Akcja "#JedzJabłka na złość Putinowi" zaintrygowała media z całego świata. Teraz to już "jabłka wolności". Pod hashtagiem #FreedomApples zagraniczni korespondenci i ich czytelnicy publikują zdjęcia i zachęcają do jedzenia polskich jabłek.
Polska akcja #JedzJabłka, czyli sieciowy protest wobec rosyjskiego embarga na polskie owoce, zainteresowała zagraniczne media. W piątek poinformowały o niej gazety, telewizje i portale internetowe m.in. we Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Australii i USA.
Dziennikarze zamieszczają informacje, ale też zachęcają swoich odbiorców do wspierania Polski i jedzenia polskich jabłek.
.@nawacki explains why Polish people are eating apples to annoy Vladimir Putin http://t.co/5BQjZeCwx4 #jedzjabłka pic.twitter.com/7ihlJ0mu8o— BBC Trending (@BBCtrending) sierpień 1, 2014
"Jabłka wolności"
Akcja przemawia do wielu osób, które chętnie fotografują się z polskimi jabłkami. Na świecie zdobyły już przydomek "jabłka wolności".
Jednym z inicjatorów akcji pod hashtagiem #FreedomApples (jabłka wolności) jest Edward Lucas, brytyjski dziennikarz i korespondent tygodnika "The Economist".
it is now our solemn patriotic duty to annoy Putin and eat Polish apples #freedomapples— Edward Lucas (@edwardlucas) lipiec 31, 2014
Sam chętnie fotografuje się z polskimi jabłkami.
doing my bit for poland pic.twitter.com/YxVrPw8coy— Edward Lucas (@edwardlucas) sierpień 2, 2014
Z Polską solidaryzują się m.in. Litwini, którzy w piątek sfotografowali się przed ambasadą rosyjską w Wilnie jedząc właśnie polskie jabłka.
RT @AleksandraGud #Lithuanians support #Poland #jedzjabłka #smacznego #freedomapples http://t.co/EGMZbHVt3X pic.twitter.com/MYzY9TNzV5— LT PermRep EU (@EU2013LTpress) sierpień 1, 2014
Solidaryzując się z Polską ludzie wspierają również Ukrainę. Embargo zostało wprowadzone po nałożeniu sankcji na Rosję w kontekście z konfliktu na Ukrainie.
#jedzjablka (eat apples) #freedomapples #solidarity with #Poland #Ukraine --- #PutinBarbarian pic.twitter.com/xXWqUZtujU— Karl Altau (@kaltau) sierpień 2, 2014
Autor: kl / Źródło: Twitter, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter