego statku kosmicznego zostały uruchomione. W powietrze wzniosły się kłęby dymu. Atlantis po raz ostatni oderwał się od Ziemi. 

Wahadłowiec Atlantis wyrusza w ostatni lot w kosmosNASA

W ciągu trwającej 12 dni, 18 godzin i 27 minut misji wahadłowiec okrążył ziemię 200 razy, czyli przebył trasę liczącą ponad 8,5 miliona kilometrów. Ostatniego dnia ekspedycji załogę Atlantisa obudził płynący z pokładowych głośników utwór "God Bless America" w wykonaniu piosenkarki Kate Smith. Centrala w Houston zadedykowała go "mężczyznom i kobietom, którzy przez te wszystkie lata wkładali swoje serca i dusze w program wahadłowców". 13. dnia misji Atlantis wyruszył w drogę powrotną do domu.

Ostatnie zdjęcie wahadłowca kosmicznego wykonane z orbity NASA

Gdy podwozie statku ponownie i na zawsze zetknęło się z powierzchnią Ziemi, wskazówki zegarów na Florydzie pokazywały godzinę 5:57. Koła wahadłowca zatrzymały się ostatecznie 54 sekundy później.

Dowódca Chris Ferguson: - Misja ukończona, Houston. Po ponad 30 latach służby światu wahadłowiec kosmiczny zasłużył sobie na miejsce w historii. Zatrzymał się na zawsze.

Barry Wilmore z centrali w Houston: - Przyjęliśmy, wasze koła się zatrzymały. Skorzystamy z okazji, by pogratulować wam, Atlantisowi i tysiącom pasjonatów tego podróżującego w kosmos narodu, prawdziwie uskrzydlającego ten niesamowity statek kosmiczny, który przez trzy dekady inspirował miliony ludzi na całym świecie. Dobra robota.

Ferguson: - Wahadłowiec kosmiczny zmienił sposób, w jaki postrzegamy świat i sposób w jaki postrzegamy kosmos. Towarzyszy nam dziś wiele emocji, ale jedna rzecz jest bezdyskusyjna: Ameryka nie przestanie odkrywać. Dziękuję Columbii, Challengerowi, Discovery, Endeavourowi i naszemu statkowi - Atlantisowi. (…) Niech Bóg was błogosławi, niech Bóg błogosławi Stany Zjednoczone Ameryki.

Przez blisko dekadę od zakończeniu amerykańskiego programu wahadłowców jedynym przewoźnikiem astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną były rosyjskie rakiety Sojuz. 27 maja wraz z misją SpaceX Ameryka znów wróci do gry.

Historyczne lądowanie wahadłowca Atlantis
Historyczne lądowanie wahadłowca Atlantis NASA

Autorka/Autor:Monika Winiarska

Źródło zdjęcia głównego: NASA

Pozostałe wiadomości

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował w czwartek, że Rosja w tym roku planuje uzupełnić swoją armię o co najmniej 280 tysięcy żołnierzy. Prawie połowę z nich mają stanowić żołnierze ze "specjalnego kontyngentu", czyli między innymi więźniowie i osoby mające problemy z prawem.

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że nikt nie przeżył katastrofy w Waszyngtonie, gdzie samolot pasażerski zderzył się ze śmigłowcem wojskowym i spadł do rzeki Potomak. Konferencja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia pamięci ofiar.

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

Prokurator przedstawił łącznie sześć zarzutów Annie W., Markowi W. i Pawłowi K. Zostali oni zatrzymani w środę w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Podejrzani nie przyznają się do winy. Jest wniosek o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Źródło:
TVN24, PAP

W obawie przed przerwami w dostawie prądu w związku z operacją odłączenia krajów bałtyckich od rosyjskiej sieci elektroenergetycznej, mieszkańcy Estonii wykupują w sklepach domowe generatory prądu - podał w czwartek estoński nadawca publiczny ERR.

Zrywają z Rosją. Ten produkt szybko znika ze sklepów

Zrywają z Rosją. Ten produkt szybko znika ze sklepów

Źródło:
PAP

Jest zgoda sądu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Sąd odniósł się w uzasadnieniu do nieprawidłowości podnoszonych przez Ziobrę.

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Źródło:
PAP

Polska chce stawiać na wiatr. W perspektywie 15 lat mielibyśmy pozyskiwać 18 gigawatów mocy z energii wiatrowej, a premier obiecuje: energia w Polsce będzie w związku z tym tańsza. PGE zawarła umowę z duńską firmą Orsted na budowę wielkiej morskiej farmy wiatrowej Baltica 2.

Na Bałtyku powstanie ogromna farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"

Na Bałtyku powstanie ogromna farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W nadchodzących dniach czeka nas dość spore ochłodzenie. Prognozowane są rozpogodzenia, które sprawią, że szczególnie poranki będą mroźne. Temperatura może spaść miejscami nawet do -10 stopni Celsjusza.

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni 

Źródło:
tvnmeteo.pl

Naukowcy z Bangladeszu badają przyczynę śmierci ponad 80 żółwi oliwkowych. Martwe gady zostały znalezione na plaży w czasie ostatniego tygodnia - poinformował w czwartek rządowy Instytut Badań Morskich.

Masowa śmierć żółwi. Naukowcy szukają przyczyny

Masowa śmierć żółwi. Naukowcy szukają przyczyny

Źródło:
AFP, dainikazadi.net, TBSNews

W Kampinoskim Parku Narodowym doszło do niegroźnego starcia z udziałem łosia i turysty, który wybrał się na spacer z psem, nie zabierając ze sobą smyczy. Przedstawiciele parku przypominają w rozmowie z tvnmeteo.pl o zasadach bezpieczeństwa i zachowaniu podczas spacerów po jego szlakach.

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

Źródło:
Kampinoski Park Narodowy, tvnmeteo.pl

Wśród deportowanych ze Stanów Zjednoczonych Kolumbijczyków nie było przestępców, były natomiast kobiety w ciąży i dzieci - informuje Luis Gilberto Murillo, minister spraw zagranicznych Kolumbii. Jeden z deportowanych mężczyzn mówi jednak, że "był traktowany jak gangster". - Skuli nas i popychali - mówi inny.

"Skuli nas i popychali". Wśród deportowanych z USA nie było przestępców. Kto był?

"Skuli nas i popychali". Wśród deportowanych z USA nie było przestępców. Kto był?

Źródło:
"The Independent", CNN, TVN24

W stolicy USA, Waszyngtonie, doszło do katastrofy lotniczej. Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk i spadł do rzeki Potomak obok lotniska imienia Ronalda Reagana. Szef straży pożarnej Dystryktu Kolumbii poinformował o wyłowieniu 28 ciał. Dodał, że akcja z ratowniczej została przemianowana w poszukiwawczą. Według CBS News nurkowie wyłowili jedną z czarnych skrzynek.

Samolot zderzył się ze śmigłowcem i wpadł do rzeki w Waszyngtonie

Samolot zderzył się ze śmigłowcem i wpadł do rzeki w Waszyngtonie

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, BBC, tvn24.pl

- Mamy tutaj Narodową Radę Bezpieczeństwa Transportu, Federalną Administrację Lotnictwa, armię, Departament Obrony. Wszyscy jednoczą się, aby spróbować zrozumieć, co doprowadziło do zderzenia w powietrzu - mówił w TVN24 reporter CCN Michael Yoshida, który relacjonował, jak wygląda akcja służb i sytuacja w mieście po katastrofie, do której doszło w aglomeracji Waszyngtonu. - Nie szukają już żywych - przyznał.

Reporter CNN o sytuacji w Waszyngtonie. "Próbujemy zrozumieć, co się w ogóle stało"

Reporter CNN o sytuacji w Waszyngtonie. "Próbujemy zrozumieć, co się w ogóle stało"

Źródło:
TVN24

Norweska partia eurosceptyków Senterpartiet wyszła w czwartek z koalicyjnego rządu współtworzonego z Partią Pracy premiera Jonasa Gahra Stoere. Powodem jest brak zgody na pogłębianie współpracy Norwegii z Unią Europejską w zakresie polityki energetycznej. Koalicja rządziła nieprzerwanie od wyborów w 2021 roku. 

Upadła rządząca koalicja. Rozłam w sprawie współpracy z Unią Europejską

Upadła rządząca koalicja. Rozłam w sprawie współpracy z Unią Europejską

Źródło:
PAP, Reuters

Po 33. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w sieci rozpowszechniano informacje, że koszty związane z jego organizacją w różnych miastach miały zostać pokryte z pieniędzy publicznych. Według jednego z takich przekazów miasto Warszawa zapłaciło za scenę, z której transmitowano finał. Urząd miasta to dementuje.

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Źródło:
Konkret24

Wśród pracowników TV Republika są osoby, które startowały z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Wojciech Szymczak, który wcześniej współpracował z posłem PiS, w ubiegłym roku został radnym Gniezna, a Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska i Anna Derewienko nie odniosły wyborczego sukcesu.

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Źródło:
tvn24.pl

Meryl Streep została objęta nakazem ewakuacji w związku z niedawnymi pożarami w Kalifornii - poinformował Abe Streep w "New York Magazine". Dziennikarz i bratanek aktorki opisał, z czym musiała się mierzyć trzykrotna zdobywczyni Oscara.

Meryl Streep uciekała przez dziurę wyciętą w płocie. Dramatyczna relacja jej bratanka

Meryl Streep uciekała przez dziurę wyciętą w płocie. Dramatyczna relacja jej bratanka

Źródło:
New York Magazine, NBC News, CNN, PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wyraził zgodę na przejęcie przez cyber_Folks kontroli nad spółką Shoper poprzez zakup 49,9 procent jej akcji - poinformowała firma w komunikacie prasowym. Chodzi o transakcję o wartości 547,5 miliona złotych.

Wielkie przejęcie na polskim rynku. Firma o decyzji urzędu

Wielkie przejęcie na polskim rynku. Firma o decyzji urzędu

Źródło:
PAP

Londyński sąd przekazał, że Michał K. pozostanie w areszcie do 5 lutego. Wyjdzie z niego, jeśli do tego czasu wpłaci poręczenie majątkowe. Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała, że polska prokuratura "nie jest zaskoczona" decyzją brytyjskiego sądu.

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów robak został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

Miała być triumfem francuskiej myśli technologicznej, ostatecznie okazała się jedną wielką klapą. W cieniu głośnej premiery chińskiego DeepSeek debiutowała także inna aplikacja oparta na sztucznej inteligencji - Lucie. Bota jednak szybko wyłączono po tym, gdy próbował przekonywać użytkowników, że krowa znosi jaja.

"Krowa znosi jaja". Spektakularna porażka Lucie

"Krowa znosi jaja". Spektakularna porażka Lucie

Źródło:
CNN

Ciało młodej kobiety znaleziono w windzie jednego z bloków na krakowskiej Olszy. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności jej śmierci.

Ciało młodej kobiety w windzie

Ciało młodej kobiety w windzie

Źródło:
tvn24.pl

Korzystanie z apartamentu deluxe, znajdującego się w kompleksie Muzeum II Wojny Światowej, Karol Nawrocki argumentował m.in. koniecznością przeprowadzenia w nim spotkań biznesowych. Jak się okazuje, zaledwie 68 metrów od niego znajdował się jego gabinet dyrektorski. Ekipa TVN24 sprawdziła, że dotarcie z jednego miejsca do drugiego zajmuje około minuty.

Gabinet Nawrockiego był 68 metrów od apartamentu, który miał wynająć "do spotkań służbowych"

Gabinet Nawrockiego był 68 metrów od apartamentu, który miał wynająć "do spotkań służbowych"

Źródło:
TVN24/PAP

- Nazwa nie może być definiowana tylko przez kraj - powiedziała prezydentka Meksyku, która zareagowała na zapowiedź firmy Google o zmianie w serwisie Google Maps nazwy Zatoka Meksykańska na Zatokę Amerykańską. Claudia Sheinbaum poinformowała, że wyśle list do potentata internetowego.

Google zmienia nazwę Zatoki Meksykańskiej. Prezydentka mówi: nie

Google zmienia nazwę Zatoki Meksykańskiej. Prezydentka mówi: nie

Źródło:
"Guardian", "Infobae"

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia niegospodarności, do której miało dochodzić w stadninie koni w Janowie Podlaskim (Lubelskie). Jak donosi "Rzeczpospolita" - z zawiadomienia złożonego przez osobę prywatną wynika, że stadnina powinna zarobić na reklamach wokół ringu podczas organizowanych przez siebie aukcji Pride of Poland, a nie zarobiła, bo reklam nie było. Poza tym firma eventowa miała nie przedstawić rozliczeń. Zarówno prezes stadniny, jak i doradczyni dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, są jednak spokojni. Twierdzą, że nie było żadnych nieprawidłowości.  

Prokuratura w stadninie koni w Janowie, Pride od Poland pod lupą. "Z wszystkiego można się spokojnie wytłumaczyć"

Prokuratura w stadninie koni w Janowie, Pride od Poland pod lupą. "Z wszystkiego można się spokojnie wytłumaczyć"

Przekroczył prędkość, złamał zakaz wyprzedzania i przejechał przez wysepkę. W Nakle nad Notecią kierowca rażąco zignorował przepisy ruchu drogowego. Policja ustala jego tożsamość. Kierującemu grozi do trzydziestu tysięcy złotych grzywny.

Grozi mu 30 tysięcy złotych grzywny. "To niewiarygodny brak kultury". Nagranie

Grozi mu 30 tysięcy złotych grzywny. "To niewiarygodny brak kultury". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl
"Lady Tyson" uwięziona w czterech ścianach. "Chciałabym pójść z córką na spacer"

"Lady Tyson" uwięziona w czterech ścianach. "Chciałabym pójść z córką na spacer"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Szwedzka policja zatrzymała pięć osób w związku z zabójstwem sprawcy aktów palenia Koranu Salwana Momikę. Mężczyzna pochodził z Iraku i przedstawiał się jako chrześcijanin. Momika miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.

Podpalał Koran, miał dziś usłyszeć wyrok. Nie żyje 

Podpalał Koran, miał dziś usłyszeć wyrok. Nie żyje 

Źródło:
PAP

W tym roku ma rozpocząć się drugi etap budowy kolektora Mokotowski-Bis. Sieć przebiegnie pod Wisłostradą. Utrudnienia związane z pracami przypadną na 2026 i 2027 rok. Jak zapewniają wodociągowcy, ruch na trasie zostanie utrzymany, choć będą miejscowe zwężenia.

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Jeszcze wykonawca nie dokończył prac, a kierowcy już rozjeździli pas ziemi przeznaczony pod zieleń przy Puławskiej. "Knurstwo nasze codzienne" - skomentował dosadnie jeden z radnych.

Rozjeździli teren przeznaczony na zieleń

Rozjeździli teren przeznaczony na zieleń

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1 lutego 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy wprowadzające wolne od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Zmiany dotyczą także kolejnej niedzieli bez zakazu handlu.

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama będzie mówcą Impact’25, najważniejszego wydarzenia gospodarczego w Europie Środkowo-Wschodniej, które odbędzie się 14-15 maja w Poznaniu. 44. prezydent Stanów Zjednoczonych weźmie udział w moderowanej dyskusji na żywo podczas 10. jubileuszowej edycji wydarzenia 15 maja tego roku.

Prezydent Barack Obama wystąpi na żywo podczas Impact'25 w Poznaniu

Prezydent Barack Obama wystąpi na żywo podczas Impact'25 w Poznaniu

Źródło:
tvn24
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Organizacja Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt (PETA) po raz kolejny zaproponowała zmianę tradycyjnej formuły świętowania Dnia Świstaka. Co roku Amerykanie czekają aż gryzonie, ze słynnym Philem na czele, przepowiedzą pogodę. W trosce o dobro świstaków PETA wolałaby, aby warunki, jakie nastaną, wyczytywano z wegańskiego tortu.

Wegański tort zamiast przepowiedni świstaka

Wegański tort zamiast przepowiedni świstaka

Źródło:
CNN, PETA